Massa zadowolony z pierwszego testu po wypadku
"Jestem tym samym skurczybykiem co wcześniej"
12.10.0916:53
4995wyświetlenia

Felipe Massa powrócił dzisiaj za kierownicę bolidu Formuły 1 po raz pierwszy od swojego wypadku i choć nie przejechał zbyt wielu okrążeń za kierownicą Ferrari F2007 na oponach GP2 na torze Fiorano, to jednak stwierdził, że w bolidzie czuł się tak, jakby nic się nie stało 79 dni temu na Węgrzech.
Jestem tym samym skurczybykiem co wcześniej- cytuje słowa Brazylijczyka agencja informacyjna ANSA.
Wszystko poszło dobrze, czułem się bardzo dobrze pod względem fizycznym i miałem wrażenie, jak gdyby wypadek z 25 lipca nigdy się nie wydarzył.
Nie miałem żadnych problemów ze wzrokiem i dzisiaj byłbym gotowy przejechać nie jeden, a nawet dwa pełne dystanse wyścigu pod rząd. Oczywiście musimy przestrzegać zaleceń lekarzy i ograniczać jazdę, ale po znalezieniu się dzisiaj w kokpicie mogę powiedzieć, że wróciłem do stanu, w jakim byłem przed wypadkiem.
Brazylijczyk dodał, że nie myśli już o ponownym ściganiu się w tym roku - zamiast tego skupia się na jak najlepszym przygotowaniu do sezonu 2010.
Możemy zacząć przygotowywać się do przyszłego roku, który nie będzie łatwy, ponieważ już ten obecny był trudny i tym razem musimy postarać się o samochód zdolny do walki o mistrzostwo- powiedział Felipe.
Kierowca Ferrari wypowiedział się także na temat swojego nowego kolegi zespołowego Fernando Alonso, stwierdzając:
Alonso to dobry profesjonalista, zatem nie spodziewam się mieć z nim żadnych problemów. Nie przychodzi tutaj, aby być moim najlepszym kumplem, ważne będą nasze relacje zawodowe. Massa dodał na koniec, że wciąż ogarnia go złość gdy pomyśli sobie, że do zdobycia tytułu w 2008 roku zabrakło mu zaledwie jednego punktu z powodu ustawienia wyniku wyścigu w Singapurze przez Renault.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE