Yamamoto nadal w bolidzie HRT podczas GP Belgii

"Nie mogę się już doczekać powrotu do akcji po zakończeniu letniej przerwy"
20.08.1015:22
Marek Roczniak
2852wyświetlenia

Zgodnie z przewidywaniami z początku sierpnia, Sakon Yamamoto zachował miejsce w zespole Hispania Racing u boku Bruno Senny na kolejny wyścig - Grand Prix Belgii.

Japoński kierowca pierwszy raz w barwach HRT wystartował w lipcu na torze Silverstone, zastępując wówczas Sennę. W kolejnym wyścigu przesiadł się z kolei do samochodu z numerem 20 należącego wcześniej do Karuna Chandhoka i choć część osób spodziewała się, że Hindus może powrócić do startów po letniej przerwie, to jednak tak się nie stanie.

Nie mogę się już doczekać powrotu do akcji po zakończeniu letniej przerwy - powiedział Yamamoto w oficjalnej zapowiedzi wyścigu w Belgii. Tor Spa-Francorchamps znam już ze startu w barwach Spykera. Jest tutaj jeden bardzo znany zakręt - 'Eau Rouge' i wiele zmian wysokości. Warunki pogodowe są bardzo unikalne i mogą zmieniać się bardzo szybko. Będziemy potrzebowali dobrej prędkości w szybkich zakrętach, a także dobrego docisku aerodynamicznego. Oczekujemy, że układ toru będzie pasował naszemu samochodowi i ponownie postaramy się dać z siebie wszystko.

Źródło: HispaniaF1Team.com

KOMENTARZE

14
Mr President
25.08.2010 10:36
Senna i Yamomoto do końca sezonu. Nie ma to jak wyrzucenie kierowcy za nic. Hispania pokazuje w pełni swą beznadziejność, ale FIA wyraźnie jest spokojna o przyszłość zespołu. Pamiętam, że jedynie Bernie martwił się o 'jeden z zespołów', akle wszystko przycichło.
AleQ
21.08.2010 11:27
Może w Belgii Sakon wygląda jakieś akrobacje na torze ? ;) Widać,że w HRT liczy się kasa ,nic więcej .
serekms
21.08.2010 09:22
Sla mnie Sakoin jest bardzo, ale to bardzo słabym kierowcą. Ma już przeciez doświadczenie w F1 bo wcześniej sartował w Spykerze. Fakt, na jego obrone można powiedzieć, że nie startował w tym roku od poczatku, ale mimo to ma znacznie więcej przejechanych kilometrów bolidem F1 niż Senna czy Chandhok. Ciesze się, że Senna dalej startuje, ale chciałbym jeszcze zobaczyć Chandhoka za sterami bolidu, bo tez prezentował się dobrze. BARBP, nie zgodze się z Tobą. Kwalifikacje to także częśc weekendu F1 i w dodatku bardzo ważna. Chandhok i Senna byli na podobnym poziomnie chociaż wole Senne. Również nie mogę się doczekać debiutu Kliena w Barwach HRT.
Maly-boy
21.08.2010 07:33
nie wiem co za problem płaci to jeździ ,a HRT bardzo potrzebuje pieniędzy ,bo o ile uda im się może dotrwać do końca sezonu to w poprzednim mogą być problemy żeby uzbierać budżet
kovalf1
21.08.2010 12:01
A ja zgadzam się z Anderisem. Karun po pierwsze jest lepszy od Sakona, po drugie chyba może bardziej pomóc inżynierom w rozwoju auta, ma raczej większą wiedzę od Samuraja. Po trzecie z Hindusa mogą być jeszcze ludzie, Sutil też zaczynał z dna, a dziś jeździ w średnim zespole i jest uważany za "solidniaka". Yamamoto raczej jeździ dla frajdy, dla zabawy :D
Piotrek15
20.08.2010 09:51
A my nie możemy się doczekać na widok Sakona w akcji!
Kamikadze2000
20.08.2010 05:57
@eTekamote - również podpisuje się pod twymi słowami, ale w sumie to "oczywista oczywistośc". Sam Alonso nic by nie zdziałał w tym "czymś", więc akurat nic nie tracą, a tylko zyskują (szmal rzecz jasna!)!!! :)) Osobiście życzę zarówno Karunowi, jak i Sakonowi, by dobrze im się powodziło. ;))
Aros
20.08.2010 04:50
Kiedyś coś słyszałem, że potencjalny nowy zespół chciałby di Reste jako kierowce (jeżeli się mylę to mnie poprawcie). Wtedy byłoby wolne miejsce w Fi na stanowisku testera/rezerwowego i Karun mógłby się załapać. W końcu indyjski zespół z indyjskim właścicielem a za niedługo GP Indii... A w HRT widziałbym na przyszły rok Senne i Kliena (jeżeli nie w innym zespole to dobre i to), ale niestety Sakon ma więcej do powiedzenia w tym zespole odnośnie składu niż by się wydawało :)
Anderis
20.08.2010 03:41
A ja nie. Karun mógłby nabrać doświadczenia w bolidzie F1 i być może za kilka lat pokazać się, powalczyć w innym teamie. Na tle Senny nie wypadał źle. Być może dostałby szansę w przyszłości w zespole środka stawki. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że z Sakona solidnego drivera już nie będzie. Karun może miałby szansę nim zostać, ale po tym, jak stracił posadę w HRT, może się okazać, że drugiej szansy już nie dostanie i szkoda. Jego kariera może się teraz załamać. Sakonowi z takim wsparciem sponsorskim raczej to nie groziło. Do Yamamoto nic nie mam, ale jakoś tak szkoda mi Hindusa.
FelipeF1.
20.08.2010 02:55
eTekamote w 100% się z tobą zgadazam
eTekamote
20.08.2010 02:37
Co to za różnica czy jeździ Karun Sambóg, czy $akon? I tak wleką się z tyłu i tak. Przynajmniej HRT dostaje kasę.
Simi
20.08.2010 01:39
Czyli raczej Chandok może już się pożegnać z HRT. Chłopak chyba powinien zapomnieć o dalszej jeździe. Klien się pojawi, ale pewnie już w przyszłym roku... Chyba, że...
xdomino996
20.08.2010 01:38
przecież on jest najgorszy w stawce dobrze ze w f1 nie liczy sie tylko kasa
BARBP
20.08.2010 01:29
Widać że ładnie sponsorzy płacą HRT za starty Sakona. Mimo wszystko pozytywne jest to że Senna nadal ściga się w F1 bo był wyraźnie szybszy od Chandoka ale w wyścigach miał większego pecha. Ciekawe kiedy Klien pojawi się na starcie jeżeli pojawi się.