Grosjean wciąż może być trzecim kierowcą Lotus Renault GP

Komentator francuskiej telewizji TF1 nadal twierdzi, że Grosjean otrzyma posadę w zespole

21.01.1111:30

Marek Roczniak

1555wyświetlenia

Pomimo ogłoszenia Fairuza Fauzy'ego jako rezerwowego kierowcy Lotus Renault GP w sezonie 2011, Romain Grosjean wciąż jest typowany do roli trzeciego kierowcy w stajni z Enstone.

Komentator francuskiej telewizji TF1 w ubiegłym tygodniu poinformował, że urodzony w Genewie kierowca ma być testerem Renault w tym roku. Ponadto szef zespołu Eric Boullier przyznał, że ciężko pracuje nad znalezieniem posady dla 24-latka.

Po tym, jak Fauzy został jako pierwszy ogłoszony rezerwowym kierowcą Lotus Renault GP na rok 2011, teraz Christophe Malbranque z TF1 twierdzi, iż tematem kolejnego oficjalnego komunikatu prasowego wydanego przez zespół będzie już Grosjean. Spodziewać się tego należy jednak prawdopodobnie dopiero 31 stycznia, kiedy odbędzie się prezentacja R31 w Walencji.

Źródło: motorsport.com

Nowszy Starszy

Grosjean nie wyklucza powrotu do F1 z zespołem Andrettiego02.02.2023

Grosjean: Trudności Schumachera są czymś typowym dla Haasa29.06.2022

Grosjean: Odrzuciłbym propozycję powrotu do Haasa17.03.2022

Grosjean: Andretti ma lepszą infrastrukturę niż niektóre zespoły F123.02.2022

Grosjean: Mercedes pamięta o organizacji prywatnego przejazdu19.01.2022

KOMENTARZE

Kamikadze2000

23.01.2011 01:51

@yaper - w pełni się z Tobą zgadzam! Sam Alonso nic nie był w stanie wielkiego w tym zdziałać. Założę się, że np. taki Hamilton czy Vettel, debiutując w tym czymś w F1, też mogliby sobie skomplikować sprawę. Tym bardziej przy tak małej ilości kilometrów testowych (Hamilton, Kubica czy Vettel mieli lepsze przygotowanie do warunków F1).

yaper

21.01.2011 06:10

Trzymam kciuki za pomyślny rozwój wydarzeń i posadę bliską F1 dla Romaina. W zeszłym sezonie w Renault było również dwóch kierowców rezerwowych: Szopen i D'Ambrosio - w tym roku może być podobnie. BTW Romain Grosjean to imo największy zmarnowany talent w obecnej F1. Jazda w 2009 w Renault sławy mu nie przyniosła, ale będę uparcie podkreślał przy każdej, nadarzającej się okazji: on ma talent do F1 tylko okoliczności nie zagrały na jego korzyść. Kobayashi, Hulkenberg, Di Resta, x - nikt nie wypadłby lepiej w tym bolidzie...

mbg

21.01.2011 12:02

@jps ty zawsze musisz używać analogii :) co jak co ale świetnie Ci to wychodzi. Romain zasługuje na F1, źle by było żeby 2009 przesądził całkowicie o jego karierze.

Lolkoski

21.01.2011 11:51

@up - hehe dobre z tym rzogrzewaniem. Mógłby np. cały piątek i sobotę siedzieć w kombinezonie i kasku w garażu zespołu

jpslotus72

21.01.2011 11:24

Jak w drużynie piłkarskiej (czy, jak ktoś woli - siatkarskiej albo jakiejkolwiek innej) - powinno się mieć rezerwowego na każdą pozycję... Fauzy byłby rezerwowym dla Roberta [:)] - czyli praktycznie zerowe szanse na starty (poza - odpukać! - jakimś pechem Roberta), wyjątkiem mógłby być ewentualny roadshow w Malezji. Natomiast Grosjean pełniłby rolę rezerwowego w odniesieniu do Pietrowa - i Romain powinien się w takim przypadku przez cały czas rozgrzewać, bo może być potrzebny w każdej chwili na "boisku"...