Testy w Walencji i Misano

04.02.0500:00
Marek Roczniak
705wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Ricardo Tormo (Walencja)
Michael SchumacherFerraribri1:10.209121
1Jenson ButtonB.A.R Hondamic1:10.599120
1Rubens BarrichelloFerraribri1:10.681100
1Nick HeidfeldWilliams BMWmic1:10.74890
1Jarno TrulliToyotamic1:10.814100
1Mark WebberWilliams BMWmic1:11.04989
1Ralf SchumacherToyotamic1:11.63588
1Ricardo ZontaToyotamic1:11.84113
1Enrique BernoldiB.A.R Hondamic1:12.29870
1Adam CarrollB.A.R Hondamic1:12.58824
1Alan van der MerweB.A.R Hondamic1:13.11253
Czasy uzyskane na torze Autodromo Santamonica (Misano)
Christijan AlbersMinardi Cosworthbri1:14.27057
1Nikolas KiesaMinardi Cosworthbri1:20.40010
1Chanoch NissanyMinardi Cosworthbri1:25.3806
Ostatni dzień testów w tym tygodniu na torze Ricardo Tormo (na suchej nawierzchni) zdominował kierowca Ferrari, Michael Schumacher, kończąc zapoczątkowane w środę przez Marca Gene testy opon Bridgestone za kierownicą F2004. Niemiec był jednocześnie najbardziej aktywnym uczestników piątkowych testów, w których oprócz Ferrari uczestniczyły już tylko trzy inne zespoły. Najlepszy czas uzyskany przez siedmiokrotnego mistrza świata był gorszy o ponad sekundę w stosunku do wczorajszego czasu, wykręconego przez Kimi Raikkonena za kierownicą McLarena MP4-20, ale z niemal pustym zbiornikiem paliwa. Drugi kierowca włoskiej stajni, Rubens Barrichello, trzeci dzień testów w zmodyfikowanej wersji zeszłorocznego Ferrari zakończył tymczasem na trzeciej pozycji, mając blisko pół sekundy straty do swojego partnera. Brazylijczyk zakończył zaplanowaną na ten tydzień pracę nad ustawieniami F2004M i testy elektroniki.
Pomiędzy kierowcami Ferrari znalazł się ich najbliższy rywal z zeszłego sezonu, Jenson Button. Brytyjczyk przejechał niemal tyle samo okrążeń co starszy z braci Schumacherów, a jego strata do Niemca wyniosła niespełna 0.4 sekundy. Dla zespołu B.A.R nie był to jednak do końca udany dzień, albowiem Buttona dręczyły problemy ze słynną ultra-szybką skrzynią biegów, natomiast w drugim 007, prowadzonym przez kierowcę testowego Enrique Bernoldiego, nastąpiła awaria silnika Hondy. Brazylijczyk zastąpił podczas ostatniego dnia testów Takumę Sato i ze stratą ponad dwóch sekund do najszybszego kierowcy Ferrari uplasował się na dziewiątej pozycji. Tuż za Bernoldim na ostatnich pozycjach znaleźli się kierowcy z programu rozwojowego B.A.R, Adam Carroll i Alan van der Merwe.

Nick Heidfeld ponownie uzyskał lepszy czas od swojego partnera z zespołu Williams, Marka Webbera, kończąc ostatni dzień testów w Walencji na czwartej pozycji. Webber musiał zadowolić się ósmym czasem dnia i jako ostatni kierowca zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Michaela Schumachera. Stajnia z Grove zakończyła dzisiaj pierwszą serię intensywnych testów bolidu FW27, koncentrując się głównie na pracy nad ustawieniami nowego auta i na testowaniu opon Michelin.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów na torze Ricardo Tormo byli główni reprezentanci Toyoty, Jarno Trulli (P5) i Ralf Schumacher (P7), a także kierowca testowy Ricardo Zonta (P8), który przejechał zaledwie 13 okrążeń, przygotowując się do zaplanowanych na weekend testów deszczowych opon Michelin. Trulli tak podsumował kolejną serię testów nowego bolidu TF105: "Obecne testy w Walencji były pierwszą okazją do przekonania się, jak tak na prawdę funkcjonuje TF105. To był także pierwszy tydzień testów, w których uczestniczyły inne nowe bolidy, tak więc mamy już nieco lepsze pojęcie na temat tego, jak wypadamy na tle konkurencji. Samochód jest dosyć niezawodny, a ponadto wydaje się być szybki i konkurencyjny. Nasze najlepsze czasy wypadają całkiem nieźle na tle innych, ale mamy jeszcze problemy z konsystencją podczas dłuższych przejazdów. Mamy jeszcze trzy tygodnie przed wyruszeniem do Melbourne, tak więc będziemy starali się rozwiązać ten problem w możliwie najkrótszym czasie".

Zespół Minardi z jednodniowym opóźnieniem, spowodowanym niekorzystnymi warunkami pogodowymi, rozpoczął w piątek testy na włoskim torze Autodromo Santamonica w Misano. Stajnię z Faenza reprezentowali jedyny potwierdzony dotąd kierowca na sezon 2005, Christijan Albers, kandydat na partnera Holendra, Nicolas Kiesa i wyznaczony kilka dni temu na oficjalnego kierowcę testowego Chanoch Nissany. Główny ciężar przygotowań do sezonu 2005 spoczął na Albersie, który za kierownicą zeszłorocznego bolidu PS04B przejechał 57 okrążeń. Tymczasem Kiesa i Nissany łącznie przejechali zaledwie 16 okrążeń i ze względu na jazdę w mniej sprzyjających warunkach uzyskali znacznie gorsze czasy. Przy okazji warto wspomnieć o tym, że także i w tym roku włoska stajnia zorganizuje na afrykańskim torze Kyalami 50-okrążeniowy wyścig dwumiejscowych bolidów F1x2, który w 2004 roku przyciągnął 90 tysięcy fanów wyścigów samochodowych. Impreza ta odbędzie się w dniach 11-13 listopada.

Zdjęcia z testów w Misano można znaleźć tutaj.

Źródło: pitpass.com