Zanardi chce zdobyć medal na Igrzyskach Paraolimpijskich

Włoch zamienił wyścigi samochodowe na kolarstwo
22.03.1019:07
Paweł Zając
2126wyświetlenia

Alex Zanardi po wczorajszym zwycięstwie w rzymskim maratonie zapowiedział chęć walki o medal na Igrzyskach Paraolimpijskich w 2012 roku.

Były kierowca F1, a także dwukrotny mistrz serii Champ Car, który stracił obie nogi podczas wypadku na niemieckim torze Lausitz, wygrał rzymski maraton w kategorii rowerów napędzanych siłą rąk. Włoch wyprzedził o ponad dwie minuty najbliższego rywala i zmotywowany tym rezultatem sądzi, że w przeciągu dwóch lat będzie mógł walczyć o medal.

Ściganie się tutaj jest bardzo ekscytujące, dużo bardziej niż kiedy czekałem aż zgasną światła przed startem do wyścigu samochodowego - może dlatego, że była to już pewna rutyna - powiedział Zanardi włoskiej Gazzetta dello Sport. Odnalezienie się wśród wielu ludzi dopingujących cię i zachęcających do większego wysiłku jest czymś zupełnie innym - czujesz ciepło i przyjemność wynikającą z tego wsparcia prosto na skórze, żyjesz tym chwila po chwili.

Zanardi poświęcił się kolarstwu po tym, jak zakończył wyścigową karierę z końcem zeszłego sezonu. Trenuję praktycznie codziennie po około 60 kilometrów. Zrobiłem nawet 120 kilometrowy przejazd, by sprawdzić moją kondycję. Rezultat osiągnięty w Rzymie jest wspaniały - mógłby być nawet lepszy, jednak trasa nie jest łatwa i pod koniec musiałem się zmierzyć z wiatrem. Mam cel i nie zrezygnuję z niego. Mam nadzieję pojechać do Londynu w 2012 roku i walczyć o podium na Igrzyskach Paraolimpijskich.

Londyńska Paraolimpiada rozpocznie się 29 sierpnia, niedługo po letnich Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w dniach 27 lipca - 12 sierpnia i potrwa do 9 września 2012 roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
Kamikadze2000
23.03.2010 09:17
Powodzenia ALEX!!! :))
Simi
23.03.2010 09:16
Wielki szacunek dla tego wielkiego sportowca i człowieka!
Aquos
23.03.2010 07:34
Małe wideowspomnienie kariery w F1 tego wielkiego sportowca: http://www.youtube.com/watch?v=KXxusrt7UMo&feature=related
marrcus
22.03.2010 10:52
wytrwały jest, nie poddaje sie ale miał możliwości, widać ma cheć coś pokazać światu, nie zapłakuje sie ale wyjazdu z boksów to sie lepiej od niego nie uczyć zawsze lubiłem czerwony Target Gannasi i tego wariata
pawel92setter
22.03.2010 08:15
Był o nim niedawno artykuł w TG. Ten człowiek zasługuje na podziw. Pokazuje, że nigdy nie wolno się poddawać.
kusza
22.03.2010 07:29
Jak wszyscy moi poprzednicy podziwiam energie tego goscia, ale zamiast "szacun" powiem, ze koles ma wielkie jaja! :]
Adam1970
22.03.2010 07:18
Yurek
22.03.2010 07:13
Powtórzę to, co napisałem kiedyś. Nie był wybitnym kierowcą Formuły 1 (sezon 1999...), ale jest wybitnym człowiekiem. Ogromny szacunek. Powodzenia, Alessandro!
RubiKub
22.03.2010 06:56
Zadziwiający... Można się od Niego uczyć życia... i hartu ducha... PEŁEN SZACUNEK!
topor999
22.03.2010 06:44
wielki szacunek dla tego faceta...
el_roberto
22.03.2010 06:44
Kierowcą też był doskonałym, mimo, że brakowało mu nóg. Ogromny szacun, idealny przykład na piękno i istotę sportu !
drgonzo78
22.03.2010 06:40
Szacun