Herbert udziela rad Buttonowi

"To kluczowy moment, aby stworzyć właściwe relacje z zespołem"
03.12.0914:31
Mariusz Karolak
1964wyświetlenia

Johnny Herbert uważa, że najważniejszą sprawą dla Jensona Buttona będzie teraz aklimatyzacja w zespole McLaren w jak najkrótszym czasie.

Największy wysiłek musi włożyć w zintegrowanie się z tymi ludźmi, z całym personelem. To kluczowy moment, aby stworzyć właściwe relacje i postarać się, aby były one pozytywne - powiedział były kierowca Formuły 1 serwisowi AUTOSPORT.

Herbert postanowił podzielić się swoimi wrażeniami z czasów, kiedy przeszedł do Benettona i zaczynał współpracę u boku Michaela Schumachera. Jeśli we wczesnej fazie uda mu się wytworzyć pozytywne relacje, to zaprocentuje to później. Ta energia będzie się odbijać od każdego w zespole. Kiedy byłem w Benettonie z Flavio u władzy, tak się właśnie stało, ale potem energia zaczęła odbijać się rykoszetem i zawsze mnie omijała! Tak czasem bywa w F1.

Nigdy nie jest łatwo i Lewisowi też nie będzie lekko. Ma obok siebie nowego mistrza świata, będzie chciał go pokonać i spróbuje to zrobić na różne sposoby. Jenson musi szybko zapewnić sobie dobre relacje, to będzie kluczowe. McLaren na pewno da im obu identyczne samochody. Chodzi jednak o detale związane z mentalnością, które mogą zaważyć na różnicach. Lewis jest w swoim zespole i wiem, że zespół będzie się starał dać im równe szanse, ale drobne niuanse mogą wywrzeć ogromny wpływ na kierowcę.

Doskonałym przykładem jest tutaj Fernando Alonso. Trafił do McLarena jako dwukrotny mistrz świata - sądził, że to on jest najlepszym kierowcą, i że z łatwością wygra rywalizację w zespole. Oczywiście tak się nie stało. Dla Jensona pozytywną rzeczą jest to, że udowodnił już, iż potrafi wygrać mistrzostwa i nie ma już na nim tak wielkiej presji. Zrobił to, czego od niego oczekiwano. Może teraz tam się ścigać i próbować obronić tytuł, ale już nie będzie w tak stresowej sytuacji.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

1
scanner
03.12.2009 03:16
„Największy wysiłek musi włożyć w zintegrowanie się z tymi ludźmi, z całym personelem. To kluczowy moment, aby stworzyć właściwe relacje i postarać się, aby były one pozytywne” - no już bardziej oczywistej oczywistoście się nie dało wymyślić. Powinni dawać nagrody za takie rady.