GP Europy: wypowiedzi po kwalifikacjach (12)
RBR, McLaren, Ferrari, Renault, Williams, STR, Mercedes, F. India, Sauber, Lotus, Virgin, HRT
26.06.1016:03
11133wyświetlenia
Red Bull Racing
Sebastian Vettel (P1):
Walencja nie jest na ogół - bądź też nie powinna być - naszym najmocniejszym torem, więc dobrze jest znaleźć się tutaj na pole position i sądzę, że nasze tempo wygląda świetnie. To była ciasna sesja kwalifikacyjna, a przede wszystkim ciężka ze względu na ponowne wprowadzenie wygaszania tylnego skrzydła i sądzę, że niektórzy z mechaników mieli wczoraj godzinę lub dwie snu, jest więc dobrze móc powiedzieć 'dziękuję', ustawiając samochód na pierwszym i drugim miejscu. Jesteśmy teraz w bardzo mocnej pozycji przed rozpoczęciem jutrzejszego wyścigu.
Mark Webber (P2):
Fajnie byłoby być ustawionym w odwrotnej kolejności, ale nie da się tak przez cały czas! Jestem zadowolony z tego, że ja i Seb jesteśmy wspólnie w pierwszym rzędzie i cała wdzięczność idzie w stronę zespołu. To nie jest jeden z naszych najmocniejszych torów i sama trasa jest niczym parking przed Tesco, jednak mieliśmy dziś dobry dzień i zobaczymy, jak potoczy się jutrzejszy wyścig. Jestem optymistą i uważam, że możemy mieć dobry wyścig.
Christian Horner, szef zespołu:
Cały pierwszy rząd był zupełnie niespodziewany na torze, który mógł ukazać kilka naszych słabości. Zespół włożył wiele pracy w nowy system wygaszania skrzydła i to w połączeniu z innymi drobiazgami i perfekcyjnymi okrążeniami w wykonaniu obydwu naszych kierowców stworzyły kombinację, która dała nam świetny rezultat przed jutrzejszym wyścigiem. Wiemy, że McLareny są szybkie na prostych, jednak jesteśmy pewni dobrego wyścigu.
(Piotr Bogucki)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Lewis Hamilton (P3):
Przed tym weekendem nie spodziewaliśmy się, że będziemy wystarczająco szybcy na trzecie miejsce. Jest to zupełna niespodzianka, jednak jest to fantastyczny wynik. Myślałem, że moje pierwsze okrążenie w Q3 było dobre, jednak nigdy nie wiesz, jak inni się spiszą. Na ostatnim okrążeniu byłem lepszy o 0,2 sekundy, jednak pojechałem ponad limit, zblokowałem tylne koła w zakręcie 17 i musiałem odpuścić. Na szczęście moje poprzednie okrążenie było świetne, więc jestem zadowolony z trzeciej pozycji. Jestem bardzo zadowolony z trzeciego miejsca, bo właściwie jesteś po czystej stronie toru, więc jest to lepsza pozycja do startu od drugiej, bo dostajesz czystą linię po wewnętrznej, zatem mogę utrudnić życie Markowi przed pierwszym zakrętem..
Dzisiejsze kwalifikacje mogą być dla nas decydujące: przybyliśmy tutaj, by zminimalizować straty, gdyż wiemy, że wiele innych zespołów będzie szybkich dzięki przywiezionym na ten wyścig poprawkom. Co do jutra to wszystko jest możliwe - na torze są długie proste i jeśli będziemy w stanie trzymać się wystarczająco blisko, to będzie okazja do wykorzystania 'kanału F' i wyprzedzenia. Będę polegał na chłopakach w boksach podczas pit-stopów, że spiszą się możliwie najlepiej, jak to zwykle robią i myślę, że będziemy mieli ekscytujący wyścig
Jenson Button (P7):
Sprawy wyglądały dobrze, aż do mojego ostatniego zakrętu na ostatnim okrążeniu w Q3. Byłem całkiem zadowolony z bolidu, jednak później miałem trochę nadsterowności na szybkim prawym łuku przed ostatnim zakrętem i myślę, że to źle ustawiło bolid do niego. Zablokowałem koła, pojechałem szeroko i straciłem 0,2 sekundy. Gdyby nie to, mógłbym być czwarty, więc jest to ogromnie rozczarowujące. Jednakże nie mogę już nic z tym zrobić - będę naciskał jutro, by uzyskać lepszy rezultat w wyścigu. Będzie to bardzo trudne, ale chcę tylko mieć dobry start i nie utknąć w korku, ponieważ tempo wyścigowe naszego bolidu jest dobre..
Tak jak powiedziałem, jest to rozczarowujące, jednak mam nadzieję, że będziemy w stanie zdobyć kilka miejsc na starcie, wykonać kilka szybkich pit-stopów i wyciągnąć wszystko z naszej strategii. Na tym torze postoje to jedyny moment, gdzie możesz kogoś wyprzedzić. Jestem trochę zaskoczony układem na starcie, jest bardzo podobny do tego, co widzieliśmy w wielu innych wyścigach, pomimo tego, że kilka zespołów przywiozło poprawki na ten wyścig. Jest to kolejna pozytywna rzecz dla nas
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
Lewis i Jenson cisnęli dzisiaj, jak tylko można było w Q3. Jednakże obaj popełnili mały błąd na swoich ostatnich okrążeniach. Błąd Lewisa prawdopodobnie nie zmieniłby jego pozycji na starcie, ponieważ różnica w osiągach na jednym okrążeniu do Red Bulla jest tutaj dość znaczna, jednak Jenson mógłby być na czwartej pozycji, ale nie pojechał ostatniego zakrętu na ostatnim okrążeniu tak, jak na poprzednich. Jenson jest jednak walecznym kierowcą i biorąc pod uwagę fakt, że z Lewisem zdobyli w ostatnich dwóch wyścigach 86 punktów to uważamy, że są dobrze przygotowani do zdobycia dużej ilości punktów jutro.
(Łukasz Godula)
_
Scuderia Ferrari Marlboro
Fernando Alonso (P4):
Jestem zadowolony z rezultatu. Tutaj wiele zespołów - wliczając w to Ferrari - przywiozło nowe części i ważne było pokazanie, że jesteśmy zdolni do walki o najwyższe pozycje. Podołaliśmy temu i musimy mieć na uwadze to, że bez poprawek w F10 prawdopodobnie mielibyśmy problemy z awansem do Q3. Mamy potencjał, aby walczyć jutro o miejsce na podium: ważny będzie dobry start, odpowiednia strategia i niepopełnienie żadnego błędu, ponieważ tutejsze bandy są bezlitosne. Oczywiście ważna będzie również niezawodność, ponieważ ten tor jest bardzo wymagający dla samochodów. Nasz samochód jest bardziej konkurencyjny na twardszej mieszane opon, gdyż prowadzi się pewniej na pojedynczym okrążeniu, jednak wykorzystanie tej mieszanki w Q3 prawdopodobnie zepsułoby nasz wyścig.
Felipe Massa (P5):
Dzisiaj mieliśmy dobry samochód, którym mogliśmy osiągnąć więcej niż piąte miejsce. W Q1 i Q2 byłem bardzo zadowolony z prowadzenia F10, ale w Q3 nie byłem w stanie się poprawić, głównie z powodu korku, uniemożliwiającego mi odpowiednie przygotowanie opon. Szkoda, ponieważ mogłem startować do jutrzejszego wyścigu z trzeciej pozycji: z piątej będzie trudniej walczyć o podium, ale nadal jest ono w naszym zasięgu. Poprawki przywiezione tutaj przez zespół uczyniły samochód bardziej konkurencyjnym i spełniły nasze oczekiwania: musimy dalej podążać w tym kierunku przez resztę sezonu.
Chris Dyer, główny inżynier wyścigowy:
Jesteśmy troszkę zawiedzeni wynikiem. Po dzisiejszym treningu widzieliśmy, że nasz samochód jest bardzo konkurencyjny na twardszej mieszance opon, podczas gdy nieco bardziej zmagaliśmy się z supermiękką mieszanką, by wycisnąć z niej wszystko na pojedynczym okrążeniu. Przez dwie godziny przed rozpoczęciem kwalifikacji zespół starał się znaleźć kompromis i poprawić naszą sytuację, ale okazało się to niewystarczające do walki o pozycje w ścisłej czołówce, na co również miał wpływ fakt, że żaden z kierowców nie przejechał czystego okrążenia w Q3. To wyjaśnia, dlaczego Felipe i Fernando zajęli takie pozycje, jakie zajęli. Mimo wszystko to nie jest zła pozycja przed wyścigiem: z tego co widzieliśmy dotychczas, F10 zdaje się być niezwykle konkurencyjne na dłuższych przejazdach.
(Michał Roszczyn)
_
Renault F1 Team
Robert Kubica (P6):
To były całkiem dobre kwalifikacje, a samochód był szczególnie dobry na twardej mieszance. Na miękkich bolid bardziej się ślizgał i był trochę inny, dlatego też nie udało się poprawić czasu. Podjęliśmy decyzję, że lepiej będzie wystartować do wyścigu na miękkiej mieszance. Mimo, że pierwsze dwie części kwalifikacji ukończyłem na wyższych miejsca to uważam, że końcowy rezultat lepiej odzwierciedla naszą prawdziwą pozycję. Poprawki, które wprowadziliśmy w ten weekend zaowocowały poprawą, jednak wciąż musimy popracować, by wykorzystać je w 100 procentach. Mam nadzieję, że uda nam się w kolejnych wyścigach.
Witalij Pietrow (P10):
Fantastycznie jest dostać się do Q3, ponieważ dziś było bardzo ciasno. Niestety popełniłem kilka błędów na moim najszybszym okrążeniu w Q3, więc może mógłbym startować z lepszej pozycji. W wyścigu wszystko może się zdarzyć, więc będę próbował i zadbam o opony, by zyskać kilka pozycji. Mamy bardzo dużo nowych części w naszym samochodzie, więc muszę dostosować swój styl jazdy, jednak można odczuć bardzo dużą poprawę.
Eric Boullier, szef zespołu:
Miło jest widzieć oba samochody w Q3, ponieważ nie jest to coś, co często zdarza się w tym sezonie. Po Q1 i Q2 oczekiwaliśmy jeszcze lepszego wyniku w Q3, jednak nie udało nam się zaprezentować osiągów, na jakie liczyliśmy na miękkich oponach. Na jutrzejszy wyścig przygotowaliśmy dobrą strategię i mam nadzieję, że możemy zdobyć punkty obydwoma samochodami i zyskać przewagę nad Mercedesem.
(Paweł Zając)
_
AT&T Williams
Nico Hulkenberg (P8):
To nie były złe kwalifikacje! Nikt nie oczekiwał, że będę dzisiaj przed Rubensem, ponieważ był szybszy przez cały weekend. Jakoś pojechałem jednak dobre okrążenie w Q3 i pokonałem go o włos. Oczywiście cieszymy się, że mamy oba bolidy w czołowej dziesiątce, co było naszym celem. Mam nadzieję, że będziemy mieli dobry wyścig i zdobędziemy jutro punkty.
Rubens Barrichello (P9):
To była dobra sesja kwalifikacyjna dla zespołu. P9 to dobrą pozycja wyjściowa do wyścigu, jednak mogłem się spisać lepiej, gdybym nie miał problemu z rozgrzaniem hamulców w Q3. Z niecierpliwością czekam na jutro i zdecydowanie czuję, że możemy finiszować w czołowej szóstce, ponieważ bolid wygląda na konkurencyjny. Jesteśmy całkiem zadowoleni z poprawek, które przywieźliśmy na ten weekend. Ciągle musimy naciskać, jednak ten rezultat pokazuje, że możemy być szybcy.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Posiadanie obu bolidów w Q3 świadczy o dobrym postępie całego pakietu. Rubens miał problemy z przechłodzonymi hamulcami, czego bardzo żałujemy, ponieważ zepchnęło go to w dół stawki. Nico wykonał dobrą robotę w kwalifikacjach. Ciągle musimy się polepszyć we wszystkich aspektach i jeśli zrobimy to szybko, to będziemy mogli regularnie pojawiać się w czołowej dziesiątce. Rubens pojedzie jutro z wygaszanym tylnym skrzydłem, podczas gdy Nico pojedzie ze standardową wersją.
(Łukasz Godula)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastien Buemi (P11):
To moje najlepsze kwalifikacje w tym sezonie i nie spodziewałem się tak dobrego wyniku przed rozpoczęciem sesji, więc są powody do zadowolenia. Z drugiej stronie jestem trochę rozczarowany, ponieważ Barrichello przyblokował mnie w ostatnim zakręcie na moim najlepszym okrążeniu. Był na wolniejszym okrążeniu, jednak mnie kosztowało to dwie dziesiąte, przez które mógłbym zakwalifikować się wyżej niż na 11 miejscu. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem, dlaczego nasz samochód spisywał się dzisiaj tak dobrze, ponieważ nic nie zmieniliśmy od wyścigu w Kanadzie. Dowodzi to tego, że zespół wykonuje dobrą robotę. Dobrze jest startować z wyższego miejsca niż zazwyczaj, dokładnie w środku stawki, co oznacza, że mam szansę na dobry wyścig, nawet jeśli ciężko będzie wyprzedzać.
Jaime Alguersuari (P17):
Nie bardzo wiem, dlaczego brakowało nam szybkości w kwalifikacjach. Starałem się cisnąć tak bardzo, jak to tylko możliwe, jednak nie było przy tym tempa. Musimy przejrzeć dane by zrozumieć, co się stało. Może miałem trochę za niskie ciśnienie w oponach i przez to miałem problemy, szczególnie na miękkiej mieszance. Może też nie do końca czułem hamulce, które są tutaj bardzo ważne. Niezależnie od przyczyny byłem bardzo wolny. Dzisiaj mój kolega z zespołu wykonał lepszą robotę niż ja, więc będziemy musieli spróbować się poprawić w jutrzejszym wyścigu.
Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny:
Dziś było bardzo ciasno i Sebastien miał szczególnie dobre kwalifikacje, jednak pozostaje pewien niedosyt, ponieważ mógł zakwalifikować się nieco wyżej, niż na 11 miejscu, gdyby nie został przyblokowany na swoim najszybszym okrążeniu. Tym, z czego jestem szczególnie zadowolony jest to, ze Seb zdecydował się przejechać pojedyncze okrążenie pomiarowe w Q2, by zyskać na mniejszej ilości paliwa, co się opłaciło i była to odpowiednia taktyka. Jaime, który wyjechał na dwa mierzone okrążenia na swoich obu wyjazdach w Q2 również trafił na korek na torze, więc dziś nie wszystko mu się udało. Treningi pokazały, że nasze tempo na długich przejazdach jest dobre, co jest zachęcające przed jutrzejszym wyścigiem.
(Paweł Zając)
_
Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg (P12):
Moje dzisiejsze okrążenie było niezłe, tak więc znalezienie się tak daleko z tyłu stawki jest bardzo frustrujące. Samochód nie miał już po prostu większych możliwości. Rano mieliśmy kilka problemów, tak więc musieliśmy pójść na pewien kompromis w sprawie naszych poprawek i to przesądziło o tym, że nie znaleźliśmy się w pierwszej dziesiątce. Nie jest łatwo zrozumieć, co się stało, jako że mieliśmy nadzieję na wykonanie kroku do przodu, a jak dotychczas nie udało nam się w pełni wykorzystać naszego pakietu poprawek. Bolid w wyścigu będzie mocniejszy, tak więc pozostajemy pozytywnie nastawieni i czekamy, co jutro się wydarzy.
Michael Schumacher (P15):
Oczywiście jestem rozczarowany moim dzisiejszym rezultatem i bez wątpienia nie taką lokatę chciałem zdobyć. Musiałem zmagać się z dwiema rzeczami. Po pierwsze, podobnie jak w Kanadzie mieliśmy duży problem z oponami i w kwalifikacjach nie mogliśmy zmusić ich do pracy. Po drugie, miałem pewne problemy z hamulcami i wciąż blokowałem prawe, przednie koło. Te dwie sprawy znacznie utrudniły nam pracę i jest to coś, co musimy zrozumieć. Mimo wszystko nasze poprawki zdecydowanie są pomocne, aczkolwiek nie odzwierciedla się to w naszym tempie. Być może udałoby mi się pojechać trzy lub cztery dziesiąte szybciej na moim ostatnim okrążeniu, jeśli Buemi na znalazłby się na mojej drodze, lecz to wciąż nie byłby rezultat wystarczający do przejścia do Q3. Jesteśmy wojownikami i znamy ten sport wystarczająco dobrze - nasze starty wypadają całkiem nieźle i biorąc pod uwagę fakt, że jutro będziemy obciążeni paliwem, sprawy nie wyglądają aż tak źle. Jutro zdecydowanie postaramy się, by wyciągnąć maksimum z sytuacji, w której się znaleźliśmy.
Ross Brawn, szef zespołu:
To była trudna sesja kwalifikacyjna. Po Montrealu wydawało nam się, że zrozumieliśmy istotę naszych problemów z oponami, jednakże ta kwestia znów okazała się dla nas dużym wyzwaniem. Zespół i kierowcy dawali dzisiaj z siebie wszystko, lecz obecnie nie mamy dobrego tempa i nie możemy zmusić opon do pracy - szczególnie w kwalifikacjach. Ciężko pracujemy nad rozwojem naszego samochodu i czasami, gdy tak mocno naciskasz, możesz przesadzić. Teraz musimy zastanowić się, jaki powinien być nasz kolejny krok.
(Michał Sulej)
_
Force India Formula One Team
Adrian Sutil (P13):
Dzisiejszego poranka samochód sprawował się naprawdę dobrze i mogłem cisnąć na obu mieszankach opon, co można było zobaczyć po tabeli z czasami. W Q2 miałem czyste okrążenie, ale brakowało przyczepności. Mieliśmy z tym problem przez całą sesję i nie mogliśmy zmusić opon do odpowiedniej pracy - zupełnie inaczej, niż w porannym treningu. Oczywiście jesteśmy bardzo zawiedzeni, ponieważ wyglądaliśmy na bardzo mocnych tutaj i nie wprowadziliśmy żadnych zmian od dzisiejszego poranka. Teraz jestem skoncentrowany na wyścigu - w ubiegłym roku zaliczyliśmy tutaj dobry występ i jak widzieliśmy w Montrealu, nasze tempo wyścigowe jest niezwykle mocne, zatem cały czas jest szansa na zyskanie pozycji.
Vitantonio Liuzzi (P14):
Rano byliśmy naprawdę szybcy i w Q1 nie poszło nam źle, zatem z optymizmem oczekiwaliśmy dobrego wyniku. Jednakże po południu zrobiło się strasznie gorąco, temperatura być może wzrosła o 7 czy 8 stopni w stosunku do porannego treningu, co zdaje się miało ogromny wpływ na pracę opon. Zarówno Adrian, jak i ja mieliśmy duże problemy z miękką mieszanką w Q2 i zmagaliśmy się z dużą podsterownością. Wielka szkoda, ponieważ wczoraj i dzisiaj rano obaj wyglądaliśmy na bardzo konkurencyjnych i mieliśmy nadzieję na więcej. Niemniej nie poddajemy się, gdyż w wyścigu może wiele się zdarzyć - spójrzcie chociażby na Montreal, gdzie miałem kolizję na starcie, ale walczyłem do końca i dzięki temu zdołałem dwa punkty.
Vijay Mallya, szef zespołu:
Rozczarowujący dzień, jako że zaprezentowaliśmy bardzo dobre tempo dzisiejszego poranka, a nie zdołaliśmy uzyskać odpowiednich wyników po południu. Musimy nad tym popracować w nocy i wrócić mocni na jutrzejszy wyścig. Wcześniej pokazywaliśmy tutaj dobre tempo i w zeszłym roku finiszowaliśmy na 10 i 12 miejscu po starcie z 12 i 16, zatem jeszcze wiele przed nami.
(Michał Roszczyn)
_
BMW Sauber F1 Team
Pedro de la Rosa (P16):
Szesnaste miejsce nie wygląda zbyt dobrze, jednak muszę powiedzieć, że jestem dość zadowolony z tego, co zrobiliśmy w kwalifikacjach. Szczególnie w Q1 nasze osiągi były naprawdę dobre. Poprawiliśmy samochód po treningach i zmiany przyniosły efekt. Mocno naciskaliśmy i wydaje mi się, że wyciągnęliśmy wszystko z naszego pakietu. Takie są limity i wydaje mi się, że warunki na torze bardziej sprzyjały twardej mieszance, która była naprawdę dobra. Na miękkich oponach brakowało przyczepności i za bardzo się ślizgałem.
Kamui Kobayashi (P18):
Jestem bardzo rozczarowany tym, że tak wcześnie odpadłem w kwalifikacji. Podczas mojego pierwszego przejazdu twarde opony dobrze się spisywały. Oczekiwałem sporej poprawy po zmianie na miękkie opony, jednak przyczepność nie wzrosła. Nie mniej nie pokazałem pełnego potencjału, ponieważ na moim pierwszym szybkim kółku zablokowałem przednie koła i spłaszczyłem oponę. Z tego powodu czułem wibracje i to zniszczyło moje drugie szybkie okrążenie. Wielka szkoda.
James Key, dyrektor techniczny:
Rozczarowujące kwalifikacje, jednak niewiarygodnie ciasne. Wygląda na to, że poziom przyczepności był zmienny i niestety nie udało się Kamuiemu dostać do drugiej części kwalifikacji. Spłaszczył przednie opony i dlatego nie był w stanie złożyć najlepszych sektorów w jedno okrążenie, co było dziś dosyć kłopotliwe na miękkich oponach. Pedro wykonał dobrą robotę w Q1, kiedy znalazł się na 13 miejscu. Zaczął Q2 na twardych oponach i zmienił później na miękkie, jednak ponownie brak przyczepności i różnica balansu na tych dwóch mieszankach stała się problemem. Niestety nie był w stanie poprawić czasu i połączyć odpowiednio sektorów, jednak w ten weekend tu jest nasze miejsce, więc musimy się poprawić.
(Paweł Zając)
_
Lotus Racing
Jarno Trulli (P19):
Czuję się teraz o wiele bardziej zadowolony - sprawy poprawiały się przez cały weekend, od kiedy dostałem nowe podwozie i ze względu na to, że nie miałem żadnych prawdziwych problemów, byłem w stanie pracować nad ustawieniami, co zdecydowanie dziś przyniosło korzyści. Wciąż mam małe problemy z hamulcami, jednak czuję, jak by to był zupełnie nowy start względem tego, gdzie byłem wcześniej i jestem zadowolony z dzisiejszych osiągów. Jesteśmy kolejny krok naprzód przed zespołami z tyłu i uważam, że jutro będzie dobrze.
Heikki Kovalainen (P20):
Cały dzień był dla mnie niestety trochę rozczarowujący. Nie czułem się tak komfortowo, jak wczoraj, kiedy byłem bardzo zadowolony z samochodu. Wydaje się, że dziś musiałem trochę walczyć z samochodem i musiałem naprawdę mocno zaatakować, by wykręcić dobre czasy. Jednakże jest w porządku. Nie jestem zbyt zmartwiony i jutro będę znów naciskał i starał się dowieźć samochód do mety pod koniec wyścigu.
Mike Gascoyne, dyrektor techniczny:
Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych kwalifikacji - to była solidnie wykonana praca ze strony każdej osoby w zespole. Byliśmy tak naprawdę 2,5 sekundy za najszybszym czasem w Q1 i procentowo patrząc jest to dotychczas nasz najlepszy wynik roku. Przesunęliśmy się jeszcze dalej od konkurencji za nami, więc ogólnie było to porządne osiągnięcie wraz z zespołem, który wciąż idzie naprzód. Teraz będziemy musieli dowieść tego za sprawą podwójnego finiszu w jutrzejszym wyścigu.
(Piotr Bogucki)
_
Virgin Racing
Lucas di Grassi (P21):
Jestem bardzo zadowolony z faktu, że byłem dziś najszybszym z kierowców Virgin Racing. To jest mój debiutancki sezon w F1 i uczę się wiele podczas każdego GP. Zbliżałem się do czasów Timo i gdy jesteś w stanie dotrzymać kroku komuś o jego zdolnościach i doświadczeniu, to jest to dobry wyznacznik postępu, jaki czuję, że wykonuję. Twój kolega zespołowy zawsze jest najlepszym porównaniem, jednak nie walczymy ze sobą - wspólnie pracujemy, by uczynić Virgin Racing najlepszym z nowych zespołów. Przed nami wiele pracy, by poprawić samochód i nasze tempo, więc chociaż jestem zadowolony z dzisiejszego rezultatu, to na tym teraz się skupiamy.
Timo Glock (P22):
Niestety popełniliśmy dziś błąd z doborem opon. Sądziliśmy, że wszystko będzie dobrze, gdy założymy opony opcjonalne i wprowadzimy małą zmianę w ustawieniach, ale miałem jedno okrążenie na głównych (twardszych) i to one były zdecydowanie szybsze. Niestety popełniłem błąd na ostatnim zakręcie i straciłem jakieś pół sekundy, inaczej byłbym szybszy od Lucasa i bliżej samochodów Lotusa. Teraz musimy zastanowić się nad szansami na jutrzejszy wyścig.
Nick Wirth, dyrektor techniczny:
Lucas i jego inżynierowie kontynuowali spokojny weekend i wykonał on dobrą robotę podczas kwalifikacji. Sądzę, że ma jak dotychczas świetny sezon debiutancki. Timo nie był zadowolony z niektórych zmian w ustawieniach części rozwojowych i to sprawiło, że ocena opon z trzeciego treningu była trudniejsza. Pomyślnie wróciliśmy na kwalifikacje do ustawień z piątku, jednak wybór opcjonalnej opony na jego pierwszy wyjazd był zły i Timo nie był w stanie wyciągnąć maksimum ze swojego ostatniego przejazdu na głównej mieszance. Jak zawsze, będziemy starać się dojechać do mety wyścigu dwoma samochodami.
(Piotr Bogucki)
_
HRT F1 Team
Karun Chandhok (P23):
Jestem bardzo zadowolony z przebiegu dzisiejszego dnia. Mieliśmy bardzo dobrą sesję treningową rano i pobawiliśmy się z ustawieniami elektroniki w moim bolidzie, co było bardzo pomocne na kwalifikacje. Moje najszybsze okrążenie było całkiem dobre: nigdy nie ma tutaj czysto, jednak myślę, że wyciągnąłem maksimum z bolidu tego popołudnia. Jutro oczekiwane są ponownie wysokie temperatury, więc będzie to ciężki wyścig dla bolidów, opon i kierowców. Nasze tempo wyścigowe ogólnie było dobre i z niecierpliwością czekam na jutrzejszy, długi wyścig.
Bruno Senna (P24):
To była trudna sesja kwalifikacyjna, gdy tor się trochę poprawił. Jednakże nie poskładałem najlepszego okrążenia i straciłem dużo czasu. Niestety nie byłem w stanie uzyskać lepszego rezultatu. Jutro czeka nas długi wyścig i mam nadzieję na wykonanie lepszej roboty od dzisiejszej.
Colin Kolles, szef zespołu:
Oczekiwaliśmy dziś lepszego rezultatu. Mimo, że naprawiliśmy problemy, które mieliśmy w obu bolidach wczoraj, to jednak niestety nie byliśmy w stanie mieć takich osiągów, jak w poprzednich wyścigach. Czasy okrążeń nowych zespołów są zbliżone i nawet mały błąd na torze ulicznym jak ten spycha cię na koniec stawki. Jednakże będziemy przygotowani na jutrzejszy wyścig i mamy nadzieję ponownie walczyć o pozycje z innymi zespołami.
(Łukasz Godula)
KOMENTARZE