Berger: Toro Rosso potrzebuje dobrego drugiego kierowcy

Tymczasem Mercedes równo rozdzieli testy pomiędzy swoich kierowców

03.01.1017:29

Paweł Zając

3290wyświetlenia

Były szef i udziałowiec zespołu Toro Rosso - Gerhard Berger doradza swojej dawnej ekipie znalezienie nowego partnera dla Sebastiana Buemiego. Zespół z Faenzy oficjalnie potwierdził, że młody Szwajcar znowu zasiądzie w ich bolidzie, jednak debiutujący w zeszłym sezonie Hiszpan - Jaime Alguersuari, jeszcze nie zapewnił sobie miejsca.

Zwycięzca 10 grand prix z takimi zespołami, jak Ferrari czy McLaren uważa, że dobór odpowiedniego partnera dla Buemiego będzie bardzo ważny. Możliwość odniesienia sukcesu z tym zespołem istnieje - powiedział Berger w wywiadzie dla niemieckiego Auto Moto und Sport. Pokazaliśmy potencjał w 2008 roku z Vettelem. To zależy od kierowców. Buemi ma talent, jednakże Toro Rosso potrzebuje dobrego kierowcy w drugim bolidzie, inaczej mogą się potknąć.

Tymczasem Norbert Haug potwierdził, że przedsezonowe testy zostaną równo rozdzielone pomiędzy kierowców Mercedes GP. Niemieckie media donosiły, że Michael Schumacher zostanie potraktowany priorytetowo przed swoim powrotem do Formuły 1 i otrzyma więcej dni testowych. Jednakże szef sportowy Mercedesa uciął wszelkie spekulacje: Nie. Uważam, że dni testowe zostaną rozdzielone równo pomiędzy naszych kierowców.

Źródło: Motorsport.com

Nowszy Starszy

LGdS: Berger może dołączyć do Audi jako konsultant21.12.2022

Ferrari rozważa zatrudnienie Bergera w roli szefa zespołu?06.12.2022

Berger: Alonso mógłby być pięciokrotnym mistrzem świata29.06.2022

Berger: Kariera Hamiltona wkrótce może dobiec końca29.04.2022

Berger: Bottas musi odzyskać formę10.06.2021

KOMENTARZE

MJpoland

03.01.2010 09:18

@Maly boy Nie martw się. Niestety dużo ludzi tutaj to dzieci, co nie łapią częstokroć aluzji i sarkazmu wypowiedzi innych i potem "wydziwiają". Kto czytał ze zrozumieniem ten wie o co ci chodziło i się z tobą zgadzam jeśli chodzi o ironię twojej wypowiedzi, gdyż była jak najbardziej na miejscu;) Co do partnera dla Buemiego - niech pozwolą jechać Alguersuariemu - bo gość może się wypalić jeśli się go wyrzuci z jemu wydawało by się pewnej posady - i zniszczą kolejny talent.

Maly-boy

03.01.2010 08:29

nie bardzo rozumiem czy do do mnie czy koło mnie ,przecież właśnie dlatego napisałem to co napisałem wcześniej

michal

03.01.2010 07:24

@Maly-boy Nie patrz na wyniki testów bo kibic nie wie "pod jakim kątem" (ilość paliwa,mieszanka opon itp.)dane zespoły testują i później porównywanie wyników z innymi zespołami nie ma sensu.

McNoras

03.01.2010 06:28

Nie no, Ricciardo to ja bym nie brał na etatowego, tylko wsadzić go na testera i niech się chłopak nauczy i może za rok dostanie szansę... W STR przydał by się ktoś dobry, niekoniecznie aż tak bardzo doświadczony. Mógłby to być Klien ale on raczej do rodziny Red Bulla nie będzie chciał powrócić...

freddiemercury

03.01.2010 06:20

Nie no musi Jaime zostać. Koleś ma potencjał i do nadchodzącego sezonu jest raczej dobrze przygotowany. Toro Rosso musi się na nim skupić, bo jeśli Buemi zaliczy dobry,to ktoś go może wyciągnać ze Scuderii. W ten czas Algersuari może godnie go zastąp;ić jako lidera.

Sobciu

03.01.2010 05:09

a kto daje gwarancje że ferrari znowu nie wpadnie w dołek, ostatnio tylko odchodzą ludzie dla nich zasłużeni...

patgaw

03.01.2010 05:05

Jakies dziwne rzeczy Berger ostatnio gada. Oprocz tego, powiedizal jeszcze ostatnio ze Ferrari moze nie byc konkurencyjne...

dragon92

03.01.2010 05:01

Może Quick Nick?

Maly-boy

03.01.2010 04:57

nie ma to jak na podstawie testów wnioskować czy ktoś jest dobry do f1

Sobciu

03.01.2010 04:55

a po co wymieniać jednego mistrza BF3 na drugiego ??

Mick3y

03.01.2010 04:50

Uważam, że do drugiego bolidu powinni wsadzić Ricciardo. Chłopak podczas testów naprawdę pokazał, że nadaje się już do F1. :)

Maly-boy

03.01.2010 04:46

szanse Alguersuariego maleją z każdym dniem ,pewnie szukają kogoś innego jeśli by tak nie było dawno by go potwierdzili

Simi

03.01.2010 04:42

Bez jaj! OK, może Jaime świetny nie był. Od Buemiego na pewno wolniejszy, ale Toro Rosso może mu po prostu skichać karierę! Co prawda, to prawda. Buemi, żeby się mocno rozwinąć potrzebuje kogoś bardzo mocnego.