Wspólna prezentacja bolidów może nie dojść do skutku
Pojawiły się obawy, że mniejsze zespoły zyskają minimalny rozgłos na wspólnej prezentacji
18.12.0921:22
2829wyświetlenia
Jak dowiedział się serwis AUTOSPORT, plany zespołów Formuły 1 odnośnie wspólnej prezentacji przyszłorocznych bolidów wiszą obecnie na włosku.
Teamy uzgodniły wcześniej w tym miesiącu, by zorganizować spektakularną imprezę w centrum Walencji, gdzie każda ekipa zaprezentowałaby swój samochód na sezon 2010.
Spodziewano się, że takie rozwiązanie pozwoli nie tylko poszczególnym zespołom zaoszczędzić pieniądze, ale także zapewni kibicom szansę zbliżenia się do sportu i choć ekipy opowiadały się za ogólną ideą takiego pokazu bolidów, to jednak problemem okazało się osiągnięcie porozumienia co do szczegółów imprezy.
Pojawiły się obawy, że niektóre mniejsze zespoły zyskają minimalny rozgłos na wspólnej prezentacji, pozostając w cieniu takich tuzów, jak Ferrari z lokalnym bohaterem Fernando Alonso i McLarenem z dwoma ostatnimi mistrzami świata - Lewisem Hamiltonem i Jensonem Buttonem.
Choć zrozumiałe jest, że trwają prace nad rozwiązaniem tych problemów, by jak najlepiej wykorzystać możliwości oferowane przez Walencję, to jednak jeśli w sprawie tej nie zostanie poczyniony duży postęp w ciągu najbliższych kilku dni, wówczas impreza będzie musiała zostać odwołana.
Następstwem byłby powrót do indywidualnych prezentacji każdego teamu z osobna - które prawdopodobnie odbyłyby się w drugiej połowie stycznia, jako przygotowania zespołów do pierwszego testu w roku na torze Ricardo Tormo w Walencji w lutym.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE