GP Hiszpanii: Webber bezkonkurencyjny w kwalifikacjach

Opis przebiegu kwalifikacji do wyścigu na torze Catalunya
21.05.1115:10
Konrad Házi
6963wyświetlenia

Z pole position do jutrzejszego wyścigu na torze Catalunya wystartuje Mark Webber, który był dziś bez dwóch zdań poza zasięgiem rywali. Australijczyk przejechał najszybsze okrążenie weekendu w czasie 1:20,981. Za nim uplasował się drugi z kierowców Red Bull Racing - Sebastian Vettel (+0,2s), w którego bolidzie po raz kolejny awarii uległ system KERS. Trzeci był Lewis Hamilton ze stratą prawie sekundy.

Wszyscy, którzy wzięli udział w kwalifikacjach zmieścili się w 107% najlepszego czasu Q1. Żadnego czasu nie zdołał ustanowić Nick Heidfeld, ponieważ po pożarze w trzecim treningu mechanicy nie zdążyli przygotować jego bolidu, jednak sędziowie powinni dopuścić go do wyścigu ze względu na jego osiągi w treningach. Innym pechowcem był Rubens Barrichello, w którego samochodzie awarii uległa skrzynia biegów i Brazylijczyk nie wyszedł z Q1.

Q1

Na torze jak zwykle na samym początku pojawili się kierowcy końca stawki, którzy muszą toczyć boje o wejście do Q2 lub w ogóle o zakwalifikowanie się do wyścigu - czyli kierowcy Virgin i HRT, którzy dotychczas mieli problemy ze zmieszczeniem się w limicie 107%.

Czasy na początku sesji oscylowały w okolicach 1:28, a kierowcy HRT dawali z siebie wszystko by poprawić chociaż odrobinę swe rezultaty. Nie przynosiło to jednak oczekiwanych skutków. Czołowi kierowcy rozpoczęli mierzone przejazdy po około 8 minutach od zapalenia się zielonego światła. Najpierw na czoło wysunął się Button (1:24,708), jednak wkrótce dwa bardzo szybkie okrążenia przejechał Mark Webber i to on objął prowadzenie z czasem 1:23,619 na półmetku Q1.

Na tym etapie nieciekawie wyglądały szanse Nicka Heidfelda na wyjazd na tor, ponieważ po wymienia silnika i skrzyni biegów, podłoga jego bolidu wciąż nie była zamontowana. Ostatecznie Niemiec nie zdołał wykonać mierzonego okrążenia. Niepokojące wiadomości docierały też z garażu Team Lotus, ponieważ w bolidzie Jarno Trullego doszło do awarii skrzyni biegów. Włoch zdołał jednak wykonać w końcówce sesji jedno mierzone okrążenie i awansować na 18 pozycję.

Bardzo blisko czołówki plasowali się w tym momencie kierowcy Toro Rosso - Buemi i Alguersuari, zajmując drugą i trzecią lokatę. Obaj korzystali jednak z miękkich opon, podczas gdy czołówka pozostawała na twardych oponach. Podobną taktykę do STR zastosowali też kierowcy Saubera.

Pomimo, iż presja nie była zbyt duża, w końcówce na tor ponownie wyjechali, tym razem na miękkich oponach, kierowcy Ferrari i Mercedes GP, co oznacza, że na pozostałą część kwalifikacji i wyścig będą mieli o jeden nowy komplet miękkich opon mniej. Ostatecznie najszybszy w Q1 był Michael Schumacher (1:22,960), przed Pietrowem i Maldonado, którego partner z zespołu - Rubens Barrichello nie zdołał zakwalifikować się do Q2 ze względu na problemy ze skrzynią biegów i wystartuje z 19 pola. Odpadli też Trulli, Glock, Liuzzi, Karthikeyan, D'Ambrosio i Heidfeld. Kierowcom HRT i Virgin, pomimo poważnych obaw przed sesją, udało zakwalifikować się do jutrzejszego wyścigu.

Q2

Na początku drugiego bloku kwalifikacji nikomu nie spieszyło się za bardzo z wyjazdem na tor. Jako pierwsi po upływie trzech minut garaże opuścili kierowcy Red Bulla i po wykonaniu pierwszych pomiarowych okrążeń uplasowali się na dwóch pierwszych pozycjach: Vettel (1:21,540) przed Webberem (1:21,773). W bolidzie Niemca nie działał jednak system KERS, co nie jest dla niego dobrą wróżbą przed Q3 i jutrzejszym wyścigiem.

Również inni kierowcy zaczęli wkrótce kończyć swe szybkie okrążenia, jednak nikt nie był na tym etapie w stanie zejść z czasem poniżej 1:22. Za kierowcami RBR plasowali się Button i Hamilton z McLarena oraz Alonso i Massa z Ferrari. Na 5 minut przed końcem czasy ustanowione miało jednak jedynie dziesięciu kierowców. W garażach czekali wciąż Rosberg, Schumacher, Pietrow, Sutil, di Resta, Maldonado i Kovalainen, którzy mieli zaplanowane jeden przejazd, wtedy, gdy warunki na torze będą najlepsze - tuż przed końcem Q2.

Na dwie minuty przed końcem drugiego bloku kwalifikacji po raz kolejny sporo zaczęło się dziać na torze - gdy pozostali kierowcy rozpoczęli swe mierzone okrążenia. Schumacher szybko awansował na szóste miejsce, tuż za nim znalazł się Rosberg. Spore ryzyko podjęli kierowcy Ferrari, którzy nie wyjechali ponownie na tor i zajęli kolejno - Alonso siódme i Massa dziesiąte miejsce. Pomiędzy nimi znaleźli się Maldonado i Pietrow. W tej części kwalifikacji odpadli Buemi, Perez, Alguersuari, Kobayashi, Kovalainen, który zaprezentował się dziś naprawdę świetnie za kierownicą bolidu Team Lotus, di Resta i Sutil.

Q3

Tym razem na torze jaki pierwsi pojawili się kierowcy McLarena, a tuż po nich duet Red Bull Racing. Wszyscy pojawili się na torze na miękkich oponach i już po pierwszej serii okrążeń widać było, że Red Bulle są ponownie poza zasięgiem rywali.

Najpierw Vettel wyszedł na prowadzenie z czasem 1:21,181, jednak Webber odpowiedział czasem dokładnie o 0,2s lepszym i wysunął się na prowadzenie z rezultatem 1:20,981, jako jedyny schodząc poniżej 1:21. Kierowcy McLarena - Hamilton i Button stracili do Australijczyka około sekundę. Zarówno kierowcy RBR, jak i McLarena nie wyjeżdżali ponownie na tor, by oszczędzić na wyścig komplet nowych miękkich opon.

Żaden z przedstawicieli pozostałych ekip nie był już w stanie zagrozić czołowej trójce. Najlepiej z nich zaprezentował się Fernando Alonso, który wycisnął ze swojego Ferrari maksimum i awansował na czwartą pozycję, wyprzedzając o ułamki sekundy Buttona. Za Anglikiem uplasował się Witalij Pietrow, a czołową dziesiątkę uzupełnili Rosberg, Massa, Maldonado oraz Schumacher, który wyjechał na twardych oponach, ale nie ustanowił czasu, więc może wystartować na dowolnej mieszance.

Za nami naprawdę ciekawe kwalifikacje, co zapowiada równie ciekawy wyścig, ponieważ różnice za plecami kierowców RBR są naprawdę niewielkie. Cała sesja przebiegła bez zakłóceń i nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 43°C
Temperatura powietrza: 24°C
Prędkość wiatru: 2,0m/s
Wilgotność powietrza: 43%
Sucho

KOMENTARZE

17
PINHEAD
22.05.2011 11:05
@ bass ale mnie przejzales wlasnie Onetowi kibicuje i kierowcy Malyszowi, kurcze jak Wy wszystko wiecie. szok
bass001
22.05.2011 10:44
Seba pewnie wygra start i odjedzie, Mark od jakiegoś czasu nie może dobrze wystartować. Optymalnie dla widowiska byłoby gdyby obaj popsuli start, ale tego im nie życzę. PINHEAD - a TY komu kibicujesz i dlaczego??? Już wiem przejrzałem twoje wcześniejsze wypowiedzi. TY kibicujesz ONETOWI:)
IceMan11
21.05.2011 10:23
PINHEAD - odezwał się kibic, który F1 ogląda zapewne od 2007 roku, a dowiedział się o tym sporcie w 2006. Ja też tak potrafię. Poza tym nie mierz ludzi swoją miarą. Pozdrawiam
MairJ23
21.05.2011 07:40
@robertunio i jeszcze dodac nalezy ze Seba jechal bez KERS !!! i tu sie nagle ta bezkonkurencyjcosc rozwiawa jak mgla przed poludniem :) - dodam ze kibicuje Markowi juz od dawna.... wiec ja trzymam za niego kciuki - ale jestem realista i wiem ze zle wystartuje... bedzie sie bronil mocno przed T1 T5 i potem moze nawet T10. Ale nadal na niego licze... mniej licze juz na bledy Sebastiana jak w zeszlym roku... wiec tu moze byc ciezko. Chcialem tylko dodac jedna rzecz - mianowicie po przyjrzeniu sie historii toru.... Michael Schumacher - 7 pol startowych i 6 zwyciestw... wiec wypraszam sobie nasmiewanei sie z niego - chce jezdzic niech jezdzi... Ma do tego prawo !!!! :0 - takie moje zdanie mimo ze fanem jego nie bylem nigdy - ale zasluzyl sobie na szacunek ! Poprostu doceniam jego wklad w cala historie F1 ! Ktora tak przeciez wszyscy kochamy !
robertunio
21.05.2011 07:21
A ja pozwole sobie, ten tego, merytorycznie przyczepic sie do tytulu artykulu, tzn. uwazam ze stwierdzenie "Webber bezkonkurencyjny w kwalifikacjach" jest nieco przekolorowane poniewaz strata Sebastiana do Marka to 0.2s i uwazam ze nie jest to strata na tyle duza aby nazwac Marka bezkonkurencyjnym. Bardziej pasowalby tytul "RedBull bezkonkurencyjny w kwalifikacjach" gdyz przewaga sekundy nad McLarenem i Ferrari faktycznie jest znaczaca.
PINHEAD
21.05.2011 06:19
@IceMan11 jestem ciekaw jak dlugo? dopóki bedą wygrywac? pewnie tak.
lukaas97
21.05.2011 05:53
mam pomysl ;D niech inne zespoly skupia sie na tempie wyscigowym, a nie kwalifikacyjnym, bo redbulla nie pokonaja
IceMan11
21.05.2011 05:50
Hehe punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) Ja kibicuje zespołowi RedBull Racing i Sebastianowi Vettelowi, a Ty komuś innemu. Chyba jest to normalne co nie? :D
Adakar
21.05.2011 05:41
@IceMan11 chyba sobie żartujesz. Ja mam nadzieję, że Seba tych zawodów nie ukończy i Mistrzostwa zaczną być mistrzostwami a nie formalnością. Dosyć dominacji małego Herubinka. Lewis , Alonso łykną RbRy (byle się sobą nie zajmowali zbytnio). Jenson IMO Sebastianka winien rozłożyć na łopatki. z lekka jestem zawiedziony Sauberami
IceMan11
21.05.2011 04:55
Mam nadzieję, że Seba ruszy bardzo dobrze, a Mark i Lewis nieco zespsują start ;>
Kamikadze2000
21.05.2011 04:08
Wielkie brawa dla Marka, Pastora i Heikkiego!!! Dla mnie są bohaterami tych kwalifikacji! Szkoda, że Alonso nie zdołał jeszcze wyprzedzic Hamiltona, tak przecież niewiele zabrakło! Mam nadzieje, że jutro największe zagrożęnie dla RBR będzie stanowic Alonso, a nie McL! :))
Karol26
21.05.2011 02:52
Cieszy mnie świetna postawa wesołego Kangura ;)
bartekws
21.05.2011 01:29
Pietrow ładnie przed Rosbiergiem..
THC-303
21.05.2011 01:02
Tak, yaper, zwłaszcza że jechali na twardych...
maciejas512
21.05.2011 01:02
@yaper 1% zaważył
yaper
21.05.2011 12:45
Kov pokonał Force India. Duża zapaść formy u nich, zwłaszcza patrząc na Di Restę. Maldonado powoli łapie dobrą formę. Ciekawe co w Q3 pokaże Schumacher, PP na 99% dla Vettela.
michal132
21.05.2011 12:30
brawo dla Kov i Lotusa za walkę czyżby pierwsze punkty Lotusa