Początek testów na torach Fiorano, Mugello i Silverstone

26.04.0500:00
Marek Roczniak
1032wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Fiorano
Felipe MassaSauber Petronasmic0:57.870125
Czasy uzyskane na torze Mugello
Luca BadoerFerraribri1:22.41693
1Marc GeneFerraribri1:33.65346
Czasy uzyskane na torze Silverstone
Mark WebberWilliams BMWmic1:23.90169
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:24.90342
Dziś rozpoczęły się testy na trzech różnych torach, z udziałem trzech różnych zespołów. Na prywatnym torze Ferrari w Fiorano wyjątkowo zjawiła się tym razem ekipa testowa zespołu Sauber. Felipe Massa mając do swojej wyłącznej dyspozycji cały tor przejechał w sumie 125 okrążeń za kierownicą bolidu C24, testując między innymi różne typy przedniego skrzydła, przeznaczone do użycia w najbliższych wyścigach. Ponadto szwajcarska stajnia zweryfikowała dane dotyczącego nowego tyłu auta, który umożliwił Jacquesowi Villeneuve'owi zdobycie trzech punktów w Grand Prix San Marino, a także pracowała nad ustawieniami, hamulcami i zawieszeniem C24 w ramach przygotowań do Grand Prix Monako.
Świeżo po zademonstrowaniu ogromnego potencjału bolidu F2005 w domowym wyścigu, zespół Ferrari rozpoczął dzisiaj testy na swoim innym prywatnym torze, Mugello. Włoską stajnię reprezentowali we wtorek obydwaj kierowcy testowi, Luca Badoer i Marc Gene, prowadząc tegoroczne auto. Dla Gene był to debiut za kierownicą F2005, jednak jeśli wierzyć oficjalnemu komunikatowi prasowemu Ferrari, Hiszpan okazał się wolniejszy od swojego partnera aż o ponad 11 sekund. Program dnia obejmował pracę nad aerodynamiką i testy opon Bridgestone. Jutro kolejny dzień testów na torze Mugello, tym razem z udziałem głównych kierowców stajni z Maranello, Michaela Schumachera i Rubensa Barrichello.

Ostatnim miejscem dzisiejszych testów był tor Silverstone, na którym obecni byli reprezentanci zespołu Williams, Mark Webber i kierowca testowy Antonio Pizzonia. Na brytyjskim obiekcie miały się również zjawić inne stajnie, jednak w związku z niezbyt pomyślną prognozą pogody postanowiły w ostatnim momencie zmienić plany. W istocie deszcz zaczął padać i to nawet wcześniej, niż tego się spodziewano. Stajnia z Grove zdołała jednak zaliczyć kilka godzin jazdy po suchym torze. Przebieg popołudniowej sesji zakłóciły tymczasem obfite opady deszczu, zmuszając zespół do skoncentrowania się na testach opon Michelin, przeznaczonych do jazdy po mokrym torze. Jutro spodziewana jest poprawy pogody, na którą liczy przede wszystkim nowy nabytek Williamsa, Nico Rosberg. Niemiec pierwszy raz od objęcia posady drugiego kierowcy testowego poprowadzi bolid stajni z Grove.

Zdjęcia z dzisiejszych testów na torze Silverstone można znaleźć tutaj.

Źródło: BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, Sauber-Petronas.com