Silverstone potwierdza modyfikację pobocza w 1. zakręcie
Zmiany są odpowiedzią na ubiegłoroczny wypadek Guanyu Zhou.
24.04.2311:09
536wyświetlenia
Embed from Getty Images
Silverstone potwierdziło wprowadzenie zmian na terenie obiektu, które są odpowiedzią na groźnie wyglądający wypadek Guanyu Zhou, do którego doszło podczas ubiegłorocznej edycji wyścigu o GP Wielkiej Brytanii.
Już na pierwszych metrach zeszłorocznego wyścigu na Silverstone doszło do poważnej kolizji pomiędzy George'em Russellem, Pierre'em Gaslym oraz Guanyu Zhou. W jej wyniku samochód tego ostatniego wywrócił się do góry kołami, sunął kilkaset metrów po asfalcie, by ostatecznie przekoziołkować nad barierą z opon i wylądować na siatce odgradzającej trybuny od toru.
Kierowcy Alfy Romeo na szczęście nic się nie stało, a on sam wkrótce przyznał, że zawdzięcza życie systemowi halo. Kilka miesięcy po wypadku Zhou F1 zapowiedziała zmiany w testach zderzeniowych, jak również wprowadzenie przepisów mających na celu wzmocnienie pałąku. Kolejne zmiany w przepisach w tej kwestii spodziewane są jeszcze przed sezonem 2024.
Włodarze toru Silverstone potwierdzili tymczasem, iż na torze doszło do zmian w porównaniu z ubiegłoroczną edycją imprezy. Pobocze za pierwszym zakrętem zostało przebudowane - zrezygnowano z szerokiej na 45 metrów pułapki żwirowej, która została zastąpiona jeszcze większą sekcją asfaltową.
Silverstone potwierdziło wprowadzenie zmian na terenie obiektu, które są odpowiedzią na groźnie wyglądający wypadek Guanyu Zhou, do którego doszło podczas ubiegłorocznej edycji wyścigu o GP Wielkiej Brytanii.
Już na pierwszych metrach zeszłorocznego wyścigu na Silverstone doszło do poważnej kolizji pomiędzy George'em Russellem, Pierre'em Gaslym oraz Guanyu Zhou. W jej wyniku samochód tego ostatniego wywrócił się do góry kołami, sunął kilkaset metrów po asfalcie, by ostatecznie przekoziołkować nad barierą z opon i wylądować na siatce odgradzającej trybuny od toru.
Kierowcy Alfy Romeo na szczęście nic się nie stało, a on sam wkrótce przyznał, że zawdzięcza życie systemowi halo. Kilka miesięcy po wypadku Zhou F1 zapowiedziała zmiany w testach zderzeniowych, jak również wprowadzenie przepisów mających na celu wzmocnienie pałąku. Kolejne zmiany w przepisach w tej kwestii spodziewane są jeszcze przed sezonem 2024.
Włodarze toru Silverstone potwierdzili tymczasem, iż na torze doszło do zmian w porównaniu z ubiegłoroczną edycją imprezy. Pobocze za pierwszym zakrętem zostało przebudowane - zrezygnowano z szerokiej na 45 metrów pułapki żwirowej, która została zastąpiona jeszcze większą sekcją asfaltową.
Wykonaliśmy mnóstwo pracy tej zimy- przyznał w rozmowie z Motorsport.com dyrektor zarządzający toru Silverstone, Stuart Pringle.
Mamy teraz dużą sekcję asfaltową z przodu zamiast żwiru. Ma to zapobiec wbiciu się bolidu w ziemię. To właśnie to było tutaj głównym problemem.