Rosberg z radością oddaje Schumacherowi swój numer startowy

"Michael chciał mieć siódemkę. [...] Dla mnie to żaden problem"
26.01.1119:17
Mariusz Karolak
3522wyświetlenia

Nico Rosberg ponownie będzie miał większy numer startowy na swoim samochodzie niż jego kolega zespołowy Michael Schumacher. W sezonie 2010 Rosberg zgodził się odstąpić numer 3 swojemu rodakowi powracającemu do Formuły 1.

W klasyfikacji końcowej ubiegłego sezonu Schumacher miał jednak 70 punktów mniej i to on powinien teraz otrzymać większy numer. Obydwaj reprezentanci zespołu Mercedes GP ponownie dogadali się jednak i teraz Schumacher będzie jeździł z numerem 7, a Rosberg z 8.

Rozmawialiśmy o tym jakiś miesiąc temu - wyjawił Rosberg na łamach Stuttgarter Zeitung. Michael chciał mieć siódemkę. Po pierwsze, bo jest trochę przesądny i uważa, że numery nieparzyste są szczęśliwsze, a poza tym dlatego, bo zdobył siedem tytułów mistrza świata. Dla mnie to żaden problem.

Rosberg wyjaśnił też, że w zeszłym tygodniu przebywał w Brackley, gdzie jeździł na symulatorze i przyzwyczajał się do dodatkowych przycisków na kierownicy do obsługi systemu KERS i regulowanego tylnego skrzydła. Początkowo było to bardzo trudne - jest tak dużo rzeczy do wzięcia pod uwagę w tym samym momencie - przyznał.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

23
NEO86
07.02.2011 07:57
Lubię i Schumiego i Rosberga ale mam nadzieję że w tym sezonie to Michael będzie lepszy od Nico. Hehhe nie wiedziałem że Schumi jest taki przesądny :)
christoff.w
27.01.2011 08:36
di vy - niekoniecznie.Moze masz racje,ktoz to wie? Wszystko okaze sie juz niedlugo. ;)
si_vy
27.01.2011 05:46
e tam, a może HRT szykuje dla Narraina taką bombę, jak Brawn dwa lata temu? ;) jednak kupili genialny bolid Toyoty i wszystkich rozniosą. Chyba musze zmienić dilera ;)
Petron@s F1
27.01.2011 10:52
troche to dziwne... Tak jakby stawiali na SCH... albo 'uwazal sie' za lepszego ;(( [ kto za pare sezonow bedzie pamietal kto byl lepszy... a numer sam swiadczy za siebie - nizszy numer wyzej w WDC ] wg. wzoru: klamstwa, wielkie klamstawa, statystyki... Pozdrowienia ;))
mpluta2
27.01.2011 08:42
Już teraz nieparzysty numer nie pomoże mu zdobyć mistrzostwa.
arahja
26.01.2011 11:12
@up: jedyne na co może liczyć Narain to numerologia, bo na bolid czy swoje umiejętności raczej nie... Rosberg troszkę wyśmiał Misiaela oddając mu numer:)
oliveira
26.01.2011 10:27
@up 2008-Hamilton nr 22; 2009-Button nr22......wychodzi na to że Narain zostanie mistrzem swiata:)...
Huckleberry
26.01.2011 10:20
@Arya - no właśnie! Teoria wielkich liczb, rozkład prawdopodobieństwa czy co by tu zastosować (nie jestem zawodowcem ;) mówi, że najwyższa pora na mistrza z siódemką ;) Chociaż z drugiej strony mistrzem chyba nie został nikt z numerem powyżej 20? ;)
Arya
26.01.2011 09:54
Przesądy Schumachera przesądami, ale chyba kiedyś przeczytałam, że jeszcze żaden kierowca z nr 7 nie został mistrzem świata :D Więc może nie jest tak szczęśliwy numer nieparzysty w tym przypadku? ;)
archibaldi
26.01.2011 09:44
najważniejszy przekaz z newsa to DOBRE słowa o symulatorze, którym dysponuje zespół. Nie jest to jakaś konsola do gier i prosta gierka ale konkretny sprzęt, na którym trenuje się zastosowanie nowych guzików na kierownicy i ruchome skrzydło ;) Wizerunek stajni troszkę podreperowany...
jpslotus72
26.01.2011 09:18
Ciekawe czy Michael wie, że jak ci drogę przejedzie Pietrow w czarnym bolidzie, to trzeba dla odczynienia złego uroku przejechać trzy okrążenia pod prąd... :)
Muttlya
26.01.2011 08:56
Coś Rosberg zaczął ostatnio kozaczyć...
Kubecks
26.01.2011 08:18
E tam i tak go Rosberg spierze :D I zaczną się znów różne wymówki, że Schumacher ma chorobę lokomocyjną, że to po wypadku i takie tam :P A on zwyczajnie jest już za stary na F1 i powrót w jego wieku jest dla mnie bezsensem.
akkim
26.01.2011 08:10
Zrobiłeś, co zrobiłeś Nico ale szkoda kosy, sam widzisz Michał wierzy, że szczęście przynosi, ciekawe czy też spluwa przez ramię w bolidzie, wiesza czosnek, koty gania, z której nogi idzie. Coś mocno przesądny, może to z choroby, co od dni już kilku kładą nam do głowy, wszak historia pokazała nie jeździ nazwisko, cóż popukać się zostaje i przełknąć to wszystko.
Porky2
26.01.2011 07:38
nie mam pojecia, co ten dziadyga chce pokazac... mam nadzieje, ze rosberg znow mu pokaze, ze [majkel] zle zrobil wracajac
Huckleberry
26.01.2011 07:38
Za rok Schumacher będzie chciał się pozbyć pechowej trzynastki... ;)
kamarinho1991
26.01.2011 07:23
Gdybym był Rosbergiem, to nie oddałbym swojego numeru... o ile miałbym coś do gadania :P
kuba
26.01.2011 07:12
No właśnie. Nie zdziwiłbym się nawet jakby tą kwestię też sobie poruszyli. Zestawy , czerwone rękawice, czerwony kask i czerwony T-cam u Schumiego i to samo u Rosberga z tym, że z żółtym kolorem. O wiele fajniej to wygląda :P
SAP
26.01.2011 07:01
Przynajmniej ładnie kolorystycznie będą komponować się T-camy z kaskami. :)
jpslotus72
26.01.2011 06:36
Po ubiegłym sezonie Schumi mógłby się wyleczyć z takich przesądów... A może złośliwy Nico trzymał w garażu czarnego kota? :)
christoff.w
26.01.2011 06:36
chora numerologia nie majaca w ogole wplywu na to jak beda jezdzic bo to od czegos innego zalezy a nie od "numerku"
kkacper
26.01.2011 06:32
Ehh indentyczna wiadomość jak rok temu. Pozatym jak @Marker powiedział o wiele lepiej by wyglądał 8 tytuł w bolidzie nr.8 :)
Marker
26.01.2011 06:27
A jakby miał 8, zdobył by 8 tytuł, ale jak nie chce..