FIA rozmawia o wyprzedzaniu

Wczoraj odbyło się międzynarodowe seminarium poświęcone zagadnieniu wyprzedzania
12.11.0917:17
Grzegorz Więcek
3846wyświetlenia

Wczoraj odbyło się zorganizowane przez FIA międzynarodowe seminarium poświęcone zagadnieniu wyprzedzania w sporcie motorowym. Uczestniczyli w nim eksperci techniczni FIA, projektanci torów, dyrektorzy techniczni, starsi inżynierowie i kierowcy z Formuły 1, NASCAR oraz IRL, a także z innych większych mistrzostw.

Celem seminarium było podzielenie się ostatnimi badaniami i przyjrzenie się rekomendacjom, które mają zwiększyć szanse manewrów wyprzedzania. Dyskutowane sprawy obejmowały rozwiązania aerodynamiczne, układy torów oraz potencjalne nowe regulacje sportowe, mogące ułatwić wyprzedzanie.

FIA przygotuje raport oparty na ustaleniach z seminarium i późniejszych dyskusjach grupowych ekspertów, które będą odbywały się w konsultacji z międzynarodową społecznością sportów motorowych. Wśród obecnych na seminarium byli między innymi Michael Schumacher, Gil de Ferran, Sam Michael i projektanci torów Hermann Tilke oraz Clive Bowen.

Źródło: GrandPrix.com

KOMENTARZE

25
vermaden
13.11.2009 04:13
@kibic [color=gray]Kierowcy musieli by sobie poradzić z gorszą przyczepnością tylnej osi.[/color] Patrzac na rysunki sila docisku bylaby bardzo podobna, w koncu to przeciecie spoilera na pol o postawienie po bokach, wiec powierzchnia do docisku zostalaby ta sama, moglaby byc nawet neico wieksza, poniewaz boczne scianki tylnego spoilera maja specjalne wloty powietrza zaraz nad spoilerem, aby kierowac jeszcze wiecej powietrza na spoiler, a skoro jest ich 2 razy wiecej, to i wiecej powietrza powinno plynac na spoilery ... ale to w teorii ;) @archibaldi [color=gray]Chcialbym jednak zobaczyc tez widok drugiego z gory (przeplyw powietrza).[/color] Ja w sumie obydwu chcialbym zobaczyc z gory, a jeszcze bardziej - uslyszec wypowiedzi kierowcow jak sie to zachowuje w praktyce i czy ma to sens (juz po restach praktycznych rzecz jasna). [color=gray]Obecny pakiet mial odwrotna koncepcje do tej z rysunkow bo mial zwiekszyc docisk miedzy kolami waskim skrzydlem tylnim a znowu przednie szerokie skrzydlo mialo sie lapac na czyste powietrze znad tylnych kol poprzedzajacego bolidu. Rysunki kocepcyjne zakladaly natomiast, ze srodkiem (miedzy kolami) bedzie szlo powietrze do docisku malego skrzydla przedniego – chcialbym jednak wiedziec jak to sie sprawdza w praktyce.[/color] Przydalyby sie jakies praktyczne testy/porownania, przy calej tej kasie jaka zgarniaja nie powinno to byc dla nich zbyt kosztowne.
archibaldi
13.11.2009 09:59
@vermaden - spoko obrazki. Chcialbym jednak zobaczyc tez widok drugiego z gory (przeplyw powietrza). Obecny pakiet mial odwrotna koncepcje do tej z rysunkow bo mial zwiekszyc docisk miedzy kolami waskim skrzydlem tylnim a znowu przednie szerokie skrzydlo mialo sie lapac na czyste powietrze znad tylnych kol poprzedzajacego bolidu. Rysunki kocepcyjne zakladaly natomiast, ze srodkiem (miedzy kolami) bedzie szlo powietrze do docisku malego skrzydla przedniego - chcialbym jednak wiedziec jak to sie sprawdza w praktyce..
kibic
13.11.2009 09:17
Tilke powinien zorganizować własne seminarium na temat "Jak kierowcom utrudnić wyprzedzanie". @vermaden faktycznie na tych obrazkach doskonale widać co się dzieje z powietrzem za bolidem. Wystarczyło by zrobić coś żeby zminimalizować efekt uboczny (małe ciśnienie powietrza za bolidem) choć trochę. Kierowcy musieli by sobie poradzić z gorszą przyczepnością tylnej osi.
vermaden
12.11.2009 11:30
W 2005 FIA miala dobry pomysl na ZNACZNE polepszenie warunkow do wyprzedzania, mianowicie 2 male skrzydla z tylu zaraz za oponami zamiast jednego wiekszego pomiedzy oponami, niestety projekt "zdechl": [color=blue]http://www.fia.com/mediacentre/Press_Releases/FIA_Sport/2005/October/241005-01.html[/color] Mialo to wejsc w 2007 (najpozniej w 2008 roku) ... Tutaj doskonale widac co jest najwiekszym problemem przy wyprzedzaniu: [color=blue]http://www.fia.com/resources/images/1306371943__CDG_Air_Flow_graphic.jpg[/color]
RomanSz
12.11.2009 10:35
Gdyby była większa dowolność w sprawach technicznych, to na pewno byłoby więcej wyprzedzania, bo jedne bolidy byłyby szybsze na prostych, inne na szybkich łukach, jeszcze inne na wolnych, często byłaby duża różnica prędkości i tym samym wyprzedzanie. No ale wtedy musi być ograniczenie budżetowe. Sam na początku uważałem że Max się czepia, że jak producenci chcą wydawać kasę, to trzeba im pozwolić (jak to się skończyło, wiemy), ale od razu mnie przekonał, kiedy powiedział że lepiej mieć ograniczony budżet i dużą wolność techniczną, niż astronomiczny budżet i drobiazgowe przepisy techniczne. Ograniczenie budżetowe ma jeszcze taki ciekawy aspekt: ktoś może wywalić całą kasę na początku sezonu i mieć mocny start, a kto inny poczeka, zobaczy co zrobili rywale i zainwestuje po kilku wyścigach w najlepiej sprawdzone rozwiązania. Ale może do tego czasu mieć już dużą stratę w punktach. W każdym razie to kolejny element strategii. Jestem za zwiększeniem ilości miejsc punktowanych, bo faktycznie wtedy każdy ma o co walczyć. Za pierwsze miejsca powinno być mnóstwo punktów a za dalsze symbolicznie, jak w skokach narciarskich. Wtedy nikomu nie wystarczy 13. miejsce żeby wygrać mistrzostwa, czego się boi Yurek.
bazyli1918
12.11.2009 09:14
oglądam F1 od końcówki sezonu 91', większość rzeczy nad którymi głowią się te mądrale rozwiązałoby wprowadzenie balastu wagowego, masz tyle kg ponad limit wagi ile pkt i to wszystko,
blader
12.11.2009 09:01
wg mnie trzeba unikać takich torów jak Yas Marina, bo wyścig był tam drugim najnudniejszym w sezonie, zaraz po Barcelonie :] jak dla mnie mógłby być wyścig 2 razy w sezonie na Interlagos:)
Maly-boy
12.11.2009 08:25
@sanki najpierw naucz się rozróżniać tory a później jeździj po 'wszystkich'
Anderis
12.11.2009 07:42
Sanki- mam wrażenie, że mylisz Marina Bay z Yas Marina :) Po Marina Bay spodziewano się właśnie dogodnych miejsc do wyprzedzania, jak na tor uliczny. To o Yas Marina wszyscy gadali, że nie będzie można wyprzedzać, że betonowe pobocza itd.
Sanki
12.11.2009 07:29
Marina bay, marina bay, marina bay, marina bay. Ludzie co wy chcecie od tego toru!!?? Ja na nim widziałem więcej walki niż na pozostałych beznadziejnych torach. Ktoś wspomniał, że się nie da wyprzedzać. Przed wyścigiem ile było opowieści! Nie da się! Nie można! Ojej. Toru nawet nie widzieli, a już wiedzą, że sie nie da wyprzedzać. Moim zdaniem walki było dużo jak na dzisiejsze wyścigi.
Maly-boy
12.11.2009 06:22
trzeba dać zespołom większą swobodę a nie wszystko ograniczać ,bo niedługo wszystkie bolidy będą tak samo wyglądać a już teraz są między nimi niewielkie różnice ,no i unikać takich torów jak marina bay ..
Kamikadze2000
12.11.2009 05:52
Pierwszą rzeczą, jaką będą musieli zrobic, to zmienic projektanta.
Diesel92
12.11.2009 05:20
Mocniejsze silniki i cięższe bolidy. Wtedy energia kinetyczna bolidu będzie większa, co wydłuży drogę hamowania i będzie większa walka xD A co do silników to tak z 1000 koni da ładne odejście ;]
kemot
12.11.2009 05:10
Ja już pisałem - mniejsze gaże dla kierowców, ale za to premie za udane manewry wyprzedzania na TORZE, nie w boksach.
Yurek
12.11.2009 05:08
Przy zmianie punktacji dojdziemy do tego typu informacji: "Kierowca X, by zdobyć tytuł, musi w najbliższym wyścigu zająć co najmniej 13 miejsce". Jak to brzmi? A statystyki?
Anderis
12.11.2009 05:05
Mam nadzieję, że wymyślą jakąś fajną rewolucję przepisów znowu. Zima 2008/2009 była niezwykle ciekawa, wszyscy się zastanawiali, jak będą wyglądać bolidy, kto skorzysta na zmianach i co zmiany wniosą do rywalizacji. Ja chcę powtórkę! Co do punktacji, to wg mnie dobrą opcją byłoby pozostawienie punktowanej ósemki w klasyfikacji kierowców, żeby zachować prestiż zdobycia punktu i żeby nie promować zbyt bardzo kierowców jeżdżących w niezawodnych bolidach, natomiast rozszerzenie liczby miejsc punktowanych w klasyfikacji konstruktorów do kilkunastu, by słabsi też mieli o co się ścigać i by klasyfikacjia konstruktorów lepiej odzwierciedlała układ sił w dolnej połowie stawki.
Lukas
12.11.2009 05:01
najlepiej niech wprowadzą nakaz wyprzedzania :P to w ich stylu
archibaldi
12.11.2009 04:48
@Yurek ad.1. pakiet to oczywistość ale tu zależy wszystko oprócz regulaminów także od konstruktorów. Jakie poprawki aero pozwolą wyprzedzać na torach gdzie jest to niemożliwe. Zostawmy klasyki w spokoju - to legendarne tory - ale niech te nowe już będą pozwalały na takie manewry. ad.2. Oni za bardzo uważają i kalkulują bo byle dotknięcie i zjazda do Pitu i po imprezie.. ad.3. "...i ludzie żyli" - tu nie chodzi o to by tylko żyć ale żeby to jeszcze było widowiskowe to ściganie a nie procesja od 10 miejsca byle dojechać do końca. Zero walki - bo i o co?
gregoff
12.11.2009 04:45
Jeśli chcemy widzieć więcej wyprzedzań w F1 to zgódźmy się na totalne ujednolicenie aerodynamiki, wyrzucenie połowy technologii, automatycznej skrzynie biegów, może też przydał by się zakaz stosowania przedniego skrzydła... ale czy wtedy to była by F1?
ir3n3usz
12.11.2009 04:44
Nie będzie więcej wyprzedzania, bo osiągi bolidów są zbyt wyrównane.
Sobciu
12.11.2009 04:42
Moje rozwiązanie to słabsi kierowcy w czołowych teamach a najlepsi w najgorszych teamach żeby się musieli przebijać =)
Safian
12.11.2009 04:37
@Yurek Ad 3. W MotoGP na 22 zawodnikow jest 15 miejsc punktowanych i jakos to sie sprawdza, wiec czemu nie ? :)
Yurek
12.11.2009 04:34
@archibaldi Ad. 1. Mniej wyprzedzania, to nie tylko wina torów (czy ktoś jest za zniesieniem Monako?), ale też - albo przede wszystkim - aerodynamiki Ad. 2. Może z plastiku? Po co? Gdy cały bolid jest "kruchy", wtedy kierowcy bardziej uważają. Ad. 3. A może 28? Kiedyś było po 40 zgłoszeń, punktowano 6 pierwszych miejsc i ludzie żyli. Teraz nagle podniosło się larum, żeby punktować więcej miejsc - po co?
akkim
12.11.2009 04:31
No to fantastycznie, seminarium było "co by można zrobić by się wyprzedziło", Najpierw tory Pan Tilke usilnie budował, a teraz nad tym faktem będzie dywagował. Może nim zbudował byłoby wskazane, dać wymóg by było na nich wyprzedzanie, i do tego jeszcze modna ekologia, która istnym katem słowa technologia. Wątpie by z takiego pustego gadania wzrosła nagle w F1 liczba wyprzedzania, Narzucają masę zakazów technicznych a potem zdziwienie, że wzrost symboliczny.
archibaldi
12.11.2009 04:23
1. Tory niech dają sznase wyprzedzania! 2. Niech najbardziej narażone na kontakt elementy bolidów F1 zostaną wykonane nie z kruchych włókien węglowych ale z czegoś wytrzymałego i elastycznego - wtedy kierowcy nie będą się bać o przymusowe zmiany nosa.. 3. Punktacja w następnym sezonie musi być tak zmieniona, żeby nawet kierowcom z drugiej dziesiątki i dalej chciało się walczyć - niech na 26 bolidów będzie 18 miejsc punktowanych