Massa nie przejmuje się przybyciem Alonso do Ferrari

"Ktokolwiek przychodzi do Ferrari zawsze jest bardzo dobrym kierowcą"
12.11.0917:43
Grzegorz Więcek
2621wyświetlenia

Felipe Massa utrzymuje, że nie przejmuje się sugestiami, iż Fernando Alonso po przybyciu do Ferrari zdominuje włoski zespół.

Massa powiedział brazylijskiemu radiu Jovem Pan FM, że o ile uważa Alonso za wielkiego kierowcę i jednego z najlepszych w Formule Jeden, to jednak nie spodziewa się, aby Hiszpan już na początku otrzymał status niekwestionowanego lidera zespołu.

Ktokolwiek przychodzi do Ferrari zawsze jest bardzo dobrym kierowcą, ponieważ oni zawsze mają tych najlepszych - powiedział Brazylijczyk, który w marcu 2010 roku powróci do rywalizacji po ponad siedmiomiesięcznej absencji z powodu urazów odniesionych na Węgrzech.

Od chwili zostania kierowcą wyścigowym w słynnym zespole z Maranello w 2006 roku, Massa był partnerem kolejno Michaela Schumachera i Kimiego Raikkonena. Zrobię to, co zawsze robiłem: będę walczył o wygrane - kontynuował Felipe. Praca wewnątrz zespołu jest zawsze kolektywna. Schumacher wywierał wielki wpływ na Ferrari, ponieważ na to zasłużył. Przybył, pracował i stworzył konkurencyjny zespół. Aby mieć taką pozycję, musisz na to ciężko pracować i osiągać rezultaty.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

18
quattro75
16.11.2009 10:33
Simi -->tak fernando to potrafi jak mało kto pokazał to w Macu jak nie dał sobie rady z debiutantem hamiltonem i w połowie sezonu rozpłakał się : nikt mnie nie lubi w Macu beeeeee.
Simi
14.11.2009 02:07
Jacobss szpanuje. Bo jest niby z niego taki ekspert. A Sar Trek po prostu napisał to co sądzi i tyle. To jest FORUM. Ludzie, każdy może pisać co popadnie! Byleby na temat, a nie o swojej babci w krzakach maliny. Co do Massy. To dobry kierowca, ale czasem wydaje mi się, że Alonso go zdominuje. Bo Fernando zawsze umie pokazać gdzie jest miejsce partnera z zespołu.
Zureq
13.11.2009 10:48
Ja od 1410. pamiętny wyscig i pierwsze pole position Zbyszka z Bogdańca... ;) A jeszcze mi się skojarzyło 3F: Ferrari Fernando Felipe... i to chyba dokładnie w takiej kolejności będzie ;)
Huckleberry
13.11.2009 09:49
O Jezu, znowu licytacja kto dłużej ogląda F1.... Ja oglądam od 1950 i się nie chwalę ;)
Zureq
13.11.2009 07:12
@ Tchibo czy jakoś tam... - Forum jest po to żeby wyrażac swoje opinie. Skoro chłop tak uważa to ma do tego prawo. A Ty ogladasz pewnie dłużej i czujesz się lepszy a przede wszystkim uważasz się za fachowca. To żałosne. Wyjdź.
Jacobss
12.11.2009 11:50
Sar trek - I niech zgadnę, F1 oglądasz od 2007 roku a swoją wiedzę czerpiesz od Borowczyka?
Sar trek
12.11.2009 10:11
Szykuje się ostra walka w zespole Ferrari do ostatniego zakrętu toru Interlagos! Już nie mogę się doczekać startu do Wyścigu o GP Bahrainu! Moim zdaniem zarówno Felipe jak i Fernando to obecnie najlepsi kierowcy, dodał bym tu jeszcze Hamiltona i Kubicę. Forza Felipe !
pro
12.11.2009 08:08
Żeby sie chłop nie przeliczył... :D
Luby.T
12.11.2009 07:55
W Ferrari nie będzie ,,miękkich rozdań''.Szykuje się nam ostra walka między Alonso i Massą. @akkim - fajnie rymujesz! Napisz ,rymy'', które podsumowują sezon 2009, niech jakiś DJ zrobi do tego muzę, sprytny montażysta niech powycina najlepsze fragmenty z ostatnich GP i będziemy mieli swój ,,hymn'' na You Tubie. Piszę poważnie. Pozdrawiam.
jan5
12.11.2009 07:37
Gdyby fisichella jeździł od początku roku w ferrari to napewno byłby lepszy, te jazdy fisichelli mówia tyle to testy. Bo co by to znaczyło ze sutil jest tez cieniakiem, co najwyzej kamikadze
Yurek
12.11.2009 06:27
Ale Salo sobie w miarę radził, a Badoer i Fisichella się ośmieszyli. Capelli? Wymiatał w Leyton House w 1988, ale w Ferrari... Alesi w 1992 też jeździł w Ferrari i był znacznie, znacznie lepszy.
Kamikadze2000
12.11.2009 05:44
Angaż Badoera i Fisico było wyjątkowo sytuacją, tak jak Fina Miki Salo. Co do Capelliego, o gościu nie można nic konkretnego powiedzie. Oczywiście jeździł w Ferrari i nie radził sobie nadzwyczajnie, ale trzeba pamiętac, że w tym czasie zespół z Maranello był w ogromnym dołku.
gregoff
12.11.2009 05:18
Akkim ja CI może ufunduje wydanie jakiegoś tomiku poezji F1? Marnujesz chłopie swój talent!!! Całkiem serio, serio to mówię!!!
Master
12.11.2009 05:14
Massa sam jest elytą.
akkim
12.11.2009 05:14
Filip nie przesadzaj z "walką o wygrane" jak dobrze pamiętam robiłeś za "bramę", kiedy "order" padał Mistrza przepuszczałeś, a jak było trzeba innych opóźniałeś. Życzę jak najlepiej i sukcesów wiele ale sytuacja Ci drogę "wyściele" bo gdy się ustali podział ról w zespole to możesz Baricza w teamie zagrać rolę.
ICEMANPK1
12.11.2009 05:11
dokladnie Yurek:)),elyta.i YAHoO tez ma sporo racji ze Massa podbudowke strzelil ze on do tej elity(kierowcow) nalezy,choc moim zdaniem do najlepszych mu daleko.
Yurek
12.11.2009 05:03
Zgadza się, Capelli, Badoer, Fisichella, elyta jednym słowem
YAHoO
12.11.2009 04:49
„Ktokolwiek przychodzi do Ferrari zawsze jest bardzo dobrym kierowcą, ponieważ oni zawsze mają tych najlepszych” Mam wrażenie że tym zdaniem Massa chciał podbudować mniemanie o sobie :D (żarcik)