DTM chce utworzyć amerykańską serię w roku 2013

"Mamy nadzieję, że od 2013 roku będą mistrzostwa z 12 wyścigami w Stanach Zjednoczonych"
16.10.1010:31
Mariusz Karolak
2191wyświetlenia

Być może już w 2013 roku DTM zawita do Stanów Zjednoczonych w tym sensie, że zostanie stworzona amerykańska edycja tych mistrzostw w połączeniu z NASCAR.

Jest to projekt międzynarodowy i być może właśnie dlatego koncern BMW zdecydował się powrócić do DTM. Promotor serii potwierdził wczoraj na torze Hockenheim, że od roku 2012 BMW przyłączy się do mistrzostw. Ujawnił również, że są plany, aby samochody DTM mogły ścigać się w przyszłości w Ameryce i Azji.

Hans Werner Aufrecht - szef firmy ITR, która jest promotorem DTM - wyjaśnił w wywiadzie dla AUTOSPORT: W Ameryce pracujemy nad porozumieniem z NASCAR. Mamy nadzieję, że od 2013 roku będą mistrzostwa z 12 wyścigami w Stanach Zjednoczonych. Sześć z nich ma towarzyszyć rundom Grand-AM i sześć odbędzie się z rundami NASCAR. Będą to samodzielne mistrzostwa. Sądzę, że to bardzo dobra informacja dla motorsportu w USA.

Aufrecht potwierdził, że planowane w Stanach Zjednoczonych wyścigi będą przeznaczone wyłącznie dla nowej generacji samochodów DTM, a nie będzie to jedynie utworzona klasa w jakichś istniejących mistrzostwach. Plany związane z ekspansją na kontynent amerykański są jeszcze w fazie omawiania, ale Aufrecht wyjawił, że są już bardzo blisko podpisania umowy z japońską federacją motorsportu. Ma ona umożliwić zbliżenie technologiczne mistrzostw Super GT, konkretnie klasy GT500, z przepisami DTM na rok 2013.

Finalizujemy porozumienie z Japończykami w tym momencie. Sądzę, że do listopada wszystko zostanie domknięte i będziemy już razem. Jeśli tak się stanie, to japońska federacja zaakceptuje przepisy wychodzące z Niemiec, zatem w przyszłości samochody GT500 będą zgodne z przepisami obowiązującymi tutaj w Europie.

DTM wprowadzi w życie nowe przepisy techniczne do swoich europejskich mistrzostw w 2012 roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

1
Sar trek
16.10.2010 08:47
Bardzo ciekawie się zapowiada. Interesuję się troszkę DTM (choć nieoglądam). Wygląda nawet na to, że będziemy mieli tory owalne (sześć rund towarzyszących NASCAR, gdzie są cztery tory nieowalne). Jestem ciekawy, jak to będzie wyglądało i czy będą chętni kierowcy do startów. Europejscy kierowcy zostaną przy Europejskim DTM, a Amerykańscy przy NASCAR. Ale zawsze ktoś się znajdzie. Interesuje mnie ta seria, chociaż nie tak, jak stare, dobre NASCAR. A, i ciekawe, jaka będzie nazwa, American DTM, ATM (American Tourenwagen Masters) ?