Huff zwycięzcą pierwszego wyścigu WTCC w tym sezonie

Całe podium zajęli reprezentanci Chevroleta
20.03.1117:42
Michal2_F1
4917wyświetlenia

Robert Huff (Chevrolet) wygrał otwierający wyścig WTCC w sezonie 2011 na torze w Kurytybie, prowadząc od startu do mety. Na podium znaleźli się także jego koledzy z zespołu Chevroleta, Yvan Muller i Caca Bueno, dla którego jest to pierwsze miejsce w czołowej trójce w tej serii. Najwyżej sklasyfikowanym kierowcą niezależnym okazał się Kristian Poulsen (BMW), zajmując piąte miejsce. Ogólnie wyścig okazał się nudny, mimo nowych przepisów wprowadzonych na ten sezon.

Pierwszy wyścig rozpoczął się przy suchym torze, ale niebo było zachmurzone. Po przejechaniu pierwszego zakrętu czołowa trójka pozostała bez zmian, Poulsen awansował na czwarte miejsce, a Coronel na piąte. Menu po otwierającym kółku był ósmy, ale w pierwszym zakręcie wyprzedził Nykjaera i przesunął się na P7. Na trzecim okrążeniu Poulsen popełnił błąd, wypadając na pobocze w jednym z zakrętów i spadł o jedno miejsce, na piątą lokatę.

Kolejność po zakończeniu trzeciej pętli była następująca: Muller, Huff, Bueno, Coronel, Poulsen, Tarquini, Menu, Nykjaer, Bennani i Engstler. W końcówce piątego okrążeniu Darryl O'Young, jadący poza punktowaną dziesiątką, uderzył w barierę i zakończył udział w tym wyścigu. Dwa kółka dalej Menu awansował na kolejne miejsce po skorzystaniu z błędu Tarquiniego. W międzyczasie Monteiro przeskoczył Engstlera i wskoczył do pierwszej dziesiątki.

Na cztery okrążenia przed końcem rozgorzała walka o czwarte miejsce pomiędzy Coronelem a Poulsenem. Ostatecznie Duńczyk wyszedł zwycięsko z tego ostrego pojedynku, który trwał przez wiele zakrętów. Kierowca BMW otrzymał jednak ostrzeżenie za ten manewr, który zdaniem sędziów był dosyć niebezpieczny. Bardzo wolno jechał za to Fabiani, który został już zdublowany.

Na ostatniej pętli Coronel odzyskał utraconą pozycję, a Menu naciskał cały czas tę dwójkę. Było to ostatnie zdarzenie w tym wyścigu, który zakończył się potrójnym sukcesem Chevroleta. Zwycięzcą okazał się Huff, przed Mullerem i Bueno. Najlepszym z kierowców niezależnych był Poulsen, finiszując na piątej pozycji po przegranej długiej walce z Coronelem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Menu, Tarquini, Nykjaer, Engstler i Bennani, który ostatecznie ukończył wyścig przed Monteiro.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Robert Huff (2)Chevrolet Cruze 1.6T140h19m29,48125
2Yvan Muller (1)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:00,87318
3Caca Bueno (6)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:03,92415
4Tom Coronel (15)BMW 320 TC14+0:12,71412
5Kristian Poulsen (11)BMW 320 TC14+0:13,00410
6Alain Menu (8)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:13,4028
7Gabriele Tarquini (3)SEAT Leon TDi14+0:14,2146
8Michel Nykjaer (17)SEAT Leon TDi14+0:14,7164
9Franz Engstler (12)BMW 320 TC14+0:19,1002
10Mehdi Bennani (25)BMW 320 TC14+0:19,5911
11Tiago Monteiro (18)SEAT Leon TDi14+0:20,001
12Robert Dahlgren (30)Volvo C30 (2.0)14+0:20,343
13Pepe Oriola (74)SEAT Leon TDi14+0:25,098
14Javier Villa (20)BMW 320 TC14+0:25,527
15Freddy Barth (7)SEAT Leon TDi14+0:28,285
16Marchy Lee (65)BMW 320 TC14+0:41,400
17Aleksiej Dudukało (4)SEAT Leon TDi14+0:41,820
18Yukinori Taniguchi (10)Chevrolet Lacetti14+0:45,265
19Fabio Fabiani (21)BMW 320si13+1 okr.
Niesklasyfikowani
20Darryl O'Young (9)Chevrolet Lacetti4
Pole position: Robert Huff - 1:21,758 Najszybsze okrażenie: Robert Huff - 1:22,890 na 5 okrążeniu
Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Kristian Poulsen Pole position dla kier. niezależnych: Michel Nykjaer

KOMENTARZE

5
General
20.03.2011 06:14
Przelaczylem na mecz Chelsea - MC po chyba 3 okrazeniach:/ Kiedys w WTCC wiecej sie dzialo, chyba, ze to wina specyfikacji toru, bo II wyscig ogladnalem w calosci i w sumie malo akcji bylo. Nie interesuje sie dokladnie ta seria, ogladalem z ciekawosci i po prostu jak sie caly czas oglada na okraglo F1 to ciezko sie oglada inne wyscigi:)
Simi
20.03.2011 05:56
WTCC rozpada się na naszych oczach. Spójrzcie - została tylko jedna fabryka i chyba tylko trzech - czterech kierowców, którzy moga powalczyć o tytuł.
rentonB
20.03.2011 05:21
STCC to niski poziom.
Ralph1537
20.03.2011 04:59
wyscig nudnawy
Witek
20.03.2011 04:52
Oprócz walki Coronela z Poulsenem oraz wypadnięcia z toru O'Younga, to nic tam się ciekawego nie działo. Ta seria stała się już w ogóle nieatrakcyjna. Dodatkowo zawiódł mnie Dahlgren, który w Szwecji w STCC wyczynia cuda i wspólnie z Tommym Rustadem wygrywa praktycznie wszystkie ważniejsze imprezy tego typu - a tu kicha. Nie polecam. Już F2 jest ciekawsza.