Olivier Panis może pozostać w Toyocie na przyszły sezon

07.08.0400:00
Marek Roczniak
825wyświetlenia

Dyrektor techniczny zespołu Panasonic Toyota Racing - Mike Gascoyne twierdzi, iż Olivier Panis może zostać partnerem Ralfa Schumachera w przyszłym sezonie, chociaż nie ukrywa, że Jarno Trulli także doskonale nadaje się do tej roli. Według Brytyjczyka młodszemu z braci Schumacherów potrzebny jest odpowiedni partner, który będzie w stanie z nim rywalizować i w ten sposób będzie go motywował do bardziej wytężonej pracy, ale jednocześnie nie będzie się wdawał w niepotrzebne spory i kłótnie.

Zarówno Panis, jak i Trulli w przeszłości nie mieli raczej problemów ze swoim partnerami. Trulli pokazał w tym sezonie, iż może bez problemu rywalizować z kimś takim jak Fernando Alonso przy jednoczesnym zachowaniu stosunków przyjacielskich, natomiast Panis może poszczycić się bezkonfliktową współpracą z Jacquesem Villeneuve'em w zespole B.A.R w latach 2001-2002. "To mówi samo za siebie. Jarno Trulli? Być może", skomentował Gascoyne.

Tymczasem Cristiano da Matta dołączył już do grona kierowców, którzy dosyć szybko musieli opuścić japońską stajnię. Podobny los spotkał kierowców reprezentujących barwy Toyoty w debiutanckim sezonie 2002 - Mikę Salo i Alana McNisha. Obaj kierowcy odeszli co prawda dopiero po zakończeniu sezonu, ale brak dobrych rezultatów był raczej winą niezbyt konkurencyjnego auta. W końcu Salo jako zastępca Michaela Schumachera w zespole Ferrari w 1999 roku udowodnił, że w dobrym samochodzie jest w stanie wygrywać. Tylko polecenie przepuszczenia Eddie Irvine'a podczas wyścigu o Grand Prix Niemiec, który walczył wówczas o mistrzostwo, pozbawiło Fina pierwszego zwycięstwa w karierze.

Źródło: F1-Live.com