Dziennikarze typują Raikkonena na zastępcę Kubicy w LRGP

Kimi musi być twardziel, skoro takiej pokusie się opiera ( jeśli tak jest), bo jest bardzo dużo przesłanek za tym, żeby wrócił do F1, min.: przyzwoita KASA, Bernie Ecclestone, Jean Todt i cała ta marketingowa karuzela F1 potrzebują RAI żeby robić jeszcze większą kasę, a poza tym natrafiła się okazja ( niestety), żeby wskoczyć jako kierowca nr 1 do dobrze zapowiadającego się bolidu. Także jego Fani i przede wszystkim znajomi mogą go również podkręcić na ten powrót. ale... jak będzie to tylko Kimi wie i to jego decyzja

Hehe, na prawdę wierzycie w powrót Kimiego!? ;) I jeszcze w to, że sięgnie po majstra!? Weźcie się opanujcie co niektórzy.... Raikkonen nie wróci do F1!!! Jestem tego pewien! A jeżeli się pomylę, myślę, że powrót okaże się klapą na miarę tego, co z Schumim. ;)

"Nowitek "- Wlasnie wyciagnales mi to z ust! Wlasnie pisalem tego posta zanim pojawil sie Twoj ze Raikonen wygrywa w tym sezonie,jest napalony i chce jezdzic dalej i dalej bo Renia to mistrzowski bolid powiedzmy na dwa moze trzy lata.Pietrow ze swoimi sponsorami tez sie rozkreca i czesto punktuje a moze nawet staje kilka razy na podium.Jednym slowem deklasacja Roberta i nasz rodzynek jest bezrobotny w przyszlym sezonie bo powiedzmy ze z lekka niepelnosprawnoscia nikt go nie bedzie chcial ,nawet jesli bedzie prowadzil bolid tak jak sie nalezy to moze nawet przyjaciele z Renault nie beda juz go chciali,bo kasa to kasa.Obym sie mylil. No chyba ze wroci w pienym stylu np: w Ferrari zamiast Massy tylko czy wlosi tez podjeliby takie ryzyko?

Ci którzy tak bardzo chcą powrotu Kimiego w miejsce Roberta, zdajecie sobie sprawę że to mógłby być koniec kariery Kubicy w Lotus Renault????

Mimo że wiem że to durna plota, która nie ma jakichkolwiek szans na potwierdzenie się, to jednak obudziła się we mnie iskierka nadziei, że jednak Kimi wróci. Wolałbym, aby był tam Robert, ale tak na otarcie łez...

A może Schumacher za Kubicę? Aaaaaa... szlag, on już wrócił... :/

Możliwe opcje to Heidfeld i De La Rosa, może Di Grassi. Force nie wypożyczy Hulkenberga, Klien jest za słaby, Liuzzi to już w ogóle żenada. A w Kimiego chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy, jest to najzwyklejsza bajka. Teoretycznie jest Senna, ale ja się nie zgadzam ze stwierdzeniem, że on może być jeszcze dobry, a w HRT nie dało się pokazać potencjału. Nie dało się, ale jeśli taki sobie Klien po latach przerwy z marszu wsiada do bolidu i kręci lepsze czasy to niestety o czymś świadczy.

Fajnie, Kimi wraca, zdobywa w R31 tytuł i załatwi psychikę Kubicy, Pietrow z Senną przynajmniej mu tego nie zrobią.

FerrariF1: może DLR by sobie poradził w LR, choć trochę wątpię

Zrozumcie, że Raikkonenowi ZABRAKŁO MOTYWACJI w F1. A zbudzony Raikkonen nie wróży niczego dobrego.

uważam że powrót Raikkonena to by była wspaniała sprawa ;) to kierowca najwyższej klasy i takich trzeba do F1 - a zastąpienie Kubicy Raikkonenem to świetny pomysł i trzymam kciuki że to się uda ;)

Raikkonen jasno się wypowiedział na temat swojego powrotu do F1, ona nie ma ochoty tam wracać, dziękuje dobranoc...

Istny koncert zyczen :) Biorac pod uwage wszystkie czynniki przekonalbym JPM do pelnego sezonu w LRGP bez wzgledu na koszty pozyskania. Odpowiada agresywnemu podejsciu zespolu do obecnego sezonu, oraz telemetryka wpisuje sie w osiagi Kubicy.

Heh, może i Renault przydałby się naprawdę dobry, doświadczony kierowca, może i kibice mieliby jakąś osłodę w postaci powrotu Fina, ale... Czy on tego chce? Z pewnością miał parę okazji do pozostania w F1, według jednej z hipotez to właśnie przez zakaz rajdów nie przeszedł do McLarena, teraz, mimo insynuacji o pazerności, z własnej kieszeni buli kasę na własny zespół, żeby tu jeździć... I nagle rzuci to wszystko, żeby wskoczyć do nie wiadomo, czy koniecznie konkurencyjnego Renault, bo zwolniło się nieszczęśliwym przypadkiem miejsce? Wątpię...

Vitantonio mówi, że dziennikarze coś sugerują ale on myśli przede wszystkim teraz o Robercie, odwiedzi go nawet. Jeśli Reanult będzie szukał zastępstwa to chętnie wskoczy do bolidu...

Boże co za plota aż się w głowie nie mieści....

http://demotywatory.pl/2682631/On-nie-pisal-zyczen-na-Facebooku http://demotywatory.pl/2685819/Sa-tacy-ludzie

O powrocie Roberta w tym sezonie raczej możemy pomarzyć bo całkowity powrót do pełnej sprawności długo potrwa przy tak licznych urazach więc szczerze powiedziawszy miło było by zobaczyć Kimiego. Szkoda, że w takich okolicznościach ale mimo wszystko....

@maciej ... weź ... nie odzywaj się ... Klien ? Kimi to bardzo ciekawa opcja ale on ma rajdy, przejechał sezon w dobrej rajdówce, przetarł się i teraz ma nadzieje na coś więcej. Chociaż fakt że na "nowych" bolidach już jeździł i opony i tak są nowe a poza Lewisem tylko on wygrywał z KERSem, który wraca. Heidfeld to najlepsza opcja pod każdym względem. Nie ma kontraktu - "WEŹMIE WSZYSTKO" od 2000 w F1 testował opony w 2010 pokazał że jest szybki "z marszu" zastępując de la Rosę w Sauberze ma ciągle COŚ do udowodnienia, ciągle ten brak choćby 1 zwycięstwa przy tylu wizytach na podium i ilości GP na nim ciąży

W tym tygodniu raczej typowałbym Bruno na testy, bo nie zdążą się dogadać (chyba że z Nickiem). Później liczę na Kimiego, bo bardzo chciałbym zobaczyć jaki jest pełny potencjał nowego bolidu.

A może Klien zastąpiłby Roberta ?

Kimi leje na F1 ;) i w weekend nie zobaczymy go na testach f1 tylko na rajdzie Szwecji ;)

Ja uważam, że najlepszym wyborem był by Heidfeld, ale zastanawiam się jak to wyglądało by rozmiarowo. Bo generalnie zarówno Robert jak i Witalij są najwyższymi kierowcami. Kierowcy rezerowowi też raczej niscy nie są, a Nick co by nie mówić należy raczej do najniższych kierowców. Czy to nie będzie jakoś przeszkadzać? Czy team nie zakładał podczas projektowania, że jednak kierowca będzie wysoki.

Ja widzę parę opcji: Szefostwo Renault czeka na ostateczne potwierdzenie całkowitej absencji Kubicy. Wtedy mogą z czystym sumieniem zatrudnić dobrego kierowcę jako nr1 na cały sezon, aby ten był liderem teamu i jednocześnie rozwijał dobrze rokujący bolid. Kto na takiego wygląda? Owszem, Raikkonen to pierwszy domysł, ale ten ma kontrakt z WRC. Pokusa jest wielka, ale czy Fin na to pójdzie? IMO z takim ważnym kontraktem poczekają aż do rozpoczęcia 3 serii testów, a w tym tygodniu zobaczymy Sennę. Kto na tak ważne miejsce jak nie Fin? Alternatyw jest naprawdę mało. Heidfeld to moim zdaniem najlepszy wybór: doświadczenie, solidność w punktowaniu jeśli bolid dobry. Czemu nie? Niemiec powita taką ciepłą posadkę z otwartymi rękoma. Ostatnią opcją jest Hulkenberg - rokujący młodzian, ktorego Williams zostawił na lodzie. Zerwanie kontraktu z FI nie powinno być problemem. Innych alernatyw nie widzę: taki Fisichella jest dużo gorszy od Heidfelda - jedynie on mi jeszcze przechodzi przez umysł. Druga opcja, jest szansa, że Kubica powróci w końcówce sezonu. Postawią na Sennę. Tak naprawdę nie wiadomo jaki potencjał drzemie w Brazylijczyku i czy w dobrym aucie nie pokazałby dobrego tempa. Nie jest to gość z przysłowiowej ulicy. Przejeżdzone ma naprawdę sporo, bo niemal cały sezon w HRT. Jedyny szkopuł to brak doświadczonego testera: musieliby dobrać kogoś naprawdę dobrego z zewnątrz. Tym smutnym sposobem doczekaliśmy się nieoczekiwanego mini sezonu transferowego na rynku. Bolid R31 zaszokował wielu i kto wie czy nie powalczy o regularne podia, chętnych na to miejsce jest wielu. Nie oczekuję ostatecznych decyzji wcześniej niż przed 3 serią testów.

Niech wypozycza Hulkenberga z Force India na pare wyscigow.

Wieść o ofercie LRGP może zastać Nicka z buzią pełną specku i okaże się, że jest brodatym grubaskiem :)

Heidfeld jak wsiądzie do bolidu Roberta, to go całego zakryje :)

Tego czy Robert się wyliże nie wie nikt. Nawet lekarze którzy go operowali. Tylko czas panowie... cierpliwość i nadzieja nam zostają. Ja jednak liczę że będzie dobrze.

Nie ma takiej opcji. Kimi nie wróci w sytuacji gdy wie, że Robert sie wyliże i wraca na swoje miejsce,

Poza tym forma nie ta. Tylko szkoda, że był kierowcą nr 2 w zespole. Pamiętacie te słynne team orders co musiał przepuścić Manuela na 2 okr. przed końcem? :/

ja też bardzo chciałbym Kimiego ;) nie wiem w jakim stopniu jest to możliwe, ale bardzo bym się cieszył

@jaszczur - tyle lat nie jeździł, no nie wiem czy by się przyzwyczaił do nowych bolidów ;P

nie ma na to szans... ja stawiam na Heidfelda... może inaczej - liczę na niego.

bzdura totalna...ci dziennikarze to już nie wiedza co wymyślać...

jasne jasne... a moze Benedykt XVI? :P

Skończcie z Pedr de la Rosą ludzie!!! Opamiętajcie się!!! Ten gość pokazał jak potrafi rozwijać bolid w Sauberze. Miał dobre tempo kwalifikacyjne w połowie sezonu, ale jeździł jak cioteczka i po starcie spadał o min. 3-4 pozycje. On juz nie miał woli walki.

nie no jeszcze tak dobry bolid się szykuje jak pech to pech

Banditto lepiej zeby zdobyl to mistrzostwo niz zespol mialby sie kisic z Senna i Pietrowem

Jestem fanem Kimiego Raikkonena od sezonu 2001, a w zasadzie jego końcówki (od wtedy zacząłem oglądać F1) i jeżeli Kimi wypiął się na F1 bo mu WRC bardziej odpowiada to nie wróci i koniec kropka. Poza tym Kimi najeździł się już tyloma mistrzowskimi bolidami, że tylko z jednym zdobył mistrzostwo. Czemu? Bo na testach 1/4 stawki ma mistrzowski bolid, a McLaren zawsze był typowany na pretendenta tak samo jak Ferrari, szkoda, że tylko na testach. Kimi wie z czym to się je i słowa Erica na pewno do niego nie przemawiają.

@Ferrarif1 A przede wszystkim wieloletni tester więc podejrzewam, że potrafiłby rozwijać ten bolid.

a ja tam chciał bym aby to delarosa wskoczył, opony zna, bolidy zna, kierowca też nie najgorszy, może nie najszybszy ale na okres przejsciwoy on napewno w sam raz

dokładnie Banditto dla mnie Raikkonen jest zbyt duża gwiazdą do tego bolidu LRGP napewno nie będzie mistrzowskim bolidem

Szkoda by było gdyby dobry bolid się zmarnował o ile będzie tak dobry jak zapowiadają. Jeśli Raikkonen miałby zasiąść za sterami LRGP to sądzę, że będzie chciał kontraktu 2 letniego i również może chcieć mieć możliwość startów w rajdach, co teraz może być problematycznym warunkiem. Jak już wracać do F1 to nie na 1 sezon...

Weźcie z tym Heidfeldem przestańcie... Gdyby wrócił i zdobył WDC- naprawdę szlag by mnie trafił :( Przyszedł by na gotowe i spił śmietankę. Nie tak to powinno być. Nie tak.

@=maciey.t= Jeśli tak by się stało to ja nie mam nic przeciwko

osobiście lepiej do tej sytuacji pasowałby Heidfeld mimo wszystko

Zauważmy że to są tylko typy zagranicznych dziennikarzy,najbardziej sensowna opcja wydaje się Heidfeld\Hulkenberg lub puszczenie Bruno ale nie wiem czy podejmą takie ryzyko.

"To właśnie Fina upatrują niektórzy znani zachodni dziennikarze" Niech zgadnę, fińscy dziennikarze? ;) Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłby Heidfeld i to jemu kibicuję.

Mysle, ze jesli nie Bruna to znow zobaczymy Heidfelda.

Nie wierzę w to że Raikkonen zasiądzie w R31 - Abstrakcja! Już prędzej wierzę w to co powiedział Briattore, że Roberta zobaczymy w 1 Europejskim GP... I jeszcze deklaracja Boulliera o potencjale R31.. Jeżeli Pietrow w nadchodzącym sezonie zrobi np: tyle punktów co Robert w 2010 to sami możemy odpowiedzieć sobie na pytanie ile zrobiłby ich Kubica w R31.. (choć nie na pewno) Ja piernicze... Ale się porobiło, tyle pytań bez odpowiedzi, nie wytrzymam tego... :/

@SkC ...a wtedy z sukcesami przyszliby nowi sponsorzy (niekoniecznie płacący w rublach) i zastąpiłoby się Pietrowa Kubicą, zostawiając Raikkonena. I byłby najlepszy duet wstawce - piękne, szkoda że nierealne ;)

Coraz gorzej w mediach. Może niedługo Hakkinen wróci do F1 zainspirowany wynikami MSC? Jak Kimi bedzie w Renault to ja jestem John Travolta ... Choć jako kibic Renault chciałbym ,aby Kimas był w Reno ,ale raczej jest to nierealne, niestety.

No szopka była. I to konkretna. Faktycznie. Ale większa by była gdyby wrócił Heidfeld i zdobył WDC. Szlag by mnie trafił. Serio.

byłoby cudownie! :D z wielką radością powitałbym Kimiego z powrotem w stawce Formuły 1 :-) w dodatku jeśli R31 faktycznie okazałoby się tak udaną konstrukcją jak niektórzy sugerują to jeszcze lepiej! bardzo bym się cieszył gdyby ta plotka się potwierdziła

Tylko czy Kimi po tej całej szopce z zeszłego roku o jego zainteresowaniu jeszcze wtedy Renault będzie chciał do nich dołączyć?

Przecież jeśli Raikkonen wygrywałby w tym bolidzie to Robert sobie tego nigdy by nie wybaczył, co gorsza Kimi mógłby poczuć szanse i zostać a wtedy... :((((

Tylko LRGP jeszcze nie wie np.czy Kubica wróci na końcówkę sezonu,Raikkonen zapewne by chciał kontrakt od deski do deski......cały sezon albo dziękuję.

Wolę Kimiego. Jeśli do bolidu ma wskoczyć ktoś i powalczyć o WDC- niech będzie to Kimi. I wydaje mi się że ten tekst od Erica skierowany był właśnie w jego stronę. Kimi chciał wrócić do F1, ale do bolidu zdolnego do walki o WDC. Czyż nie taki sygnał daje Eric ?

Heidfeld jest gdzieś zakontraktowany? Jest szybki, nadałby się