Hill zadowolony z sukcesu Silverstone

Damon Hill jest zadowolony z sukcesu, jaki odniosło tegoroczne Grand Prix Wielkiej Brytanii. Anglik ma również nadzieję, że podobnie będzie w kolejnych latach.

Hill, mistrz świata Formuły 1 z 1996 roku, a obecnie prezes British Racing Drivers' Club (BRDC), bardzo mocno starał się w ostatnich latach, by Silverstone pozostało w kalendarzu Formuły 1 i gościło Grand Prix Wielkiej Brytanii. Po udanym początku wieloletniego kontraktu mógł odetchnąć z ulgą, że wyścig na zmodyfikowanym torze okazał się takim sukcesem.

Muszę przyznać, że to był fantastyczny początek nowego kontraktu - powiedział Hill w rozmowie z BBC. Były momenty niepewności związane z projektem toru, ponieważ nikt z nas nie wiedział, jak to wyjdzie. Jednakże wydaje mi się, że widziałem sporo chłopaków próbujących wyprzedzać po wewnętrznej w Brooklands, które wydawało się być zbyt szybkim zakrętem na to.

O ile fani byli generalnie zadowoleni z nowego układu toru, o tyle wielu kierowców narzekało, że nawierzchnia jest wyboista. Hill powiedział, że organizatorzy wyścigu rozważą opinie kierowców, ale przyznał, że osobiście nie chciałby umniejszać wyzwania stawianego przez nową sekcję. Cóż, zbierzemy wszystkie informacje od kierowców i zastanowimy się, co sprawia największe problemy. Jednakże nie sądzę, że powinniśmy uczynić nawierzchnię idealnie gładką, ponieważ to trudność sprawia, że wyścig staje się interesujący.

Hill zapewnił także fanów, że będzie się starał utrzymać brytyjską rundę F1 właśnie w lipcu, bo to najlepszy moment lata na Wyspach Brytyjskich.

Źródło: Forumula1.net