Red Bull Racing potwierdza, że przetestuje w Turcji "kanał F"
Tymczasem Mark Webber nie jest pewien, czy jego zespołowi uda się utrzymać przewagę
27.05.1016:00
2370wyświetlenia
Zespół Red Bull Racing, chcąc utrzymać swoją pozycję na czele stawki zdecydował się wypróbować swoją wersję „kanału F” w ten weekend podczas Grand Prix Turcji.
W ramach licznych udoskonaleń, które team z Milton Keynes ma zamiar wprowadzić w Stambule, lider klasyfikacji generalnej kierowców - Mark Webber potwierdził, że zespół planuje przetestować „kanał F” podczas piątkowej sesji treningowej.
Tak, będziemy jutro jeździć z 'kanałem F'- powiedział Webber podczas czwartkowej konferencji prasowej poprzedzającej zawody w Turcji.
Damy temu (rozwiązaniu) szansę. System daje przewagę większej prędkości maksymalnej na prostych, wygaszając siłę docisku generowaną przez tylne skrzydło. Team McLaren wprowadził to pionierskie rozwiązanie już na początku sezonu.
BMW Sauber, Williams i Ferrari były pierwszymi ekipami, które zaprezentowały swoje wersję tego rozwiązania, podczas gdy Force India i Red Bull Racing użyją po raz pierwszy swoich systemów dopiero w ten weekend na torze Istanbul Park. Mimo, że Austriacki team zmierza do Turcji jako główny kandydat do zwycięstwa, to jednak Webber uważa, że nie ma żadnej gwarancji, iż zespół i tym razem zdoła utrzymać się przed konkurencyjnymi ekipami.
Myślę, że będzie ciężko ponownie pojechać tak, jak w Barcelonie- powiedział Webber, odnosząc się do totalnej dominacji Red Bulla podczas sesji kwalifikacyjnej w trakcie GP Hiszpanii.
Z toru na tor rzeczy mogą ulec zmianie i widzieliśmy to w Barcelonie. Lewis [Hamilton] był naszym najbliższym rywalem na torze, tak więc gdyby runda w Turcji odbywała się od razu po Barcelonie, to można by powiedzieć, że McLaren jest tutaj naszym najbliższym konkurentem. Jednakże mamy świadomość, że jeśli Ferrari lub Mercedes ma bezproblemowy weekend, to może się do nas zbliżyć wielu kierowców. Nie bierzemy niczego za pewnik.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE