GP Abu Zabi: Hamilton zdominował kwalifikacje na Yas Marina

Wyniki kwalifikacji do wyścigu na torze Yas Marina
Wyniki kwalifikacji do wyścigu na torze Yas Marina.
P.Kierowca (Nr)SamochódCzęść 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Część 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Okr.
1.L. Hamilton (1)McLaren MP4-241.1:39,87361.1:39,69581.1:40,9486
1. 1:39,873 6
1. 1:39,695 8
1. 1:40,948 6
20
2.S. Vettel (15)Red Bull RB57.1:40,66672.1:39,98472.1:41,6157
7. 1:40,666 7
2. 1:39,984 7
2. 1:41,615 7
21
3.M. Webber (14)Red Bull RB58.1:40,66774.1:40,27273.1:41,7267
8. 1:40,667 7
4. 1:40,272 7
3. 1:41,726 7
21
4.R. Barrichello (23)Brawn BGP0016.1:40,574106.1:40,42174.1:41,7867
6. 1:40,574 10
6. 1:40,421 7
4. 1:41,786 7
24
5.J. Button (22)Brawn BGP0012.1:40,378113.1:40,14875.1:41,8927
2. 1:40,378 11
3. 1:40,148 7
5. 1:41,892 7
25
6.J. Trulli (9)Toyota TF1093.1:40,517115.1:40,37376.1:41,8976
3. 1:40,517 11
5. 1:40,373 7
6. 1:41,897 6
24
7.R. Kubica (5)BMW Sauber F1.094.1:40,520118.1:40,54577.1:41,9927
4. 1:40,520 11
8. 1:40,545 7
7. 1:41,992 7
25
8.N. Heidfeld (6)BMW Sauber F1.095.1:40,558119.1:40,63578.1:42,3436
5. 1:40,558 11
9. 1:40,635 7
8. 1:42,343 6
24
9.N. Rosberg (16)Williams FW3110.1:40,8421110.1:40,66179.1:42,5837
10. 1:40,842 11
10. 1:40,661 7
9. 1:42,583 7
25
10.S. Buemi (12)Toro Rosso STR411.1:40,908117.1:40,430910.1:42,7137
11. 1:40,908 11
7. 1:40,430 9
10. 1:42,713 7
27
11.K. Raikkonen (4)Ferrari F6014.1:41,1001211.1:40,7268-
14. 1:41,100 12
11. 1:40,726 8
.
20
12.K. Kobayashi (10)Toyota TF10912.1:41,0351012.1:40,7777-
12. 1:41,035 10
12. 1:40,777 7
.
17
13.H. Kovalainen (2)McLaren MP4-249.1:40,8081213.1:40,9834-
9. 1:40,808 12
13. 1:40,983 4
.
16
14.K. Nakajima (17)Williams FW3113.1:41,0961114.1:41,1487-
13. 1:41,096 11
14. 1:41,148 7
.
18
15.J. Alguersuari (11)Toro Rosso STR415.1:41,5031215.1:41,6897-
15. 1:41,503 12
15. 1:41,689 7
.
19
16.F. Alonso (7)Renault R2916.1:41,66712--
16. 1:41,667 12
.
.
12
17.V. Liuzzi (21)Force India VJM0217.1:41,70110--
17. 1:41,701 10
.
.
10
18.A. Sutil (20)Force India VJM0218.1:41,86310--
18. 1:41,863 10
.
.
10
19.R. Grosjean (8)Renault R2919.1:41,95012--
19. 1:41,950 12
.
.
12
20.G. Fisichella (3)Ferrari F6020.1:42,18412--
20. 1:42,184 12
.
.
12

KOMENTARZE

25
marios76
02.11.2009 10:18
pasior---> możesz mi przypomnieć o tych srebrnych strzałeczkach? Coś pisałeś że Hamilton i Kovalainen dublet zaliczą? Coś nie wyszło, bo Lewis czekał w garażu, a Heikki jednak pojechał... A mógł być dublet... A cieńki Kubica z takimi błędami ,pechem , a przed strzałami... BEZCENNE:) Możesz to wytłumaczyć, bo ja już nie wiem jak słaby musi być zespół, żeby oba bolidy były za BMW, straszne... :) Ale może cię nauczy szacunku:D No może tu odpiszesz? Miej odwagę... no
YAHoO
01.11.2009 12:25
@paolo: Nie zależy mi na kłótniach, po prostu zadałem pytanie i Ty mi na nie w przejrzysty i zrozumiały sposób odpowiedziałeś - to wszystko :) A z tym Ferrari chodziło mi o to, że nawet jak zakończony został rozwój F60 to ciągle się mówi, że McLaren wygrał pojedynek rozwojowy, mimo iż w przypadku Ferrari rozwój się zakończył w połowie sezonu... Nikt nie wie jak wyglądałaby sytuacja gdyby Scuderia również pracowała w pocie czoła nad obecnym samochodem. Rok temu te dwa zespoły szły łeb w łeb, więc nie rozumiem czemu sytuacja miałaby być zupełnie inna, gdyby oba zespoły dawały z siebie maksimum w tym roku.
push_mss
31.10.2009 06:14
@MairJ23 & @Dżejson - jak nie Mercedes dla McLarena to wrócą do silników których używali przed Mercedesem w 1994 roku - do Peugeota :D
Kamikadze2000
31.10.2009 06:09
No Hamilton poszalal. Jednakze PP z Jego strony nie powinno dziwic, gdyz obecnie McL z KERS jest najlepszy w stawce. Gdyby nie problemy Kovala, mielibysmy dublet. Robert calkiem nizle. :))
paolo
31.10.2009 05:08
YAHoO: Jeśli o mnie chodzi to stwierdzam tylko fakty i szczerze McLarenowi i Lewisowi gratuluję. I nie chodzi tylko o Ferrari ale również o całą resztę w tym renault, BMW Toyotę i innych. Byli kompletnie zagubieni na początku sezonu, najbardziej w lesie ze wszystkich, a jako pierwsi odnieśli zwycięstwo (spoza "nowej" czołówki) i wygrali drugą połowę sezonu. Jeśli tak bardzo leży ci na sercu los Ferrari to weź pod uwagę, że nikt nic ani o Ferrari, ani o drugim kierowcy nie wspominał. Po prostu McLaren, który jeszcze tuż przed Australią malował samochód farbkami bo mu aero nie działało jak trzeba spisał się znakomicie i Hamilton jako pierwszy spoza czołowej dwójki wygrał wyścig. Takie też miejsce (prawdopodobnie) McLaren zajmie na koniec sezonu. Nie widzę tu żadnych podtekstów o Ferrari.Ale jeśli chcesz to proszę bardzo. Dlaczego ten niby poważny zespół próbuje forsować niedorzeczny pomysł wystawiania 3 bolidów skoro cięcia kosztów, brak miejsca w pit lane itp. i do tego jak trzeba było to nie mieli kogo wsadzić jako trzeciego? Dwa razy. MairJ23: Nieźle dajesz czadu. Słyszałeś o Google? (tak jak narciarskie gogle tylko przez 2 o) wystarczy wpisać program tv.
Dżejson
31.10.2009 04:22
@MairJ23 -" I co bedzie z McLarenem jak nie beda jzu zwiazani z Mercedesem – czy nadal beda mieli silniki mercedesa czy nie beda z nim zwiazani wogole – z drugiej strony nie widze ich z silnikami Coswortha. Jaki silnik dla McLarena ??" Otóż McLaren był/jest zainteresowany fabryką BMW :)
MairJ23
31.10.2009 03:22
luki14 sa ludzie ktorzy nie mieszkaja w polsce od dawna, nie znaja stron internetowych stacji TV tym bardziej samych stacji TV - skoro nie zamierzales normalnie odpowiedziec na to pytanie to po co sie sililes wogole ?
kaz61
31.10.2009 03:19
YAHoO, dla tego, że dla MC do dawna testuje jeż Kovalainen nowe rozwiazania na 2010 rok. Wydaje mi się, że jakoś to mało prawdopodobne żeby Kovalainen był aż tak cieńki.
MairJ23
31.10.2009 03:18
Yahoo mnei dziwi taka mala rzecz - skoro nei ma w sumei zbyt wielkich zmian w bolidach to czemu zaprzestali ten rozwoj - przeciez musza rozwijac bolid na przyszly sezon - czy to tylko bylo takie gadanei zwiazne z ich slabymi wynikami i wypadkiem Felipe ? wiadomo ze teraz maja w sumie jeden bolid w stawce bo Fisi sobie najwyrazniej nei radzi z zawila obsluga F60. I druga rzecz ktora mnei dziwi to to ze Mercedes bedzie szukal rozwiazan poza McLarenem - chyba im chodzi o oszczednosci bo na Brawn nie beda musieli tyle kasy lozyc co na McLarena. I co bedzie z McLarenem jak nie beda jzu zwiazani z Mercedesem - czy nadal beda mieli silniki mercedesa czy nie beda z nim zwiazani wogole - z drugiej strony nie widze ich z silnikami Coswortha. Jaki silnik dla McLarena ?? za duzo tch wszystkich pytan :)
MairJ23
31.10.2009 03:10
mam pytanie - w polsce nie mozna ogladnac tego jutrzejszego wyscigu ? nie nadaje tego polsat czy jakas inna polska TV ?
Zomo
31.10.2009 03:10
YAHoO - nie pytaj... Milosc jest slepa i fani Mclarena beda wysmiewac sie z Ferrari nawet jak ich obaj kierowcy wyladuja w szpitalu. Gdyby nie wypadek Massy, to Lewisowi nie pomogly by i 3 zwyciestwa zeby odebrac czerwonym 3 miejsce w kategorii konstruktorow (i to mimo wstrzymania pracy nad bolidami).
YAHoO
31.10.2009 02:59
Aha, mam jedno pytanie: Dlaczego co chwila ktoś mówi, że "McLaren wygrał z Ferrari pojedynek rozwojowy" skoro ci drudzy zaprzestali rozwój po niewiele ponad połowie sezonu ? :D Chyba że chodzi o to, że McLaren się nie poddał i nie porzucił projektu, to wtedy mogę się zgodzić.
fernandof1
31.10.2009 02:53
pasior. a czemu nie stary i może padnie a HAM to raczej wygra szkoda
MPOWER
31.10.2009 02:51
McL dzisiaj zmiażdżył wszystkich. Ale można się było tego spodziewać. Bolid Lewisa na Singapurze też był bardzo szybki gdzie Hamilton zwyciężył. Więc jutro albo defekt lub głupi błąd (np podczas wyjazdu z pit stopu) może zrzucić Lewisa od szansy wygrania. Chyba że Vettel mu zagrozi bo nie wiemy kto ile ma paliwa. W sumie dość ciekawe kwalifikacje. Szkoda, ze Kimi nie wszedł do Q3 ale lepsza pozycja 11 niż 10-ta. Brawa BMW za formę. Ja się tylko pytam DLACZEGO tak późno ta forma?? Czekamy do jutra, będzie ciekawie. I mam nadzieję że na dniach poznamy już wszystkie kontrakty, bo szczerze to mnie bardziej teraz "kręci" niż czakanie na jutrzejszy wyścig i walka o przysłowiową pietruszkę :) PS zgadzam się z paolo :) Jak w przyszłym sezonie Renault da dupy to ja się będę tak z tych kubicomaniaków śmiał jak oni się dzisiaj śmieją z BMW!
pasior
31.10.2009 02:49
fernandof1, zdobędzie zdobędzie i zdziwisz się ile. oby tylko kubica miał powtórkę z drugiego treningu
paolo
31.10.2009 02:45
Ostatnie kwalifikacje ad2009. Czas zacząć podsumowywać. Antyfanom BMW gratulujemy Renault. Ferrari gratulujemy cudotwórcy Alonso, a Alonso gratulujemy cudotwórców Domenicali i Montezomolo. Coś mi się wydaje, że to taka randka w ciemno gdzie obie strony mogą być lekko zawiedzione jak kurtyna opadnie. McLaren niewątpliwie drugoplanowym bohaterem sezonu. Z tych, którym nie wyszło im wyszło najlepiej. Nie kosmiczne Ferrari, nie inżynier Alonso tylko może i nadęty, może i smark ale może i słusznie. Nie załamał się, nie olał sprawy, nie nadawał na zespół i wygrał drugą połowę sezonu, a dzisiaj zmiażdżył. Wielkie gratulacje. Za to nasza księżniczka coś zaczyna cwaniakować. Na jego miejscu lekko bym uważał bo zer może i przybędzie na koncie dzięki kontraktowi z Renault ale zwycięstw to już niekoniecznie. No i Heidfeld skoro taki cienki to dlaczego ciągle tak blisko? Niewątpliwie wielkie gratulacje dla Mercedesa. Zdobyli oscara zarówno za rolę pierwszo jak i drugoplanową. Jeśli chodzi o nowe zespoły to sądzę, że nawet jurorzy mam talent, jak oni śpiewają, gwiazdy tańczą na lodzie pod gwiazdami i innych big ***ów daliby radę dojść do wniosku, że mało prawdopodobne jest aby którykolwiek z nowych zespołów umieścił dwa auta w Q3 czy stanął na podium. Nie dokonało tego nawet wiele obecnych zespołów, a nowe przy nich to straszna mizeria, a niektóre to może nawet fatamorgana. Dlaczego więc zespół, który dokonuje cudów nie ma pewnego miejsca na przyszły sezon? Jeszcze nie tak dawno trzeba było błagać, żeby niektórzy zostali., a teraz aż tak dobrze jest w F1? Niektórzy mają krótką pamięć, a to nie wróży niczego dobrego. Nowy szef FIA ma pole do popisu i mimo, że nie pochwalam wyboru człowieka związanego w przeszłości z którąś z ekip, uważam go za dobrego fachowca. To jest sytuacja idealnie pasująca żeby wykorzystać jego doświadczenie. Choćby Sauber miał mieć namioty zamiast garaży to jeśli nie będzie im to przeszkadzało powinni mieć na to zgodę.
kkacper
31.10.2009 02:43
Winner-a ja,taki facet co nie mieszka w Polsce,sobie obejrzę ;)
fernandof1
31.10.2009 02:31
Zauważułem ze ferdek lubi chyba pozycje 16 1trening 16 2trening 16 3trening 16 kwal 16 Ham coś dobrze jeździ mam tylko nadzieje że nie zdobedzie żadnego punktu
luki14
31.10.2009 02:22
No ja niestety na relację LIVE raczej nie mam co liczyć, pozostaje odciąć się od świata zewnętrznego na kilka godzin i z emocjami oglądnąć powtórkę na DSF, a dzień później całość na PSE... Kwalifikacje jak najbardziej ciekawe ;)
hagj
31.10.2009 02:20
Trulli jest znany z tego, że jest mistrzem jednego okrążenia i w qualu ma zazwyczaj bardzo dobre czasy. Porównaj wyniku Alguersuariego do Buemiego, albo Fisichelli do Raikkonena i powiedz kto bardziej zasługuje na starty w przyszłym roku.
Lukas
31.10.2009 02:19
Winner - nikt :P
bartekws
31.10.2009 02:17
Czym Kobayashi zaskoczył? 0,4-0,5 sekundową stratą do Trulliego, który geniuszem wśród kierowców F1 nie jest?
MairJ23
31.10.2009 02:16
fisichella jakos nei moze sie z bolidem zaprzyjaznic - i juz okazji nie bedzie. Teraz tylko zapasc w sen zimowy i si eobudzic w marcu :) Hamilton ma talent i dobry bolid. Jak Kimi si etam znajdzie ( w McLarenie) to mam nadzieje ze przynajmniej bedzie mu dorownywal. Niezle BMW jak na ostatni wyscig sezonu i ich. Widac ze Robert idzie do ekipy co chyba si enie przyklada do tych ostatnich wyscigow. Wiec mam nadzieje ze to bedzi epunkt odniesienia dla teamow w zgodzie na starty Saubera ! pozdro @winner - co to za pytanie ?:) chyba wiekszosc co tu teraz wpisuja.
hagj
31.10.2009 02:12
Kobayashi pozytywnie zaskoczył, moim zdaniem zasługuje na fotel kierowcy wyścigowego w Toyocie w sezonie 2010. Hamilton dominacja, jestem ogromnie ciekaw ile ma paliwa. Pozycje obok siebie Kubicy i Heidfelda i zbliżony czasy - tu też jestem niezmiernie ciekaw ilości paliwa obu kierowców BMW.
YAHoO
31.10.2009 02:08
No to teraz tylko czekać na ilość paliwa :) Poniekąd cieszę się z 11. pozycji Kimiego - zawsze lepsze to niż np. 10-te miejsce.