Prodrive łączony z wykupieniem zespołu Renault

David Richards w ramach umowy przeniósłby cały projekt Prodrive z Banbury do Enstone

03.12.0913:58

Michał Roszczyn

3799wyświetlenia

Według francuskiego dziennika L'Equipe, Renault opracowuje plan odejścia z Formuły 1, zgodnie z którym baza w Enstone miałaby zostać sprzedana firmie Prodrive, prowadzonej przez Davida Richardsa.

Francuski producent ma podobno zamiar pozostać jako dostawca silników dla powstałej w ten sposób nowej ekipy, jak również dla Red Bull Racing, przynajmniej przez następnych kilka lat.

Artykuł autorstwa Anne Giuntini, żony byłego szefa Renault ds. silników - Denisa Chevriera, zawiera również informację, jakoby najnowsze plany Richardsa dotyczące F1 obejmowały wsparcie drobnego producenta samochodowego, nowego w Formule 1.

Podobno Richards w ramach umowy przeniósłby cały projekt Prodrive z Banbury do Enstone, ale L'Equipe uprzedza, iż Renault rozważa także innego kupca na swoje obiekty w Wielkiej Brytanii. Wydamy komunikat w dniu, kiedy będziemy mieli coś ciekawego do przekazania - zacytowano rzecznika Prodrive. Prawda wygląda tak, że Prodrive, którego kandydatura na sezon 2010 nie została przyjęta przez FIA, będzie gotowy do rywalizacji w F1 tylko wtedy, jeśli będzie pewny swojej konkurencyjności i gdy będzie to opłacalne.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

De Meo: Decyzja o przyszłości Renault w F1 zapadnie do pięciu tygodni09.09.2024

L'Equipe: Pracownicy Renault planują protest podczas GP Włoch29.08.2024

AMuS: Renault bliskie decyzji o porzuceniu rozwoju silnika16.07.2024

Wolff: Nie przesądzałbym, że Renault porzuci rozwój silnika01.07.2024

Autosport: Renault rozważa porzucenie rozwoju silnika na sezon 202617.06.2024

KOMENTARZE

Aquos

04.12.2009 12:25

w.macko92 -> przecież to testy dla młodych kierowców, więc chyba nie oczekiwałeś, że dadzą Kubicy pojeździć?

kuba22

03.12.2009 08:43

Jesli slinki Renault sa naprawde tak malo paliwozerne to w przyszlym sezonie ci co teraz maja tego "slabego" coswortha to beda sie bili o sliniki Renault. Więc nie opłaca im sie sprzedawac tego teamu

Yurek

03.12.2009 07:43

No, w Benettonie sobie świetnie radził. Przyznaję, że zapomniałem o BARze, czasem lepiej pamięta się czasy dawniejsze.

Hans_Kloss

03.12.2009 06:07

Kierowcami ewentualnego Prodrive byliby zapewne Anthony Davidson, który jest z nimi mocno związany i jakiś kasiasty gość ;p

Yurek

03.12.2009 04:22

@Witek - nic dodać, nic ująć, świetna wypowiedź, obejmująca również mojego ulubieńca :) Też sobie zadaję to pytanie. Chociaż dobrze, że wracają marki typu Lotus czy Sauber, ale z drugiej strony takie Prodrive? Renault to historia F1, w zespole tym jeździli Prost czy Alonso, a teraz chce ich przejąć starające się od 498723 lat o miejsce w stawce Prodrive. Richards już raz udowodnił, że do kierowania zespołem F1 się nie nadaje. Dlaczego zabijać legendę?

w.macko92

03.12.2009 03:46

To zdjecie: http://images.gpupdate.net/large/143451.jpg najlepiej pokazuje co Renault robi z Robertem.

Witek

03.12.2009 02:43

Dla mnie Renault F1 Team to legenda, a sezony 2004- 2006 kiedy to niebiesko- żółte bolidy często w barwny sposób wygrywały wyścigi pod kierownictwem charyzmatycznego hedonisty o nazwisku Briatore uważam za jedne z najbardziej spektakularnych i ekscytujące! W ogóle brakuje mi "barwności" Formuły 1 z tamtych lat (w właściwie to od około 2001 roku robiło się stopniowo coraz mniej "klimatycznie" - chociażby przez odejście Miki, Heinza- Haralda, Herberta, Verstappena, później Villeneuva, zespołu Jaguar Racing z Eddi'm Irvinem - potrafiącym całą sobote do rana balangować, a w niedzielę stanąć na pudle, zespołu B.A.R - teraz także Fisico, prawdopodobnie Raikkonena, itd.) Formuło 1, QUO VADIS?

akkim

03.12.2009 02:07

Informacja z bloga jest całkiem rzeczowa wygląda że koncepcja Richardsa gotowa. To w/g Sawarda nie jest plan odległy ale nawet dzisiaj ma to się potwierdzić.

Mariusz

03.12.2009 02:01

Zakładam, że wcześniej (2009) czy później (2010-2012) Renault i tak zrezygnuje z F1, zatem jest tu pole dla np. Prodrive. A silniki pewnie Renault i tak może dostarczać, do póki nie będzie kolejnego "zamrożenia".

Aquos

03.12.2009 01:51

Mariusz -> możesz rozwinąć swoją myśl? Ciekawi mnie czy chodzi Ci o to, że przejęcie zespołu przez Prodrive lepsze niż wycofanie się Renault przed znalezieniem inwestora, czy też uważasz, że sama zamiana Renault na Prodrive jest dobra. Pamiętam, że sam kibicowałem Richardsowi i cieszyłem się kiedy zdobyli miejsce w stawce, ale gdy nie przystąpili do sezonu byłem mocno rozczarowany i nabrałem dużego dystansu do Prodrive.

bicampeon

03.12.2009 01:49

Allen sugeruje, że za Richardsem może stać jedna z koreańskich marek samochodowych, z czego zadowolony byłby Ecclestone, z powodu GP Korei.

Mariusz

03.12.2009 01:48

Wiadomo, Joe Saward ma większy prestiż, autorytet i dostęp do informacji ze świata wyścigów niż ja. :) Prodrive-Renault brzmi nieźle. :)

Maraz

03.12.2009 01:42

Zgasza się, podobno już dzisiaj może nastąpić potwierdzenie plotek o Prodrive, a także o przejściu Kimiego do rajdów.

Mariusz

03.12.2009 01:41

Coś jest na rzeczy, skoro nawet Joe Saward na swoim blogu już o tym napisał.

archibaldi

03.12.2009 01:37

te spekulacje są męczące już, przewijają się wszystkie scenariusze i nazwiska przez kilka zespołów. Nie ma się co czarować, to tylko szum medialny i podgrzewanie atmosfery w sezonie ogórkowym..

cobra

03.12.2009 01:20

"Wydamy komunikat w dniu, kiedy będziemy mieli coś ciekawego do przekazania" czyli znając Richardsa za jakieś 10 lat ;)

Mariusz

03.12.2009 01:11

Dla mnie, jako kibica, wejście Prodrive zamiast Renault to dobre rozwiązanie, o ile Renault przynajmniej jeszcze przez rok będzie dostarczać swoje silniki dla nowego zespołu oraz Red Bulla.