Menu po zaciętym pojedynku z Coronelem wygrywa 2 wyścig WTCC

Kurytybę na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej WTCC opuści Huff
20.03.1118:56
Michal2_F1
5260wyświetlenia

Alain Menu (Chevrolet) wygrał drugi wyścig WTCC w Brazylii, dzięki wyprzedzeniu Toma Coronela (BMW) na pięć okrążeń przed metą. Podczas manewru wyprzedzania doszło do kontaktu i przez to Holender musiał ściąć szykanę. Później Coronel chciał wykorzystać zużyte opony w Chevrolecie Menu, jednak nie dał rady odzyskać prowadzenia.

Podium uzupełnił Yvan Muller (Chevrolet), który po ostrej walce znalazł się przed Robertem Huffem. Jednakże to Brytyjczyk opuści Kurytybę na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej WTCC, o 4 punkty wyprzedzając Mullera i Menu. Wśród niezależnych najlepszy okazał się tym razem debiutant Javier Villa (BMW).

Podobnie jak pierwszy, również drugi wyścig rozpoczął się przy suchej nawierzchni toru, ale niebo było coraz ciemniejsze. Bennani miał jakieś problemy z samochodem i zjechał do boksów, ostatecznie nie biorąc udziału w wyścigu. Coronel świetnie wystartował, wykorzystując tylny napęd BMW. Bardzo dobrze ruszył także Tarquini, natomiast startujący z pole position Menu spadł na P3, przed Huffa, Mullera, Bueno (wyprzedził on w połowie 1 okrążeniu Nykjaera), Nykjaera i Monteiro.

Jak cień za Seatem Tarquiniego jechała czwórka Chevroletów i mocno go naciskała. Na trzecim okrążeniu w pierwszym zakręcie Menu bardzo ładnym manewrem wyprzedził go, awansując na drugie miejsce. Podobny manewr przypuścił Huff na kolejnym kółku i on również zyskał pozycję. Po chwili pozostali dwaj zawodnicy Chevroleta - Muller i Bueno (doszło tutaj do kontaktu między samochodami) uporali się z Seatem, który spadł na szóstą lokatę. Tymczasem Monteiro wyprzedził Nykjaera, przesuwając się na P7.

Kierowcy niebieskiej marki od razu dogonili Coronela i rozpoczęli z nim walkę. Natomiast Poulsen i Nykjaer, walcząc o ósme miejsce zderzyli się ze sobą i wypadli na pobocze, powodując wywieszenie żółtej flagi w pierwszym sektorze. Kierowca BMW, w przeciwieństwie do jego rodaka, zdołał kontynuować jazdę, ale jechał ostatni. Barth, Villa i Oriola awansowali więc na pozycje 8-10. Pod koniec ósmego okrążenia rozbił się właśnie Barth, najprawdopodobniej z powodu awarii hamulców.

Na 10 okrążeniu Menu zaatakował Coronela bardzo ostro przed pierwszym zakrętem, zmuszając Holendra do ścięcia szykany i oddania mu prowadzenia. Natomiast za ich plecami doszło także do agresywnej walki i w jej wyniku Muller minął Huffa, co pozwoliło awansować mu na P3. Na następnym kółku Engstler wyprzedził Oriolę i przesunął się na dziewiątą pozycję. Coronel tymczasem nie odpuszczał i trzymał się blisko prowadzącego Chevroleta.

Ostatecznie Szwajcar zdołał się obronić i o niecałe 0,3s finiszował przed drugim Coronelem. Za nimi wyścig ukończyli trzej partnerzy zespołowi zwycięzcy - Muller, Huff i Bueno. Dalej zostali sklasyfikowani Tarquini, który nie dał rady kierowcom Chevroleta i Monteiro. Najszybszy wśród niefabrycznych okazał się były zawodnik GP2 - Javier Villa, wyprzedzając na finiszu Engstlera i Oriolę.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Alain Menu (8)Chevrolet Cruze 1.6T140h19m38,42825
2Tom Coronel (15)BMW 320 TC14+0:00,26518
3Yvan Muller (1)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:00,91715
4Robert Huff (2)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:01,32112
5Caca Bueno (6)Chevrolet Cruze 1.6T14+0:02,40910
6Gabriele Tarquini (3)SEAT Leon TDi14+0:04,5128
7Tiago Monteiro (18)SEAT Leon TDi14+0:07,8106
8Javier Villa (20)BMW 320 TC14+0:16,8944
9Franz Engstler (12)BMW 320 TC14+0:17,5712
10Pepe Oriola (74)SEAT Leon TDi14+0:20,3611
11Darryl O'Young (9)Chevrolet Lacetti14+0:27,978
12Aleksiej Dudukało (4)SEAT Leon TDi14+0:31,428
13Robert Dahlgren (30)Volvo C30 (2.0)14+0:35,296
14Kristian Poulsen (11)BMW 320 TC14+0:35,770
15Yukinori Taniguchi (10)Chevrolet Lacetti14+0:36,203
16Marchy Lee (65)BMW 320 TC14+0:39,845
Niesklasyfikowani
17Freddy Barth (7)SEAT Leon TDi7
18Fabio Fabiani (21)BMW 320si7
19Michel Nykjaer (17)SEAT Leon TDi5
20Mehdi Bennani (25)BMW 320 TC0
Najszybsze okrażenie: Robert Huff - 1:22,943 na 5 okrążeniu
Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Kristian Poulsen

KOMENTARZE

16
SkC
21.03.2011 09:51
Seaty nie prezentują obecnie wysokiej formy, ciekawe dlaczego. Może przez te silniki TDI, czyżby nowe silniki Turbo dają taką przewagę.
THC-303
21.03.2011 09:16
A Seat? Tarquini i Monteiro są lepszymi kierowcami niż Coronel (spójrzmy zresztą na tamten sezon). WTCC schodzi na psy...
renegade
20.03.2011 11:00
Spokojnie panowie. Forma BMW jednak nie wyglada zle. Coronel dotrzymal kroku Chevroletom, na nastepna runde wraca Michelisz a Poulsen to "cicha woda." On moze w tym roku zaskoczyc nie jeden raz. Nie zmienie jednak zdania, dla mnie kierowca nr 1 BMW jest Coronel. Czy powaznie zagrozi Chevroletom? Nie. Ale bedzie 4. w mistrzostwach.
THC-303
20.03.2011 09:41
mbg - zgadzam się niestety. System kwalifikacyjny, niejasne zasady rozdzielania kierowców niezależnych od "zależnych" i brak konkurencji dla Chevroleta (a liczyłem, że jednak dziadek i Tiago powalczą) czynią WTCC o wiele mniej prestiżową niż przed... choćby rokiem.
kabans
20.03.2011 09:40
Simi napisałeś huff, muler i menu nie mają godnych rywali ale jak było widać po dzisiejszym wyścigu są rywalami przede wszystkim dla siebie
gnt3c
20.03.2011 08:47
SkC - wg mnie Menu powinien dostać nakaz puszczenia coronela bezpośrednio po incydencie, gdyby go nie zahaczył, to by go nie wyprzedził, był wyraźnie z tyłu.
buran
20.03.2011 08:22
A właśnie, wiadomo już czy Subaru się zdecydowało na starty od przyszłego roku?
mbg
20.03.2011 07:26
Kończę z moją sympatią do WTCC. Nie podoba mi się system kwalifikacyjny,układ sił (z jednym realnym zespołem fabrycznym). Pozostało mi DTM z Tourist Carów. Na koniec chciałbym zwrócić honor Cace bo go nie doceniałem.
Bronze
20.03.2011 07:22
Brakuje również Lady :) A tak w ogóle to mile zaskoczył mnie Coco Bueno . A swoją drogą seria traci renome.
SkC
20.03.2011 06:43
Bije w oczy brak Prialuxa i Farfusa. Zapomniałem o Alfie która odeszła w 2006. Szkoda że nie ma Thompsona za kierownicą Accorda, dla mnie to jeden z lepszych kierowców a nie doceniany jak Heidfeld w F1.
Simi
20.03.2011 06:29
Niestety, o ile wiem na taki obrót sprawy się nie zanosi. Szkoda, ponieważ przez jakis czas WTCC były emocjonującymi mistrzostwami, które przyciągały przed telewizor. W tej chwili, Muller, Huff i może Menu nie mają godnych rywali.
SkC
20.03.2011 06:25
Coronel na własne życzenie nie wygrał, zostawił zbyt dużo miejsca po wewnętrznej. Wyścig nudny ale po części to wina banalnego toru z tylko jednym miejscem do wyprzedzania. Marzy mi się aby te serię zasiliły nowe firmy(Opel Astra/Insignia, Ford Focus/Mondeo, VW Golf/Scirocco, powróciła Honda) wtedy wyścigi przypominałyby te z BTCC w latach 90-tych.
Simi
20.03.2011 06:21
Ale po części prawdą jest to co napisał kabans - Yvan Muller, Alain Menu, Gabriele Tarquini, Tom Coronel...
buran
20.03.2011 06:12
@kabans na przykład Pepe Oriola ;P
kabans
20.03.2011 06:09
a tak w ogóle to zostały same staruchy za przeproszeniem
buran
20.03.2011 06:05
W zasadzie to już pozamiatane. Jedyna rozrywka to gdybanie Huff czy Muller :/