Marko: Toro Rosso jest gotowe na promowanie kolejnych debiutantów

"W osobach Ricciardo i Vergne mamy dwa niesamowite talenty"

11.02.1110:51

Mariusz Karolak

1264wyświetlenia

Helmut Marko nie wyklucza możliwości dokonania zmiany w składzie kierowców ekipy Toro Rosso w tym roku. Sebastien Buemi i Jaime Alguersuari zaczynają sezon 2011 w napędzanym silnikiem Ferrari bolidzie STR6, ale kolejna dwójka młodych utalentowanych kierowców z programu rozwojowego Red Bulla już coraz głośniej dobija się do bram Formuły 1.

Są to Daniel Ricciardo i Jean-Eric Vergne. Pierwszy z nich jest już teraz kierowcą rezerwowym Toro Rosso. Testował w czwartek na torze Jerez i będzie jeździł najprawdopodobniej w każdy z 20 piątków na treningach w trakcie weekendów grand prix. Mający 20 lat Vergne również ma już skromne doświadczenie z bolidem F1.

W osobach Ricciardo i Vergne mamy dwa niesamowite talenty. Buemi i Alguersuari znają swoje zadania w pracy i nie mogą spocząć na laurach, a my nie jesteśmy przecież internatem - powiedział Marko w wywiadzie dla Auto Motor und Sport.

Austriak ma opinię bezwzględnego menedżera w stosunku do kierowców i nie należy oczekiwać, że będzie pobłażał obecnym kierowcom wyścigowym Toro Rosso. Postawa Buemiego w zeszłym roku nie była tym, czego od niego oczekiwaliśmy. Alguersuari się rozwinął, ale czy wystarczająco? Gdyby czwórka naszych kierowców wjechała z zakręt obok siebie to gwarantuję, że Vergne wyjechałby z niego jako pierwszy.

Źródło: motorsport.com

Nowszy Starszy

Horner: Yamamoto w tej chwili nie spełnia kryteriów Toro Rosso11.10.2019

Naoki Yamamoto weźmie udział w pierwszym treningu na Suzuce07.10.2019

Kwiat oraz Albon przeciwni skróceniu zimowych testów06.08.2019

Sky Italia: Toro Rosso jest zainteresowane zatrudnieniem Luki Ghiotto03.08.2019

Nowy bolid Toro Rosso zadebiutował na torze13.02.2019

KOMENTARZE

Piru

12.02.2011 11:46

Znacznie dłużej?Raptem pół roku.

yaper

11.02.2011 07:23

Tak jak już wcześniej nie raz pisałem, to niemal pewne, że w okolicach przerwy wakacyjnej dokonają się jakieś roszady w składzie Toro Rosso. Buemi i Alguersuari są na cenzurowanym i jeśli nie pokażą czegoś przełomowego to ten gorszy wyleci z hukiem, a odprawę dostanie SMS-em lub na Facebooku. Mam dziwne wrażenie, że będzie to Buemi. Jeździ w STR znacznie dłużej od ALG, więc nawet jeśli obaj będą prezentować równy, solidny, ale nie zadowalający poziom to zmiana nieuchronna. Ricciardo dostanie piątki nie po darmo...

jpslotus72

11.02.2011 12:57

@Maly-boy OK - powinienem był napisać "częściowego rozdziału" - chodziło mi przede wszystkim o sprawę bolidów, ale to chyba najistotniejsza w tym sporcie sprawa?

Maly-boy

11.02.2011 12:54

jakiego rozdziału ? chodzi tylko o to ,że STR musi 'samo' budować swoje bolidy a to w niczym nie przeszkadza ,ot taki team bez większych ambicji

jpslotus72

11.02.2011 12:32

Toro Rosso pełni rolę wyścigowego przedszkola - takiej "zerówki" - dlatego i wyniki mają bliskie zeru... Ale widać, że mimo deklarowanego (bo nakazanego przez FIA) rozdziału z Red Bullem, pozostają oni lokalną filią RBR. A że Marko potrafi być bezwzględny dla kierowców, świadczą jego niedawne - przytaczane na Serwisie - wypowiedzi... Czasem aż ciarki przechodzą.

Simi

11.02.2011 11:23

"... ponieważ Vergne jechałby najbardziej po wewnętrznej". Wkurzają mnie te wypowiedzi Helmuta.

Kamikadze2000

11.02.2011 10:27

[ciach] Widać, że nie traktuje wszystkich swoich podopiecznych "fair" i faworyzuje swych pupilów, w bardzo oczywisty sposób. Wiadomo, biznes, ale mimo wszystko powinien być mniej wylewny. [ciach] Bez wycieczek osobistych koledzy - krytykować można, obrażać nie. //Maraz