Chevrolet dołącza do serii BTCC jako zespół fabryczny

Prowadzeniem zespołu, podobnie jak w serii WTCC, będzie się zajmować RML
22.03.1019:04
Michał Sulej
1949wyświetlenia

Zespół RML potwierdził dziś swój program startów w serii British Touring Car Championship w sezonie 2010. W tym roku team otrzyma jednak oficjalne, fabryczne wsparcie od brytyjskiego oddziału Chevroleta.

RML z Chevroletem związany jest od 2005 roku, kiedy to podpisał kontrakt na prowadzenie fabrycznego zespołu tego producenta w mitrzostwach świata WTCC. Po pięcioletniej przerwie ekipa w ubiegłym roku powróciła do serii BTCC, startując jako prywatny team. W nadchodzącym sezonie zespół wystartuje pod szyldem Silverline Chevrolet i będzie wystawiał dwa Chevrolety Cruze dla Jasona Plato i Alexa MacDowalla.

Plato z RML związany był w 2004 roku, kiedy prowadzili oni w BTCC fabryczny zespół Seata. W ich barwach startował również w zeszłym sezonie i współpraca ta układała się bardzo pomyślnie, jako że tytuł mistrzowski Brytyjczyk przegrał zaledwie pięcioma punktami. Od samego początku miałem pewność, że nasze ubiegłoroczne odnowienie współpracy będzie oznaczało zwycięstwa w wyścigach - skomentował Plato. Nasz Chevrolet Lacetti z sezonu 2009 był budzącą respekt maszyną. Teraz, kiedy otrzymaliśmy fabryczne wsparcie od Chevroleta i dysponujemy nowym autem, jesteśmy zmotywowani, by uczynić ten sezon naszym rokiem. Konkurencja musi mieć się na baczności.

Partnerem Jasona został Alex MacDowall, który w tym sezonie zadebiutuje w brytyjskich mistrzostwach. Dołączenie do BTCC było moim celem już od jakiegoś czasu - powiedział Alex. Wspaniale jest móc zadebiutować w tak konkurencyjnym i doświadczonym zespole, jak RML. Jest to dla mnie wspaniała szansa. Szef zespołu - Ray Mallock powiedział: W ubiegłym roku byliśmy niezwykle blisko zdobycia kolejnego tytułu w BTCC. W tym sezonie przesiadamy się na Chevroleta Cruze i naszym celem jest zwycięstwo w mistrzostwach.

^lista startowa,19,2010
Źródło: TouringCarTimes.com

KOMENTARZE

7
Simi
23.03.2010 12:37
Matt Hamilton to kierowca, który skończy w tym roku 20 lat, ma jasną cerę i urodził się w Hemel Hempstead, tak więc to z pewnością nie rodzina :)
pi0ter
22.03.2010 09:15
W BTCC regulamin jest dość elastyczny - Integry zbudowane są jeszcze w oparciu o stare przepisy BTC-T, a Vectrę Pirtek Racing napędza silnik turbo, który będzie obligatoryjną jednostką dla wszystkich w przyszłym roku - stąd taka różnorodność sprzętowa. Do serii powoli wracają producenci, ale naprawdę ciekawie powinno się zrobić w 2011, kiedy wejdą w życie przepisy NGTC. Osobiście bardzo liczę, że seria odzyska blask jakim świeciła kilkanaście lat temu.
Hans_Kloss
22.03.2010 07:42
Nie każdy Hamilton jest krewnym Lewisa :P
adamo342
22.03.2010 07:35
a Matt Hamilton to nie jest jakaś rodzina Lewisa
Saruto
22.03.2010 06:46
Bo w WTCC jest regulamin do dupy i powinno być maks 10 rund. Co do Colina to może dołączy w dalszej części. Jednym słowem kicha.
pikaczu
22.03.2010 06:24
No był przecież rodzynek Giovanardi. ;) Jak dla mnie to świetna wiadomość bo po pierwszym sezonie oglądania WTCC i BTCC bardziej podoba mi się ten drugi cykl. :) Szkoda natomiast, że Turkingtona nie zobaczymy w BTCC w tym roku. :(
Maraz
22.03.2010 06:15
Ehh, dlaczego w WTCC nie może być takiej różnorodności wśród samochodów... i dlaczego w BTCC nie ma różnorodności wśród narodowości kierowców i lokalizacji torów - może by tak jakieś połączenie obu serii? :D Pomarzyć zawsze można...