TV Globo ogłosiła, że Barrichello ma już kontrakt z Williamsem

A dzisiaj podana informacja na f1ultra jest taka: *Rubens Barrichello powiedział, że prowadzi negocjacje z Williamsem na przyszłoroczny sezon, ale jeszcze niczego nie podpisał. Barrichello, który jest obecnie kierowcą Brawn GP, powiedział, że angielski zespół jest jedną z jego opcji na przyszły rok.*

Nie wiem czy to najlepsza decyzja Williamsa odnośnie używania silników Conswortha. Te jednostki są naprawdę niepewne ( możemy tak sądzić właściwie jedynie poprzez informacje z mediów ). Oni wiedzą o nich dużo więcej, ale dalej uważam, że powinni dokończyć kontrakt z Toyotą i ewentualnie od 2011 zawrzeć kontrakt z kimś innym.Nawet jeśli Toyota wycofała by się z F1 po tym sezonie to i tak Consworth mógłby zawrzeć z nimi kontrakt na podobnych warunkach jeszcze przed rozpoczęciem testów. Mercedes i Renault to też dużo lepsze możliwości, choć raczej dla Williamsa niedostępne. Co do Rubinho to się bardzo cieszę. W Williamsie będzie miał pozycję nr1 w zespole czego nie zaznał od ponad 10 lat ! Dla Williamsa to też dobra decyzja bo będę mieli nie tylko bardzo dobrego i równego kierowcę potrafiącego zwyciężać ale także genialnego testera z ogromnym bagażem doświadczeń który pomoże rozwiać bolid ( a w przyszłym roku przez kolejne regulacje może być to znów utrudnione, przynajmniej na początku) oraz świetnego nauczyciela dla przyszłej gwiazdy F1 - Hulkenberga.

jan5: zobaczysz fina w Renault, ale Kovalainena :) Bo według mnie to też już jest właściwie oczywiste..

Trudno być obecnie pewnym czegokolwiek odnośnie przyszłorocznej kondycji, ale najprawdopodobniej te decyzje będą złe dla Rubensa i złe dla Williamsa :( Dwa duże nazwiska F1 zapewne stracą w przyszłym sezonie sporo blasku przez związek z Cosworthem.

chciałby zobaczyc jak układa sie hamiltonowi z raikonnenem z drugiej strony chciałby zobaczyc fina w renault lub toyocie

Hmmm- napiszę tak: parę dni temu (może kilka więcej) stwierdziłem, że przejście Alonso do Ferrari było oczekiwane i to żadna niespodzianka... Przez długi czas było niewiele ruchu na rynku transferowym- dopóki kontraktu z Renault, n ie podpisał Kubica. Wg mojej teorii, rozmawiał z kilkoma teamami, niejako tamując inne transfery, które zaistnieją dopiero teraz, gdy "wyjaśnił" sytuację... Jestem pewien, że Williams chciał u siebie Roberta, ale ten mógł nie ryzykować wejścia w Coswortha;) Ja raczej żałuję, chętnie bym zobaczył go w tytm teamie- zamiast niego wylądował tam Rubens- i powiedzmy sobie, to dla Williamsa, tak na pocieszenie, na ostatni sezon, na trochę rozwoju> Ciekawe kto będzie drugim driverem? I zsa kilka dni kolejny ważny kontrakt ujrzy światło dzienne(może nie cały, ale podstawy poznamy). Karuzela się rozkręca:)

Czyli powoli się wszystko wyjaśnia. Barich w Williamsie. Rosberg w Brawn GP. Itd :) Sorry ale nie mam gdzie tego wkleić-- odnośnie Kimiego. Więc: 1) Hamilton wbrew temu co ostatnio mówił (oczywiście jak zwykle się podlizywał) nie chce aby Koval odszedł na rzecz Raikkonena bo się boi powtórki z 2007r. Tutaj 2) From Portuguese Autosport ... its says that Mclaren and Kimi have come to an agreement but there are still some minor issues to iron out ... 1. Kimi wants to reduce to a minimum the amount of PR days...he doesn't want to spend too much time doing commercials and sponsor related activities...something on which Mclaren are one of the busiest teams. 2. Mclaren wants to limit Kimi's rallying to 3 events/year whilst kimi wants to spend the winter brake rallying without restrictions and also be able to parti***te in some other rallys during the bigger breaks in the season and From P1Mag (Germany) ... it says that Ferrari is giving Kimi a choice between taking a holiday for a year and take the full salary from Ferrari, or race in 2010 and take 10 Million less. Czyli wojna ciąg dalszy. Widać, że Hamilton się boi Fina i bardzo dobrze :) Są pewne nieporozumienia (jeżeli te plotki są prawdziwe) ale wierzę że w końcu dojdą do sedna sprawy Czekamy na oficjalne potwierdzenie, bo już najwyższy czas.

no nie wiem jak dla mnie to akurat Rosberg udowadnia że jest dobry... nawet bardzo

@kamikadze A skąd niby ty możesz to wiedzieć? Rosberg przez 4 lata jazdy nie wykazał się niczym specjalnym a czasu na dojrzenie miał wystarczająco dużo.

@buran - a skad ty to mozesz wiedziec, co? Prawda jest, ze w tym sezonie Williams jest w dobrej formie, ale na pewno nie swietnej, dajacej niemal pewne podia! Owszem, czasem popelnia, nawet bzdurne bledy, ale z czasem, gdy dojrzeje, na pewno sie to zmieni. Do boju Nico!!! :))

czemu ? lepsza Britney niż Baricz :) niech sobie idzie do tego Williamsa

nie chce britney w brawnie ://

Williams wybrał silniki na ktore Go stac wiec przestancie pisac głupoty.

Ciekawy duet będzie w Williamsie. Jeden z najstarszych najbardziej doświadczonych kierowców w parze z jednym z najmłodszych i najmniej doświadczonych.

Co się wszyscy tak na tego Coswortha uwzięli. Skoro Williams najprawdopodobniej się na nie zdecyduje, a i Red Bull o nich myśli, to chyba nie będą takie beznadziejne? Poza tym, jeśli Williams zapewni sobie status rozwojowego partnera Coswortha, to Cosworth pójdzie z rozwojem w preferencje Williamsa. Żaden fabryczny dostawca by tego nie zrobił.

Cosworth znowu? To nie pamiętają sezonu 2006 w którym zanotowali chyba najgorsze starty w historii istnienia

K****, tylko nie coworth... ;/ bedzie powtórka z 2006 ;/ szkoda Williamsa i Rubensa

I jeszcze zarobi parę milionów przed emeryturą...

Generalnie sezon 2010 będzie ostatnim, albo maksymalnie - przedostatnim w jego karierze. Rubens wie, że ten sezon jest ostatnim na zdobycie tytułu (sam to przyznał), więc Williams nie jest złą opcją dla Barichello. Na zespół ze szpicy, nie ma co liczyć. Frankowi przyda się Rubens, a Rubensowi przyda się Williams, chociażby - a może przede wszystkim - do przedłużenia o rok zabawy w F1. Stary wyga nadal świetnie się bawi za kółkiem tych potworów ;-)

bedzie to jedyny kierowca co bedzie umiał opanować tego bolida bo co rosberg robi z tym autkiem żal a Kazuki jakim cudem dali mu szanse na start w f1

Na początku sezonu Rosberg mógł mieć podium w Australii i Malezji, gdyby zespół obierał bardziej przemyślaną strategię. Bo raczej nie można zwalić na Rosberga winy, że miał najdłuższy ostatni stint na miękkich z całej czołówki, a zespół widział od początku wyścigu, jak bardzo te opony zużywają się u innych. No i do tego należy dodać 20 sekundowy pit stop. W Malezji wszystko szło dobrze, dopóki nie spadł deszcz i nie trzeba było kombinować z pit stopami, bo jedynie Button był tam w stanie jechać szybciej od Rosberga.

@ Kamikadze2000 tylko, że Rsoberg póki co prezentuje sie poniżej oczekiwań. na początku tego roku miał bolid z którym mógł wałczyć o miejsca na podium i nic nie osiągnął. jestem wielce niezadowolony z faktu, że idzie do BGP.

Szkoda, z teamu z pierwszej ligi powróci zapewne do teamu średniako-maruderów. :/

Czemu szkoda?? Chlopak sam tak wybral i wierze, ze zrobil dobrze. Williams jest z pewnoscia bardzo doba stajnia, a nie wiadomo wlasciwie, jak beda sprawowac sie Cosworthy. Pierwszy sezon na pewno nie bedzie oszalamiajacy, ale drugi... zobaczymy! Ja w pelni w to wierze, tym bardziej, ze zamienia sie miejscami z Rosbergiem. Powodzenia!!! :)) @ari2k5 - no i kolejny... A skad wiesz!? Moze sie okazac przeciez, ze Nico jest na prawde swietnym driverem! Juz nie raz to pokazal i ja wierze, ze tak walsnie jest!!! :))

Czy ja wiem czy szkoda? Bardziej szkoda mi zespołu Brawn, a Williamsowi przyda się kierowca z dużym doświadczeniem.

Frank dostanie o co się prosił - robiąc na złość wszystkim dookoła będzie jeździł Cosworthem co do którego raczej nie byłbym przekonany o bezawaryjności i niskim zuzyciu paliwa..

szkoda Rubensa....