GP Singapuru: trening 1 - Barrichello najszybszy

Wyniki i opis pierwszej z dwóch piątkowych sesji treningowych na torze Marina Bay
25.09.0913:51
Marek Roczniak
8542wyświetlenia

Kierowcy Brawn GP - Rubens Barrichello i Jenson Button okazali się najszybsi podczas pierwszej sesji treningowej na ulicznym torze Marina Bay w Singapurze, podczas której Romain Grosjean próbował pójść w ślady swojego poprzenika z zespołu Renault - Nelsona Piqueta Jr, rozbijając się na zakręcie nr 17. Z tego powodu sesja została wstrzymana na niewiele ponad dziesięć minut, ponieważ w tym miejscu toru nadal nie ma miejsca na dźwig i usunięcie stojącego bolidu jest utrudnione. Robert Kubica pierwszy trening ukończył na ósmej pozycji, tracąc do Barrichello 0,636 sekundy.

Pierwsza sesja rozpoczęła się jeszcze przy świetle dziennym, ale słońce zaczynało zachodzić i włączone było już także sztuczne oświetlenie wokół toru. Pierwsza ważną informacją było to, że w drugim bolidzie Renault zasiadł cierpiący wczoraj na zatrucie pokarmowe Romain Grosjean, który zdołał jednak odzyskać siły przed dzisiejszymi treningami i otrzymał zgodę na jazdę. Oba samochody francuskiej stajni zgodnie z zapowiedzią pojawiły się na torze bez reklam ING i Mutua Madrilena. Po serii okrążeń instalacyjnych, które wykonali wszyscy kierowcy, na torze zapanowała na kilka minut cisza. Rubens Barrichello, który wykonał aż dwa okrążenia zapoznawcze, poinformował przez radio swojego inżyniera, że tor jest wciąż dość wyboisty.

W 17 minucie na tor z zamiarem ustanowienia czasów powrócili kierowcy Toro Rosso. Jaime Alguersuari na swoim pierwszym pełnym kółku wykręcił 2:00,874, tracąc ponad 1,5 sekundy do Sebastiena Buemiego, który wykręcił z kolei 1:59,195. Szwajcar po kilku okrążeniach poprawił się na 1:54,526, zwiększając swoją przewagę nad Alguersuarim do ponad trzech sekund, a w międzyczasie na torze pojawili się kolejni kierowcy: Giancarlo Fisichella na swoim pierwszym okrążeniu pomiarowym wykręcił 1:57,517, Grosjean - 2:00,957, Kazuki Nakajima - 1:56,985 i Mark Webber - 1:54,790. Buemi także był nadal na torze - Szwajcar na koniec swojego przejazdu wykręcił 1:53,757, mając 0,901 sekundy przewagi nad Fisichellą, który poprawił się na 1:54,658.

W 34 minucie Webber wykręcił 1:53,076 i znalazł się na pierwszej pozycji. Na drugie miejsce wskoczył Grosjean (1:53,513), ale już po chwili lepsze czasy od niego uzyskali Heikki Kovalainen (1:53,159) i Nico Rosberg (1:53,198). W chwilę później Kovalainen wpadł w poślizg na wciąż dość brudnej nawierzchni toru. Fin zdołał jednak nawrócić bolid i mógł kontynuować jazdę. W międzyczasie na pierwszej pozycji znalazł się Jenson Button z czasem 1:51,589. W 40 minucie Grosjean stracił kontrolę nad bolidem w zakręcie nr 17 - dokładnie tym samym, na którym jego poprzednik Nelson Piquet Jr spowodował celowy wypadek w zeszłym roku. Francuz uderzył tylnym kołem w bandę i zatrzymał się w poprzek toru, powodując wywieszenie czerwonej flagi.

Po usunięciu bolidu w bezpieczne miejsce, zielona flaga została wywieszona na 38 minut przed końcem sesji. Na tor wyjechało od razu większość kierowców. Kolejność w tym momencie była następująca: Button, Webber, Kovalainen, Rosberg, Hamilton, Fisichella, Grosjean, Nakajima, Buemi, Raikkonen, Trulli, Glock, Liuzzi, Alguersuari i Barrichello. Bez czasu byli między innymi Sebastian Vettel i obydwaj kierowcy BMW, ale Robert Kubica był już na torze - Polak na swoim pierwszym okrążeniu pomiarowym, ukończonym tuż przed upływem godziny od rozpoczęcia sesji, wykręcił 1:54,926. Kubica poprawił się następnie na 1:52,746 (P11), a tymczasem na czele klasyfikacji znalazł się Kovalainen z czasem 1:51,255. Fin nie cieszył się jednak długo z pierwszego miejsca, bowiem Button wykręcił 1:51,181.

Lider mistrzostw świata przełamał następnie barierę jednej minuty i 51 sekund, wykręcając 1:50,703. Brytyjczyk zakończył na tym swój przejazd, a tymczasem na drugie miejsce awansował Hamilton z czasem 1:50,715 (zaledwie 0,012 sekundy straty do Buttona). Czas poniżej jednej minuty i 51 sekund uzyskał następnie także Vettel - 1:50,790. Pierwszą piątkę na 20 minut przed końcem sesji zamykali Kovalainen i Barrichello. Kubica był dwunasty z czasem 1:51,911, tracąc mniej niż 0,1 sekundy do zespołowego kolegi Nick Heidfelda. Zespół BMW chwalił się przed pierwszą sesją, że poprawki przygotowane na wyścig w Singapurze powinny poprawić osiągi ich bolidu o około sekundę, ale jak dotychczas tempo Heidfelda i Kubicy nie potwierdzało tego.

W 78 minucie Buemi poprawił się na 1:51,643, awansując na dziewiąte miejsce (0,940 sekundy straty do Buttona). W 83 minucie najlepszy czas sesji uzyskał Barrichello - 1:50,549, pokonując kolegę z zespołu Brawn GP o 0,154 sekundy. W międzyczasie Kubica wskoczył do pierwszej dziesiątki z czasem 1:51,543, by poprawić się następnie na 1:50,815, co dało mu szóste miejsce. W chwilę później na drugie miejsce wskoczył Kovalainen, wykręcając 1:50,699. Barrichello poprawił się na koniec na 1:50,179, by "wygrać" pierwszą sesję z przewagą 0,177 sekundy nad Buttonem, który wykręcił w końcówce 1:50,356. W pierwszej ósemce znaleźli się także Webber, Alonso, Vettel, Kovalainen, Hamilton i Kubica, którego strata do Barrichello wyniosła 0,636 sekundy.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 32°C
Temperatura powietrza: 31°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 69%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

REZULTATY TRENINGU 1

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Rubens Barrichello (23)Brawn BGP0011:50,17919
2Jenson Button (22)Brawn BGP0011:50,3560,1770,17722
3Mark Webber (14)Red Bull RB51:50,4160,2370,06021
4Fernando Alonso (7)Renault R291:50,5670,3880,15116
5Sebastian Vettel (15)Red Bull RB51:50,6140,4350,04716
6Heikki Kovalainen (2)McLaren MP4-241:50,6990,5200,08521
7Lewis Hamilton (1)McLaren MP4-241:50,7150,5360,01617
8Robert Kubica (5)BMW Sauber F1.091:50,8150,6360,10015
9Kimi Raikkonen (4)Ferrari F601:50,8650,6860,05019
10Kazuki Nakajima (17)Williams FW311:51,0890,9100,22425
11Nico Rosberg (16)Williams FW311:51,4271,2480,33823
12Adrian Sutil (20)Force India VJM021:51,5441,3650,11714
13Sebastien Buemi (12)Toro Rosso STR41:51,6431,4640,09928
14Nick Heidfeld (6)BMW Sauber F1.091:51,6561,4770,01315
15Timo Glock (10)Toyota TF1091:52,0831,9040,42720
16Jarno Trulli (9)Toyota TF1091:52,1351,9560,05220
17Giancarlo Fisichella (3)Ferrari F601:52,3902,2110,25524
18Vitantonio Liuzzi (21)Force India VJM021:52,9052,7260,51523
19Jaime Alguersuari (11)Toro Rosso STR41:53,2323,0530,32725
20Romain Grosjean (8)Renault R291:53,4583,2790,2269
107% najlepszego czasu: 1:57,891

KOMENTARZE

8
rafaello85
25.09.2009 07:38
Grosjeanowi jeszcze daleko do Piqueta;) Nelson wykonał tam dużo bardziej widowiskowy manewr;)
distinto
25.09.2009 02:45
Czyżby Toyota skopiowała pomysł BMW na tylne skrzydło z Barcelony? ... edit: coś chyba źle spojrzałem:)
Kamikadze2000
25.09.2009 12:56
Brawny na szczycie - i oby tak do konca sezonu!!! :))
Kordas
25.09.2009 12:44
Gdyby w tym momencie w treningu prowadził Alonso to powiedziałbym że to spisek mający na celu wygranie treningu przez Alonso :P
paolo
25.09.2009 12:37
Niezłe jaja. Ciekawe czy to przypadek, że Grosjean zrobił powtórkę z rozrywki czy opery mydlanej ciąg dalszy. W końcu człowiek Briatore ale jakoś nie mogę wymyślić motywu.
noofaq
25.09.2009 12:27
Bob Bell się smiał pod nosem jak widział Romana w zakręcie 17 ;)
lakeman
25.09.2009 12:16
Grosjean zrobił szacun dla swojego poprzednika i rozbił się na 'aferowym' zakręcie.. Niezły śmiech musiał być :) Przynajmniej ja miałem. A może Renault kazało mu się celowo rozbić, żeby uwiarygodnić że tam można łatwo stracić kontrolę nad bolidem?:P
YAHoO
25.09.2009 12:09
Brawny jak na razie trzymają poziom, lecz jeśli taki stan rzeczy się utrzyma o Rubens może pomarzyć o tytule.