Button niezadowolony z braku kary dla Rosberga

Lider mistrzostw świata Jenson Button wyraził swoje rozczarowanie po tym, jak sędziowie FIA podjęli decyzję o nieukaraniu Nico Rosberga za jego czyny podczas Grand Prix Japonii.

Para kierowców Brawn GP uważała, że stracili pozycje na rzecz Niemca, podczas gdy ten jechał zbyt szybko podczas fazy neutralizacji wyścigu na Suzuce, spiesząc się na pit-stop. Kara dla Rosberga oznaczałaby zagwarantowanie mistrzostwa konstruktorów dla ekipy z siedzibą w Brackley.

Kara zmniejszyłaby również liczbę punktów odrobionych przez kierowcę Red Bulla - Sebastiana Vettela, który zdominował wczorajszy wyścig, podczas gdy Button zdołał finiszować zaledwie na ósmej pozycji. Oficjele FIA przyznali, że Rosberg jechał zbyt szybko, jednak stwierdzili, iż było to spowodowane niemożnością zobaczenia przez niego informacji na wyświetlaczu.

Respektuję tę decyzję, jednak jest ona rozczarowująca, kiedy myślisz, że ktoś zrobił coś złego i oni go nie ukarali - powiedział 29-letni Button, który został ukarany w sobotę za podobne przewinienie, kiedy nie zwolnił podczas żółtych flag w kwalifikacjach po wypadku Sebastiena Buemiego.

Jednakże zaznaczył, że nie zamierza rozpamiętywać sprawy z Rosbergiem. Myślę, że to niczego nie zmieni, życie toczy się dalej - powiedział Brytyjczyk. Taka jest decyzja. Nie znam wszystkich informacji, które mieli sędziowie, oni dostali je wszystkie i mieli przed sobą, więc jakakolwiek jest ich decyzja, to trzeba ją zaakceptować - dodał Button.

Źródło: Motorsport.com