GP Kanady: wypowiedzi po kwalifikacjach (12)
McLaren, RBR, Ferrari, F.India, Renault, Mercedes, Williams, STR, Sauber, Lotus, Virgin, HRT
12.06.1023:24
13693wyświetlenia
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P1):
Otarłem się o bariery pod koniec trzeciego treningu, co oznaczało, że moi mechanicy musieli wymienić zawieszenie po prawej stronie bolidu przed kwalifikacjami. Oglądanie ich w tak szybkiej pracy było czymś niesamowitym, jak oglądanie grającej orkiestry! Naprawdę imponujące. Zanim wyjechałem tego popołudnia, powiedziałem im, że wiszę im pole position za ich wysiłek, więc od początku Q1 miałem swego rodzaju misję. Na koniec mojego najszybszego okrążenia przekroczenie linii mety było czymś fantastycznym. Zespół powiedział mi przez rado w zakręcie drugim, że zdobyłem pole position. Wiedziałem, że było to dobre okrążenie, jednak gdy powiedzieli mi że to najlepsze okrążenie, to po prostu przywołało to wiele wspomnień z poprzednich wizyt tutaj. To było dokładnie tak samo ekscytujące uczucie jak wtedy, gdy zdobywałem tu swoje pierwsze pole position w 2007 roku. Myślę, że jutro będzie interesujący wyścig, mam nadzieję że będzie nadal słonecznie i tor się poprawi. Red Bulle są w interesującym położeniu, ponieważ wystartują jutro na twardszych oponach. Muszą oczywiście użyć w pewnym momencie supermiękkich opon, więc będzie ciekawie. Jeśli pojawi się samochód bezpieczeństwa, to może mieć to bardzo duży wpływ na wynik wyścigu. Ten tor, to miasto, ten kraj, ci ludzie - wszystko to powoduje, że daję z siebie absolutnie wszystko. Uwielbiam to. To prawie takie samo uczucie jak to, gdy ścigam się w Wielkiej Brytanii. Zawsze miło spędzałem czas w Montrealu, ludzie są bardzo przyjaźni i mam tu wielu wspaniałych fanów. W zasadzie to, że musiałem się zatrzymać na okrążeniu zjazdowym, było całkiem fajne. Mogłem pomachać do wszystkich fanów i muszę przyznać - było to wyjątkowe doświadczenie.
Jenson Button (P5):
Jestem zadowolony z mojego okrążenia w Q3, jednak nie mogłem dojść do Lewisa - to było fenomenalne okrążenie z jego strony. Kwalifikował się tutaj na pole position za każdym razem gdy tu był, więc oczywiście jest specjalistą od tego miejsca. Piąte pozycja to nie jest dokładnie to, co chciałbym uzyskać, jednak dałem z siebie wszystko i nie mogłem pojechać szybciej. Dobrze widzieć, że niektóre zespoły pojechały na innych oponach w Q3, stało się to po raz pierwszy w tym roku. Red Bull ustanowił swoje najszybsze okrążenia na twardszych oponach, więc start wyścigu będzie interesujący i zobaczymy czy będą w stanie wyprzedzać. Twardsze opony są szybsze, jednak będą musieli zmienić je na supermiękkie w pewnym momencie wyścigu. Jeśli utkną za Lewisem na pierwszych okrążeniach to jestem pewien, że będą sfrustrowani. Ogólnie myślę, że jutro będzie dobry wyścig, zarówno fascynujący, jak i przyjemny, a strategia będzie bardzo ważna. Ważne będzie dbanie o opony, więc naciskanie na każdym okrążeniu może nie być najlepszą drogą do zakończenia wyścigu w najkrótszym możliwe czasie.
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
Dzisiaj widzieliśmy niesamowite i dramatyczne okrążenie Lewisa, które dało mu pole position w ostatnich sekundach kwalifikacji. Kocha ten tor, zdobył tu swoje pierwsze pole position i pierwsze zwycięstwo w F1 w 2007 roku. Po wygranej w Turcji jest bardzo zmotywowany, by utrzymać serię zwycięstw tu, w Kanadzie. Wykonał swój najlepszy czas na supermiękkich oponach, więc rozpocznie na nich wyścig. Oczywiście są one mniej wytrzymałe od średnich, jednak musisz jej użyć w wyścigu, więc uważamy, że mamy mocną strategię na jutro. Jenson wykonał bardzo solidną robotę, zdobywając piąte miejsce na starcie i jest również dobrze ustawiony, by zdobyć jutro wiele punktów. Stale udowadnia, że jest niesamowicie szybkim i walczącym kierowcą w wyścigach i biorąc to wszystko pod uwagę jestem zadowolony z tego, jak układają się sprawy przed jutrem. Na koniec chciałbym dodać dwie rzeczy. Po pierwsze chcę powiedzieć 'brawo' naszym mechanikom, którzy wykonali świetną robotę z przygotowaniem bolidu Lewisa w krótkim czasie przed kwalifikacjami. Po drugie, fantastycznie jest się ponownie ścigać w Ameryce Północnej. Miejmy nadzieję, że Formuła 1 da jutro świetny show dla fanów nie tylko w Kanadzie, ale w całej Ameryce Północnej.
(Łukasz Godula)
_
Red Bull Racing
Mark Webber (P2):
Myśleliśmy, że możemy wykonać dobrą robotę, używając twardych opon i okazało się, że daliśmy radę. Wiedzieliśmy, że tak powinno być i próbowaliśmy walczyć o pierwszy rząd, jednak McLaren jest bardzo mocny na miękkich oponach. Jutro czeka nas długi wyścig, damy z siebie wszystko i mamy nadzieję, że wybór opon będzie korzystny. Dodatkowo samochód bezpieczeństwa może pojawić się tu czy tam, więc wyścig może rozwinąć się na kilka sposobów. Jednakże cały czas jesteśmy szybcy, wykonaliśmy fantastyczną robotę, a Seb i ja znów jesteśmy w czołowej trójce.
Sebastian Vettel (P3):
To były całkiem przyjemne kwalifikacje, szczególnie Q3. Wyjechaliśmy na twardych oponach, które nagrzewają się trochę dłużej. Wiedzieliśmy o tym i szczerze mówiąc nie przejechałem dobrego okrążenia aż do samego końca. Nie było to zbyt dobrze umiejscowione w czasie, jednak zadziałało. Moje ostatnie okrążenie nie było aż tak czyste, więc jestem zadowolony z trzeciego miejsca. Jutro powinienem mieć dobry start, ponieważ jestem po czystej stronie toru. Jestem zadowolony z tego, że Mark i ja wywalczyliśmy takie pozycje, które z mojego punktu widzenia zależały od opon. Wczorajsze treningi pokazały, że ciężko się jeździ na miękkich oponach podczas dłuższych przejazdów.
Christian Horner, szef zespołu:
Bardzo interesująca sesja kwalifikacyjna. Wybraliśmy inną strategię niż inne zespoły i zdecydowaliśmy się na twarde opony. Obaj kierowcy uważali, że to lepszy wybór na start wyścigu. Jestem zadowolony z osiągów Marka i Sebastiana. Wiedzieliśmy, że ten tor nie będzie dla nas najlepszy, więc drugie i trzecie miejsce jest dobrym wynikiem.
(Paweł Zając)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Fernando Alonso (P4):
Jak dotychczas w ten weekend ciągle walczyliśmy o czołowe pozycje. Mamy dobrą pozycję startową i teraz musimy przygotować się możliwie najlepiej do wyścigu, w którym po raz pierwszy w tym sezonie zobaczymy konfrontację pomiędzy różnymi strategiami, gdzie dwa samochody z pierwszej piątki wystartują na twardszej mieszance. To będzie bardzo długi i trudny wyścig i ważne będzie ciągłe utrzymywanie koncentracji, ponieważ na tym torze chwila nieuwagi może srogo kosztować. Zazwyczaj nasz samochód raczej dobrze obchodzi się z oponami, co może mieć jutro decydujące znaczenie, podobnie jak dbanie o hamulce. Realistycznie rzecz biorąc podium jest możliwym do osiągnięcia celem, podczas gdy do wygranej potrzebowalibyśmy wyjątkowego obrotu sytuacji. Jeśli w Q3 byłbym w stanie użyć kolejnego zestawu opon, wówczas być może wykręciłbym lepszy czas o kilka setnych sekundy, ale to samo tyczy się pozostałych kierowców, zatem trudno jest stwierdzić, jak przebiegłaby dzisiejsza rywalizacja, gdyby wszyscy zaliczyli idealne kwalifikacje. Generalnie możemy być zadowoleni z dzisiejszego występu.
Felipe Massa (P7):
To były bardzo trudne i wyrównane kwalifikacje. W Q3 byłem szybszy wraz z każdym pokonanym okrążeniem do tego stopnia, że mój najlepszy czas wykręciłem na czwartym kółku. Zdecydowanie nie mogę być usatysfakcjonowany z siódmego miejsca, ale przynajmniej nasz samochód jest bardziej konkurencyjny, niż w Turcji. Szkoda, że nie zdołałem złożyć perfekcyjnego okrążenia, dzięki czemu mógłbym startować z wyższej pozycji: w końcówce, wskutek dalszej poprawy warunków na torze, kilku kierowców pojechało troszeczkę szybciej ode mnie. Jutro musimy postarać się o dobry start i dzięki temu zaliczyć udany wyścig. Ważne będzie ukończenie wyścigu na torze, który zwykle stanowi duże wyzwanie dla bolidu, jak i kierowcy, zatem margines błędu jest niewielki.
Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy:
Jesteśmy zadowoleni z ponownego zakwalifikowania się dwoma samochodami do Q3. Zarówno Felipe, jak i Fernando wycisnęli wszystko z F10: kilka drobnych błędów praktycznie nie wpłynęło na czasy okrążeń. Szkoda, że w końcówce Fernando został zepchnięty na czwarte miejsce różnicą zaledwie kilku setnych sekundy, przez co będzie startował po brudnej stronie toru. Z czysto technicznego punktu widzenia był to stosunkowo spokojny dzień bez większych problemów i sądzimy, że mamy dobry potencjał, by zaliczyć udany wyścig.
(Michał Roszczyn)
_
Force India Formula One Team
Vitantonio Liuzzi (P6):
Dobrze jest wrócić do interesu po Turcji! Dużo rzeczy zrozumieliśmy od tego czasu i także po Monako intensywnie pracowaliśmy, by uczynić samochód lepszym. Zmieniliśmy podwozie i zrobiliśmy kilka poprawek, które przetestowaliśmy w piątek i dziś rano. Jak dotąd wszystko wygląda wspaniale. Szósta pozycja jest bardzo dobra, ale jutrzejszy wyścig nie będzie łatwy, jako że mogą wystąpić kłopoty z ogumieniem i spodziewam się naprawdę szaleńczego wyścigu. Ten tor odpowiada nam bardzo, pasuje pakietowi aerodynamicznemu i ustawieniom. Widzimy, że wykonaliśmy duży kroku naprzód. To był dobry wysiłek zespołu, a jeśli Adrian i ja obydwaj ukończymy wyścig na punktowanych pozycjach będzie to oznaczało, że w ostatnich tygodniach wykonaliśmy doskonałą robotę.
Adrian Sutil (P9):
Dobrze być znowu w Q3, po raz piąty w tym sezonie i czwarty z rzędu. Generalnie samochód spisywał się dobrze i jego zachowanie było właściwe, ale na ostatnim przejeździe nie byliśmy w stanie wydobyć wszystkiego, co można z opon. Miałem mały kłopot z temperaturą opon z przodu i samochód zachowywał się nieco podsterownie, ale możemy być ostatecznie zadowoleni - dziewiąte miejsce to dobra pozycja startowa na jutro. Wyścig będzie z całą pewnością ciężki i nie będzie łatwo przejechać cały dystans, ale damy z siebie wszystko i liczymy na kolejne punkty jutro. Jako zespół wyglądamy teraz całkiem rozsądnie. Dwa samochody w Q3 to coś, co daje nam nadzieję na kolejny dublet punktów w wyścigu.
(Mariusz Karolak)
_
Renault F1 Team
Robert Kubica (P8):
To była kolejna dobra sesja kwalifikacyjna, jednak ciężko było zdecydować, jakich opon użyć w Q3. Podczas Q2 było wyraźnie widać, że miękka mieszanka jest szybsza na pojedynczym okrążeniu, jednak wczoraj szybko ulegała zniszczeniu. Zdecydowaliśmy więc, że pojedziemy na twardej mieszance w Q3 i mimo tego, że straciliśmy trochę czasu, to mam nadzieję, że to pomoże nam jutro. Nie mogę się doczekać wyścigu i interesująco będzie zobaczyć, jak rozwiną się strategie.
Witalij Pietrow (P14):
W Q1 wszystko szło dobrze i wykonaliśmy dobrą robotę, jednak w Q2 miałem trochę problemów z dogrzaniem tylnych opon. Próbowałem cisnąć przez trzy okrążenia, by odpowiednio je nagrzać, jednak nawet to nie zadziałało. Główny problem był związany z hamowaniem, ponieważ tył się ślizgał i nie było przyczepności. Samochód był lepszy w Q1, więc musimy zrozumieć, dlaczego byliśmy słabsi w Q2. Jutro w wyścigu trudno będzie wyprzedzać i zdobywać pozycje, jednak dam z siebie wszystko.
Eric Boullier, szef zespołu:
Dzisiejsze kwalifikacje kręciły się wokół opon, ponieważ jasnym jest, że miękka mieszanka jest lepsza na jednym okrążeniu, kiedy twarda będzie lepsza na wyścig. Interesująco będzie zobaczyć, jak jutro kierowcy poradzą sobie z oponami. W Q3 Robert używał twardej mieszanki, na której według nas najlepiej będzie rozpocząć wyścig i mamy nadzieję, że przyniesie to efekty. W przypadku Witalija to trochę frustrujące, ponieważ podczas Q1 pokazał dobre tempo, jednak w Q2 zmagał się z przyczepnością. Musimy spróbować zrozumieć problemy, jakie nas spotkały. Szkoda, ponieważ wydaje mi się, że byłby w stanie wejść dziś do Q3. Jutro będziemy walczyć, by zdobyć jak najwięcej punktów.
(Paweł Zając)
_
Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg (P10):
To nie była dla nas najlepsza sesja kwalifikacyjna. Dysponujemy dobrym samochodem w ten weekend, lecz niestety nie byliśmy w stanie zmusić opon do właściwej pracy dzisiejszego popołudnia. To było naszym największym problemem. Twardsza mieszanka w Q1 spisywała się nie najgorzej, lecz później nie radziliśmy sobie z jazdą na opcjonalnych oponach i nie udało nam się poprawić czasu okrążenia. Start z dziesiątej pozycji jest bardzo rozczarowujący, jednakże podczas wyścigu wszystko może się zdarzyć, tak więc jedyne co nam pozostaje, to wykorzystać jutro każdą nadarzającą się okazję.
Michael Schumacher (P13):
Oczywiście jestem rozczarowany po dzisiejszych kwalifikacjach. Zwyczajnie nie mieliśmy ani balansu, ani przyczepności i napotkaliśmy wiele problemów z hamulcami i ogólnym prowadzeniem się bolidu. Samochód po prostu nie spisywał się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Podobne problemy mieliśmy wczorajszego popołudnia i po zakończeniu drugiej sesji treningowej wprowadziliśmy trochę zmian, które dzisiejszego ranka okazały się mieć sens i dzięki nim znaleźliśmy się na rozsądnej pozycji. Jednakże po południu problemy powróciły. W chwili obecnej trudno jest zrozumieć, dlaczego tak się stało i teraz zajmiemy się znalezieniem odpowiedzi na to pytanie i przygotowaniem dobrej strategii na jutrzejszy wyścig.
Ross Brawn, szef zespołu:
Bardzo rozczarowująca sesja kwalifikacyjna, zwłaszcza dlatego, że nasze wczorajsze i poranne tempo było całkiem zachęcające. Jednak kiedy nadeszły kwalifikacje, nie byliśmy w stanie uzyskiwać dobrych czasów okrążeń. Próbowaliśmy obydwu mieszanek opon, lecz znalezienie właściwego tempa nie powiodło nam się. Różnice pomiędzy oponami były bardzo niewielkie i ostatecznie nie udało nam się wydobyć ich maksymalnych możliwości.
(Michał Sulej)
_
AT&T Williams
Rubens Barrichello (P11):
Przyjemnie było rywalizować dziś z Nico i myślę iż fakt, że jesteśmy tak blisko pokazuje, iż pozycje jedenasta i dwunasta to było wszystko, co mogliśmy dziś osiągnąć i powinniśmy być zadowoleni, że wyciągnęliśmy z auta absolutnie wszystko, co było możliwe. Co do jutrzejszego wyścigu to wiem z doświadczenia, że wyścig tak naprawdę zależy od tego, jak dbasz o hamulce, tak więc jestem pewien, że w połączeniu z właściwym doborem opon będzie to podstawa do uzyskania dobrego wyniku.
Nico Hulkenberg (P12):
Myślę, że P11 i P12 to całkiem dobry rezultat - oczywiście nie taki, jakiego byśmy chcieli, ale wyciągnęliśmy wszystko, co się dało w tej sytuacji. Jak dla mnie to tor podczas dzisiejszego popołudnia był w najlepszym stanie od początku weekendu i może dlatego to trochę frustrujące zostać prześcigniętym o włos przez Rubensa. Jestem pewien, że największym wyzwaniem będzie właściwe zarządzanie oponami i to właśnie może sprawić, że wyścig będzie bardzo ciekawy i obfitujący w wiele szans dla naszego zespołu.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Wykonaliśmy dziś spory postęp między treningami a kwalifikacjami i pierwsza dziesiątka uciekła nam dosłownie o włos. Teraz koncentrujemy się na strategii wyścigowej i doborze opon, który to element będzie krytyczny z punktu widzenia wyścigu.
(MDK)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi (P15):
Piętnasta pozycja to wszystko, co mogłem zrobić, zatem jestem zadowolony, choć było dzisiaj tak ciasno, iż kilka dziesiątych mogło dać lepszą pozycję, ale to samo dotyczy wszystkich i sądzę, że moje okrążenie było całkiem dobre. Warunki na torze uległy dzisiaj niesamowitej poprawie, dzięki czemu mieliśmy dużo więcej przyczepności niż wczoraj, więc można było przyśpieszać i hamować mocniej podczas kwalifikacji. Byłoby fajnie finiszować pod koniec punktowanej dziesiątki, co oznaczałoby wyprzedzenie kilku samochodów, lecz nasze długie przejazdy w treningach były całkiem dobre, a tutaj często mają miejsce różne incydenty skutkujące wyjazdem samochodu bezpieczeństwa, wprowadzając tym samym zamieszanie w stawce, zatem poczekajmy i zobaczymy. Zespół wykonał dobrą robotę pod względem poprawy samochodu od wczoraj.
Jaime Alguersuari (P16):
Przez brak przyczepności i niskie temperatury trudno było mi zmusić opony do optymalnej pracy, ale mogę być zadowolony z osiągów dzisiejszego popołudnia, jako że straciłem jedynie jedną dziesiątą sekundy do mojego kolegi zespołowego. Myślę, że wskutek opadów deszczu dzisiejszej nocy, warunki na torze nie poprawiły się tak bardzo, jakbyśmy tego chcieli. Jutro wszystko się może zdarzyć, ponieważ tor w Kanadzie zawsze zapewnia szalone wyścigi. Musimy po prostu utrzymać się na torze i poczekać na rozwój sytuacji!
(Michał Roszczyn)
_
BMW Sauber F1 Team
Pedro de la Rosa (P17):
Już przed kwalifikacjami wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Po raz pierwszy użyliśmy znacznie niższego poziomu docisku i nie była to dobra decyzja. Wszędzie się ślizgaliśmy i dlatego opony nie pracowały jak należy. Nie było przyczepności i w dodatku miałem problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury hamulców. Musimy zobaczyć, co będziemy w stanie osiągnąć w jutrzejszym wyścigu i postarać się wykorzystać nadarzające się okazje związane z samochodem bezpieczeństwa.
Kamui Kobayashi (P18):
To ciężki weekend. Nasze ogólne osiągi nie stawiają nas w takim położeniu, w jakim byliśmy w Turcji. Miałem bardzo duże problemy z rozgrzewaniem opon. Nie udało mi się zmusić ich do pracy, przez co nie byłem w stanie wykorzystać potencjału samochodu. Fakt, że na ostatnim okrążeniu trafiłem na korek, również nie pomógł. Wiedziałem, że dzisiejsze kwalifikacje będą trudne, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Mimo wszystko wyścig jest jutro i mam nadzieję, że będę miał szansę się poprawić.
Peter Sauber, szef zespołu:
Od samego początku jest to trudny weekend i wydaje mi się, że nie byliśmy w stanie wykorzystać pełnego potencjału samochodu.
(Paweł Zając)
_
Lotus Racing
Heikki Kovalainen (P19):
Czułem, że wykonałem kilka dobrych okrążeń kwalifikacyjnych w tym roku, jednak to było naprawdę szybkie. Miałem niezły balans przez cały weekend i wczoraj nie miałem żadnych problemów, mogłem więc znaleźć odpowiednie ustawienia i pozwoliło mi to na zyskanie pewności siebie i naciskanie. Musimy tylko znaleźć odrobinę więcej szybkości, by na serio powalczyć z ludźmi przed nami, jednak sądzę, że jutro możemy się z nimi ścigać - uważam, że mamy szansę. Przez chwilę myślałem, że udało mi się prześcignąć Kamuiego, jednak udało mu się znaleźć z przodu pod sam koniec, aczkolwiek tak bywa, gdy potrzebujesz znaleźć troszkę więcej, kiedy czujesz, że możesz wyprzedzić kogoś przed tobą, a to tylko pokazuje, jak daleko zaszliśmy. Dzisiejszy dzień pokazuje, że przez cały czas robimy postępy - byliśmy dziś jedynie 0,2 sekundy za Sauberem, co jest świetną sprawą dla całego zespołu.
Jarno Trulli (P20):
Było dość ciężko w ten weekend, ponieważ nie byłem w stanie zrobić zbyt dużej ilości okrążeń i nie udało mi się znaleźć ustawień, z którymi czułbym się pewnie. Wyjechaliśmy na początku na głównych oponach i widziałem, że byliśmy blisko ludzi z przodu, zaryzykowałem więc i wziąłem opony opcjonalne, co jednak nie przyniosło korzyści. Celem na jutro jest ukończenie wyścigu i jestem do tego optymistycznie nastawiony, więc zobaczymy, co się wydarzy.
Tony Fernandes, szef zespołu:
To była naprawdę dobra sesja kwalifikacyjna dla nas, jednak w ten weekend wszystko będzie zależało od dowiezienia samochodów do mety w niedzielę. To powiedziawszy muszę zaznaczyć, że dzisiejszy dzień był kolejnym dla nas dużym krokiem naprzód, gdyż byliśmy tylko o 2,34 sekundy wolniejsi od najlepszego czasu w Q1 i bycie tak blisko Saubera w kwalifikacjach jest czymś niesamowicie świetnym - pokazuje to, jak daleko zaszliśmy w tak krótkim czasie. Heikki wykonał fantastyczną robotę, naciskając na Kamuiego tak mocno, natomiast Jarno wykonał świetną robotę w celu utrzymania za sobą reszty nowych zespołów, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak mało okrążeń przejechał wczoraj. Jutro wszystko przede wszystkim opiera się na zobaczeniu flagi w szachownicę i na tym się teraz skupiamy, jednak uważam ponadto, że mamy szansę na walkę z ludźmi z przodu i nie mogę się doczekać, jak to się potoczy - jesteśmy gotowi do walki!
(Piotr Bogucki)
_
Virgin Racing
Timo Glock (P21):
To była dla nas bardzo ciężka sesja kwalifikacyjna. Ze względu na problemy, jakie mieliśmy wczoraj, samochód nie był idealny, jednak udało nam się zrobić całkiem niezły krok naprzód w nocy, co pozwoliło nam się zbliżyć do Lotusa. Samochód wciąż jest trudny w prowadzeniu przy pokonywaniu krawężników i tarek, jednak powrót do wyższej siły docisku był słuszną decyzją. Popatrzymy na strategię i zobaczymy, w jaki sposób możemy wyciągnąć maksimum z wyścigu.
Lucas di Grassi (P23):
To nie były dla mnie najlepsze kwalifikacje. Na moim drugim przejeździe utknąłem w korku - zwłaszcza z Kobayashim - i nie byłem w stanie wyciągnąć maksimum z samochodu. Straciłem przez to dwa najszybsze okrążenia. Samochód wciąż jest daleki od optymalnego ustawienia na ten tor, będziemy więc patrzeć na najlepszą z możliwych strategię na jutrzejszy wyścig i postaramy się wykonać możliwie jak najlepszą pracę. Chciałbym podziękować wszystkim w zespole za ich świetną pracę przy doprowadzaniu mojego samochodu do sprawności na czas przed kwalifikacjami po mojej 'wycieczce' podczas dzisiejszego trzeciego treningu.
Nick Wirth, dyrektor techniczny:
Nasze nocne zmiany przybliżyły nas do naszego spodziewanego tempa, jednak na dwa zupełnie różne sposoby. Lucas zdecydował się na pozostanie przy pakiecie aerodynamicznym specjalnie na Kanadę, natomiast Timo chciał pojechać z większą ilością docisku. Problemy z oponami, z jakimi borykały się wszystkie zespoły sprawiły, że nasz pakiet na Kanadę okazał się bardzo skąpy w ogólny docisk, co mogliśmy zaobserwować na pomiarze prędkości z trzeciego treningu, gdzie mieliśmy zarówno najwyższą, jak i najniższą prędkość maksymalną ze wszystkich zespołów! Z powodu przejścia do pakietu z dużym dociskiem, Timo musiał dokonać pewnego kompromisu ze względu na części, jakie przywieźliśmy ze sobą - nie mogliśmy mu więc dać takiej efektywności aerodynamicznej, jak w Turcji, co spowodowało, że był wolniejszy w kwalifikacjach od tego, na co w tym momencie nas stać. Sądzę, że Lucas znalazłby trochę więcej prędkości na swoim ostatnim przejeździe na innych oponach, jednak przystępujemy do jutrzejszego wyścigu z dwoma samochodami o skrajnych opcjach docisku i kolejnym podwójnym finiszem jako celem. Wraz z problemami z oponami, jakich spodziewają się wszystkie zespoły jutrzejszego dnia sądzę, że ten wyścig może okazać się świetnym spektaklem dla fanów. Zobaczymy, jak nam pójdzie jutro.
(Piotr Bogucki)
_
HRT F1 Team
Bruno Senna (P22):
Wykonałem dobre okrążenie i jestem zadowolony z osiągniętego rezultatu, jako że zostawiliśmy za sobą jednego z kierowców jeżdżących w innym zespole. Powinniśmy popracować jeszcze nad ustawieniami auta, co pozwoli nam poprawić jego dzisiejsze osiągi. Niestety ostatniej nocy spadł deszcz, który usunął z toru całą pozostawioną tam gumę. Tor robił się coraz szybszy podczas pierwszej części kwalifikacji. Właśnie dlatego było tak ważne, żeby znaleźć się na torze tuż przed zakończeniem sesji i ustanowić najszybsze okrążenie. Dzięki Bogu udało mi się wykonać to jedno czyste okrążenie właśnie w tym momencie. Teraz musimy zdecydować, jaką strategię doboru opon przyjmiemy na wyścig. Zapowiada się bardzo losowy wyścig dla wszystkich w związku z doborem opon i mam nadzieję, że nasze decyzje w tej materii sprawią, iż będziemy mieli udany wyścig.
Karun Chandhok (P24):
Dzisiejszy dzień był bardzo frustrujący, ponieważ straciliśmy trzecią część treningów oraz kwalifikacje. Musimy przyjrzeć się problemowi, żeby zrozumieć, co poszło nie tak. Po dwóch całkiem udanych piątkowych sesjach jest to szczególnie frustrujące, jako że podczas tego weekendu mogliśmy naprawdę powalczyć z innymi nowymi zespołami jeżdżącymi w stawce. Jutrzejszy wyścig będzie losowy ze względu na dobór opon i duże prawdopodobieństwo wyjazdu na tor samochodu bezpieczeństwa. Zobaczymy więc, co nam się uda jutro osiągnąć.
Colin Kolles, szef zespołu:
Wykonaliśmy dziś kolejny krok naprzód, jako że Bruno był tylko 3,6 sekundy wolniejszy niż najszybszy kierowca w pierwszym bloku kwalifikacji. Wykonał on dobre okrążenie i zdecydowanie przybliżył się do aut przed nim. Niestety Karun nie mógł pokonać ani kilometra dzisiejszego popołudnia z powodu problemów z czujnikiem. Teraz musimy się skupić na dobrym wyścigu jutro.
(MDK)
KOMENTARZE