Glock otrzymał w sumie dwie kary
Tymczasem Webber dostał reprymendę za zbyt wolną jazdę na okrążeniu zjazdowym
24.07.1021:29
3847wyświetlenia

Timo Glock był dwudziesty w dzisiejszych kwalifikacjach do domowego wyścigu na torze Hockenheim, jednak już z powodu samej wymiany skrzyni biegów po porannym treningu czekał go start z końca stawki ze względu na karę obniżenia pozycji startowej o pięć miejsc.
Okazuje się jednak, że zespół Virgin zmienił ponadto ustawienie siódmego biegu w jego przekładni względem tego, jakie zadeklarował w piątek, a to oznacza przyznanie Glockowi kolejnej kary obniżenia pozycji startowej o pięć miejsc. Tak czy inaczej Niemiec wystartuje z ostatniego rzędu, wraz z drugim kierowcą Virgin - Lucasem di Grassim, który także otrzymał karę za wymianę skrzyni biegów w środku 4-wyścigowego cyklu.
Skoro już jesteśmy przy decyzjach sędziów FIA, to warto także wspomnieć o reprymendzie dla Marka Webbera za zbyt wolną jazdę na okrążeniu zjazdowym pod koniec kwalifikacji. Kierowca Red Bulla zrezygnował z ostatniej próby ustanowienia czasu po błędzie w pierwszym zakręcie.
Byłem wtedy trochę zbyt wolny pomiędzy dwoma liniami sektorów, ponieważ przepuszczałem innych kierowców, nie chcąc popsuć im okrążeń- wyjaśnił Australijczyk po kwalifikacjach.
Przewidywana kolejność startowa do wyścigu o Grand Prix Niemiec
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE