GP Bahrajnu: wypowiedzi po piątkowych treningach (12)

Mercedes, McLaren, RBR, Wiilliams, Ferrari, Sauber, F. India, Renault, STR, Lotus, Virgin, HRT
12.03.1017:58
Redakcja
14211wyświetlenia

Mercedes GP Petronas

Nico Rosberg (P8/P1): Na przestrzeni dzisiejszego dnia poprawiliśmy zachowanie samochodu, jako że na początku nie było ono najlepsze. Rano zmagaliśmy się z brudną nawierzchnią toru i musieliśmy rozwiązać kilka problemów z balansem, jednak po południu sprawy wyglądały już bardzo pomyślnie. Wciąż jest kilka aspektów, które możemy poprawić i dysponujemy już dobrymi punktami odniesienia, jeśli chodzi o mieszanki opon oraz długie przejazdy. Ogólnie mówiąc, dużo się dzisiaj nauczyliśmy, tak więc był to dla nas pozytywny początek weekendu.

Michael Schumacher (P10/P3): Po południu nasza praca przebiegała dobrze, po tym jak rano musieliśmy uporać się z problemami związanymi z balansem. Podczas drugiej sesji samochód sprawował się już znacznie lepiej, jednakże wciąż jeszcze brakuje mi nieco rutyny podczas krótkich przejazdów. Na dłuższych przejazdach samochód dawał dobre odczucia i kiedy tylko złapiesz odpowiedni rytm, obcowanie z nim sprawia bardzo naturalne wrażenie. Jestem zadowolony z naszej dzisiejszej pracy i czuję, że jestem gotowy na pozostałą część weekendu.

(Michał Sulej)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Lewis Hamilton (P6/P2): Trasa była bardzo gorąca, więc degradacja opon w obu mieszankach była dosyć duża. Jednakże myślę, że możemy sobie poradzić z degradacją, korygując swój styl jazdy i dopasowując go na każdym okrążeniu. Ciągle nie wiadomo, jaki jest docelowy czas okrążenia, gdy robisz długi przejazd. Im mniej ciśniesz na początku przejazdu, tym mocniej możesz cisnąć na koniec. Mimo to trudno jest wiedzieć dokładnie, jak to zrobić i staramy się to w dalszym ciągu zrozumieć.

Nowa sekcja toru wydaje się być bardzo wyboista, jednak każdy jest w takiej samej sytuacji. Nasz bolid z dużym ładunkiem paliwa jest dość trudny do wyczucia, nie chce się zatrzymywać gdy hamujesz, jednak na szybkich zakrętach wydaje się być dobrze zbalansowany. Po prostu ciężko jest zatrzymać bolid, również przy małym obciążeniu paliwem nie chce dobrze hamować. Ogólnie dzisiejsze odczucia nie są złe. Wciąż nie wiemy, gdzie są wszystkie zespoły względem siebie, ponieważ wszyscy jeździli z różnymi ładunkami paliwa. W związku z tym dzisiejsza tabela z czasami nie odwzorowuje dokładnie ogólnego tempa
.

Jenson Button (P5/P4): Dzisiejszy dzień nam pokazał, że dbanie o opony jest tutaj bardzo trudne, zwłaszcza na bardziej miękkiej mieszance. W związku z tym jedziesz z dużą nadsterownością przez większość przejazdu. Nowa sekcja toru jest bardzo wyboista. Zakręty szósty i siódmy są szczególnie trudne, ponieważ starasz się hamować najpóźniej, jak możesz i jeśli to zrobisz, samochód dobija do nawierzchni, podskakujesz przez cały zakręt i ciężko jest zobaczyć, gdzie jedziesz. Musisz więc hamować wcześniej i bardziej delikatnie, przez co przód nie nurkuje przez tę część okrążenia i jesteś w lepszej pozycji do następnego zakrętu.

Ciągle pracujemy nad naszymi ustawieniami i nie jest to coś, co możesz zrobić w drugiej sesji treningowej, ponieważ pracujesz nad porównaniem opon i na torze jest dużo bolidów. Wiemy, w jakim miejscu jesteśmy z bolidem i wiemy gdzie chcielibyśmy być, więc jest do wykonania praca tego popołudnia, by poprawić się przez noc. Myślę, że wykonaliśmy dzisiaj dobrą pracę. Możemy być dość zadowoleni z osiągów bolidu, jednakże wiemy gdzie są obszary, nad którymi musimy popracować. Podstawa bolidu działa dobrze, jednak nie jesteśmy jeszcze do końca zadowoleni z balansu
.

(Łukasz Godula)
_

Red Bull Racing

Sebastian Vettel (P13/P5): Cóż, pierwszy dzień pierwszego weekendu grand prix za nami. Niestety nie przejechaliśmy dzisiaj wielu kilometrów. Rano tor był wciąż brudny, zatem wszyscy jedynie sprawdzali swoje samochody. W drugim treningu miałem wymieniane hamulce, a Mark nie mógł jeździć przez całą sesję, zatem nie było idealnie. Chciałbym więcej czasu spędzić na torze, ale to nie święta i nie dostaniemy niczego w prezencie. Przed nami dużo pracy, jednak wiemy gdzie musimy się poprawić, zatem popracujemy nad tym.

Mark Webber (P9/P17): Dzień niezbyt udany i niewystarczająca liczba przejechanych kilometrów. Straciliśmy trochę dzisiejszego popołudnia; miałem problemy ze skrzynią biegów, więc zespół postanowił zapobiegawczo ściągnąć mnie do garażu, kończąc tym samym wcześniej drugi trening. Musimy się zreorganizować i wyciągnąć co się da z dzisiejszego dnia - w jutrzejszej sesji treningowej skupimy się na kwalifikacjach. Dzisiaj nadal poznawaliśmy pracę pewnych części, a Seb pracował nad oponami. Możemy już zobaczyć, że zanosi się na krwawą rywalizację w tym roku - to będzie dobra walka.

(Michał Roszczyn)
_

AT&T Williams

Nico Hulkenberg (P12/P6): Wciąż bardzo trudno stworzyć obraz konkurencyjności poszczególnych ekip. Jestem jednak usatysfakcjonowany, gdyż mieliśmy dobry dzień i udało nam się wykonać wszystko, co zaplanowaliśmy. Nasze ambicje pozostają bez zmian - chcemy być pewni, że możemy dostać się do Q3 i zakończyć weekend z dorobkiem punktowym.

Rubens Barrichello (P15/P13): Z powodu pomniejszych problemów w garażu nie mogliśmy przejechać takiego dystansu, jak chcieliśmy. Nie udało nam się wykonać programu, jednak jestem pewien, że jutro będzie lepiej i nadrobimy stracony czas. Wykonany został ogrom prac i wszyscy w Williamie sporo się natrudzili, by dotrzeć do tego momentu, za co im dziękuję.

(Konrad Házi)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Felipe Massa (P4/P7): Pracowaliśmy dużo nad poszukiwaniem odpowiedniego balansu w warunkach wyścigowych i nad porównywaniem dwóch typów opon, jeżdżąc z różnymi ładunkami paliwa, choć ani razu nie jadąc po szybki czas. Jestem dość zadowolony z tego, co dzisiaj widzieliśmy, nawet jeśli trudno jest uzyskać dokładny obraz tego, jak konkurencyjni jesteśmy względem innych. Z pewnością czeka nas nie lada wyzwanie ze strony wielu zespołów, ale przygotowywaliśmy się jak najlepiej do niedzielnego wyścigu, a jutro rano popracujemy nad kwalifikacjami. Dostałem dzisiaj małej gorączki, ale czuję się w pełni sił na start sezonu.

Fernando Alonso (P2/P9): Trochę inny piątek niż zwykle dla mnie, jako że był to mój pierwszy piątek z nowym zespołem. Skoncentrowaliśmy się głównie na porównaniu dwóch typów mieszanek opon, aby być możliwe najlepiej przygotowanym na niedzielny wyścig, starając się uzyskać równe tempo na długim dystansie. Oczywiście przy tak wysokich temperaturach degradacja opon była szybsza, zwłaszcza z tyłu. Z tego co mogliśmy zobaczyć, oznaki z testów potwierdziły się; cztery zespoły można uznać za faworytów, choć może być jeszcze kilka niespodzianek, przykładowo Force India. Nowa sekcja jest niezła; fajna, nawet jeśli jest tam kilka zbyt dużych nierówności, których nie zauważyłem podczas jazdy na rowerze.

(Michał Roszczyn)
_

BMW Sauber F1 Team

Pedro de la Rosa (P17/P10): Nie było łatwo. Udało nam się lepiej poczuć samochód w ciągu dnia, jednak na jutro musimy poprawić ustawienia tak bardzo, jak tylko się da. Ogólnie przyczepność jest tu bardzo niska i nowa część toru jest bardzo wyboista. Szczególnie jeden wybój przed zakrętem numer 7 jest dość niebezpieczny, ponieważ samochody mocno tam dobija. Ciepło w ogóle nie jest problemem. Mimo wszystko nie uważam tego toru za bardzo wymagający fizycznie.

Kamui Kobayashi (P18/P11): Po tym, jak rano straciliśmy trochę czasu z powodu przebitej opony, byliśmy w stanie ukończyć nasz program po południu. Teraz znów musimy spojrzeć na ustawienia. Mam wrażenie, że nowa, wyboista część jest dla nas dość trudna, jednak będziemy nad tym pracować. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do ciepła. Zdecydowanie bardziej wolę to niż zimę w Europie.

(Paweł Zając)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P1/P12): W końcu po tak długiej przerwie nadszedł czas na ściganie! Poranny trening poświęciliśmy na sprawdzanie wszystkich systemów i ustawień, jakie wypracowaliśmy podczas testów, ale nie wiedzieliśmy, jak to będzie tutaj wyglądać. Naszym celem jest wejście z obydwoma samochodami do Q3 i myślę, że mamy bardzo dobrą podstawę, jeśli chodzi o samochód i docisk w porównaniu do ubiegłego roku. Z tym samochodem możemy w tym roku zakwalifikować się w czołowej dziesiątce i ja oraz Tonio dobrze ze sobą współpracujemy. Jeśli nam się to uda, to może to prowadzić do solidnej zdobyczy punktowej. Jest to jeden z naszych celów na ten sezon. Początek jest obiecujący.

Vitantonio Liuzzi (P7/P14): Ogólnie bardzo pozytywny dzień, podczas którego wykonaliśmy zaplanowany program. Przede wszystkim poszerzyliśmy widzę na temat zachowania się samochodu w gorących warunkach, czego nie udało się zrobić podczas zimowych testów. Samochód bardzo dobrze reaguje na zmieniające się obciążenie paliwem oraz różne mieszanki opon i możemy być zadowoleni z pierwszego piątku w sezonie. Myślę, że mamy dobrą pozycję wyjściową przed jutrem. Na pewno możemy poprawić czas przejazdu pojedynczego okrążenia, bo tempo wyścigowe jest dobre. Pozytywny początek weekendu.

(Mateusz Grzeszczuk)
_

Renault F1 Team

Robert Kubica (P3/P15): Dzisiejsze warunki były całkowicie inne od tych podczas testów, temperatura toru i otoczenia była wysoka. To było czymś nowym dla wszystkich i miało duży wpływ na opony. Dlatego też zrobiliśmy kilka przejazdów, by zobaczyć degradację opon i wprowadzić zmiany w ustawieniach. Podczas pierwszej sesji treningowej nowa część toru była dość brudna i śliska, jednak poprawiło się to w ciągu dnia. Dodatkowo liczę, że cały tor znacznie się poprawi w trakcie weekendu. Ogólnie był to całkiem dobry dzień.

Witalij Pietrow (P16/P8): Bycie po raz pierwszy w samochodzie dziś rano było wspaniałym uczuciem, jednak mieliśmy napięty program, więc musiałem skupić się na pracy. Mieliśmy małe problemy na początku, jednak w nocy będziemy ciężko pracować, by poprawić samochód. Moje pierwsze kwalifikacje w F1 będą bardzo interesujące.

(Paweł Zając)
_

Scuderia Toro Rosso

Jaime Alguersuari (P11/P16): To był dobry dzień, podczas którego zrobiliśmy wszystkie okrążenia, jakie były możliwe i wypróbowaliśmy wiele rzeczy. Wydaje mi się, że poprawiliśmy się w ciągu dnia, jednak trudno powiedzieć, gdzie jesteśmy względem innych z powodu różnych ilości paliwa. Czuję, że osiągi są dobre i jeśli jutro będzie kolejny miły dzień, to będziemy w stanie dużo wycisnąć z samochodu. Tor był rano mało przyczepny, jednak po południu pojawiło się na nim trochę gumy. Nowa sekcja nie jest niczym specjalnym i jest bardzo wolna. To jednak wiem już z pracy na symulatorze, więc wiedziałem od razu gdzie skręcać i gdzie są punkty hamowania.

Sebastien Buemi (P14/P23): Jestem zadowolony z tego, że spędziłem wiele okrążeń w symulatorze, ponieważ po południu nie zrobiłem mierzonego okrążenia z powodu problemów z samochodem. Zmiany na torze były takie, jak się spodziewałem. W zakręcie szóstym jest duży wybój. W nowej sekcji nie ma miejsc do wyprzedzania, jednak tor jest dzięki niej dłuższy, a więc bardziej interesujący. Aby osiągnąć dobry czas okrążenia musisz być konkurencyjny w drugim sektorze, co oznacza, że trzeba znaleźć kompromis pomiędzy dużym dociskiem na tę wolną partię oraz niską siłą docisku w pierwszym i trzecim sektorze. Na szczęście będziemy mogli przeanalizować dane Jaime i zacząć jutro z lepszej pozycji. Jednakże strata większości piątkowych testów nie czyni życia łatwiejszym. Trzeba z tym żyć i skoncentrować się na tym, co będzie jutro.

(Paweł Zając)
_

Lotus Racing

Mike Gascoyne, dyrektor techniczny: Dobry dzień dla zespołu, po całonocnych przygotowaniach auta na dzisiejsze treningi. Każdy pracował bardzo ciężko i byliśmy usatysfakcjonowani tym, że jako pierwsi wyjechaliśmy na tor, prezentując niezłe osiągi przez cały dzień. Testowaliśmy poprawki w aerodynamice dzisiejszego popołudnia i podczas wieczornej odprawy przeanalizujemy uzyskane dane. Teraz nie możemy się już doczekać zaprezentowania kolejnych profesjonalnych osiągów podczas jutrzejszych kwalifikacji.

(Bartosz Pyciarz)
_

Virgin Racing

Timo Glock (P19/P20): Dzisiejszy dzień nie był takim początkiem weekendu, na jaki mieliśmy nadzieję. Wiedzieliśmy, że będzie trudno, jednak mieliśmy zbyt wiele problemów technicznych, które zabrały nam sporo czasu. Mamy za sobą już dwie ciężkie noce i obawiam się, że kolejna taka przed nami. Powinna ona jednak dać nam poczucie pewności siebie przed resztą weekendu. Z drugiej strony, jeśli uda nam się przezwyciężyć problemy to powinniśmy znaleźć się na odpowiednim miejscu, ponieważ mimo, iż nie jeździłem zbyt wiele to jednak czuję, że samochód nie jest zły. Mam nadzieję na to, że uda nam się jutro wykonać solidną pracę.

Lucas di Grassi (P22/P21): Mimo ciężkiego dnia możemy powiedzieć, że mieliśmy udaną popołudniową sesję, gdyż udało nam się uporać z wieloma rzeczami. Wszystko jest dla mnie nowe. Nie mogłem jeździć dziś rano, więc okrążenia wykonane po południu były kluczowe dla naszych osiągów i pomogą nam dobrze rozpocząć ten weekend. Mechanicy wykonali świetną pracę, przygotowując bolid i jak na razie wszystko zdaje się być w porządku. Teraz musimy już pracować tylko nad osiągami, których oczywiście nie byliśmy w stanie jak na razie zoptymalizować.

(Konrad Házi)
_

HRT F1 Team

Bruno Senna (P23/P22): Uczynienie historycznego kroku tego poranka było znaczną ulgą. Bolid wyjechał tak, jak było to zaplanowane i wszyscy są szczęśliwi i dumni. Ciągle jest przed nami wiele pracy. Trzy okrążenia rano i siedemnaście po południu to świetny start. Oczywiście nie mogliśmy wypróbować jazdy na limicie. Jestem pewien, że wykonamy kolejny krok do przodu i chciałbym pogratulować mechanikom, inżynierom oraz całemu zespołowi za ich niesamowitą pracę.

Karun Chandhok (-/-): Mój bolid został rano uruchomiony i miałem nadzieję, że będę w stanie wyjechać na tor nieco później od mojego kolegi zespołowego, ale nie było to możliwe. Wiemy, że wszystkie systemy pracują i biorąc pod uwagę fakt, że przed nami wciąż trzecia sesja treningowa, wciąż możemy patrzeć pozytywnie na nasz start w pierwszym wyścigu.

(Łukasz Godula)

KOMENTARZE

21
BartyLA
13.03.2010 02:54
Tak naprawdę dzisiaj o 12 wszystko się już wyjaśni :D
mbwrobel
13.03.2010 12:28
@kyniu1: poprawka - Kubica i Macki mieli tą samą prędkość, a Pietrow drugą. Co świadczy o tym, że ten McLareny z kanałem powietrznym dadzą się objechać na prostej nawet samochodom go nie posiadającym. Albo nowa Renówka po prostu jest aerodynamicznie świetna (oby).
kyniu1
12.03.2010 07:47
Zgodnie z tabelą (w linku) Robert miał największą prędkość potem Macki i Putinow.... http://www.f1technical.net/forum/viewtopic.php?f=12&t=7495&start=1695
jenny_s
12.03.2010 07:04
cobra - rowerek Alonso jest marki Ferrari, Fisi w Singapurze też miał takowy. A Fernando nie wie, że tor najlepiej poznaje się idąc pieszo?
dz
12.03.2010 06:14
dzięki bardzo!! :) na was orły zawsze można liczyć!!:)
akkim
12.03.2010 06:01
@dz >>> Gwoli przypomnienia informacja z dzisiaj : "Jak informuje James Allen na swoim blogu, Światowa Rada Sportów Motorowych rozważa ponowne wprowadzenie w życie tzw. przepisu 107%. Uznany dziennikarz poinformował, że obradujący wczoraj członkowie Światowej Rady Sportów Motorowych FIA zdecydowali się o podjęciu kwestii możliwości wprowadzenia przepisu-gilotyny, tzw. zasady 107%. Zgodnie z tą zasada - wprowadzoną w w życie w 1996 roku - jeśli podczas kwalifikacji kierowca nie zdołał uzyskać czasu nie gorszego niż 107% czasu zawodnika z P1, to nie mógł brać udziału w niedzielnej rywalizacji. Przepis przestał obowiązywać wraz z wprowadzeniem zmian w regulaminie F1 w sezonie 2003. Wydaje się mało prawdopodobne, aby już w 2010 zespołu uznane za najwolniejsze miały obawiać się gilotyny 107%. Wprowadzenie przepisu już w tym sezonie wymagałoby bowiem jednomyślnej zgody wszystkich - także Lotusa, Virgin i HRT - zespołów. By przepis obowiązywał w roku kolejnym [2011] wymagane jest już "tylko" 80% głosów "za" wprowadzeniem."
Fire
12.03.2010 06:01
dz, ten paragraf nie obowiązuje ;)
cwiek-f1
12.03.2010 05:57
Co ten Alonso się tak uczepił tego Force India? Na siłę robi z nich 5-ty zespół stawki(niby to przypuszczenia), ale nie zauważa Renault czy Williamsa. dz nie ma tego przepisu 107%
dz
12.03.2010 05:56
jestem naprawdę ciekawy czy nowe ekipy pojawią sie na wyścigu znaczy czy się zakwalifikują , chodzi mi 107% czgiasu najlepszego przejazdu.( bo wydaje mi się że hrt i virgin będą mieć spore kłopoty do zakwalifikowania obu bolidów) jestem tez ciekawy czy ten paragraf nadal obowiązuje , jesli nie proszę o info na ten temat:)
akkim
12.03.2010 05:56
@Petron@s F1 >>> Nie chciałbym Cię martwić, chyba "strzał" chybiony, sądzę, że w ten sposób kopit jest chłodzony. W Macu jest wyraźnie od kierowcy strony i tunelem ciąg powietrza na skrzydło tłoczony.
plastic
12.03.2010 05:31
SpeedTrap to taki nasz fotoradar, mierzy prędkość w jednym określonym punkcie. Na Sakhir jest to na końcu prostej startowej, tuż przed dohamowaniem.
Petron@s F1
fitipaldi666
12.03.2010 05:05
A jaka była ta prędkość ? TRAP to jest chyba średnia prędkość całego okrążenia
mikolajpoznan
12.03.2010 04:30
Zwróciliście uwagę,że KUB i PET są w pierwszej piątce na live timingu jeśli chodzi o max speed? p.s.Co oznacza ta ostatnia tabelka z prędkością.?(TRAP)
cobra
12.03.2010 04:04
Alonso na rowerku pedałował? :O Mogli mu chociaż jakiś skuterek Ferrari podrzucić. ;)
Hideko
12.03.2010 03:10
@Wilktxt,że zjechał na 5 okr. nie znaczy że miał paliwa na 5..Wg F1.pl (jak już było wyżej napisane)zrobił ten czas z większym obciążeniem paliwa niż Alonso.
mikolajpoznan
12.03.2010 02:41
Był taki moment w drugim treningu,że i Ferrari i Kubica robili długie przejazdy-wiec byli podobnie zatankowani-róznica była ok. + 0,5 do 0,7 sekundy -wiec na podstawie tego oceniam,że nie było źle.
wilkxt
12.03.2010 02:33
kubica w pierwszej sesji uzyskal swoj najlepszy czas na piatym okrazeniu i zaraz po nim zjechal do garażu, wiec już razcej nie mial paliwa, ewentualnie lekko przytarte opony przemyslaw nic sie jeszce nie rysuje, czołowka swoje najlepsze czasy wyjezdzila na oparach zobatrz sobie jak wygladaly czasy i zjazdy http://www.fia.com/en-GB/mediacentre/f1_media/Pages/timing.aspx
Przemysław
12.03.2010 02:32
Nie ma co się podniecać tym czasem KUB z 1 treningu. Tor był nienagumowany i wtedy osiągi bolidów się wyrównują. Więc pomijając fakt, że to tylko treningi to jeszcze dochodzi ten mały szczegół. Podczas drugiego treningu obserwując live timing można już zauważyć rysującą się czołówkę. Czyli to co każdy mówi: Ferrari, Mclaren, Mercedes i Red Bull (kolejność podana losowo).
mikolajpoznan
12.03.2010 02:16
Według portalu f1.pl KUB na pierwszym treningu uzyskał czas (trzeci) jadąc dość ciężkim autem (nie wiem jak akurat to wyliczyli-ale podobnież cięższym nawet od Massy i Alonso).