Onidi zwycięzcą niedzielnego sprintu Auto GP na Monzy

Fabio Onidi (Lazarus) prowadził od startu do mety w niedzielnym sprincie na torze Monza z odwróconą pierwszą ósemką po sobotnim wyścigu, by odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w formule Auto GP.

Tylko na pierwszych paru okrążeniach zagrożenie dla Włocha stanowił Adrien Tambay (DAMS). Francuz zaczął jednak systematycznie tracić dystans do lidera i ostatecznie linię mety przekroczył trzy sekundy za nim. Warto podkreślić, że Tambay miał fenomenalny start z 12 pozycji i od razu wyprzedził kilku rywali, by za szykaną przedostać się już na drugie miejsce.

W drugiej połowie wyścigu na Tambaya zaczął naciskać Kevin Ceccon (Ombra), widząc że Francuz zaczyna zmagać się z oponami. Ostatecznie zdecydował się jednak nie podejmować zbytniego ryzyka, gdyż jak sam powiedział, nie chciał stracić miejsca na podium w debiutanckim weekendzie, a w lusterkach widział cały czas jadącego na czwartej pozycji Marco Barbę (Campos).

Pierwszą piątkę zamknął zwycięzca sobotniego wyścigu - Giovanni Venturini (Durango), który jest liderem mistrzostw po pierwszej rundzie sezonu. Włoch ma dziewięć punktów przewagi nad Lucą Filippim (Super Nova), który ponownie finiszował tuż za nim w dzisiejszym wyścigu.

Źródło: AutoGP.org