GP Monako: Vettel po raz piąty na pole position

Opis przebiegu kwalifikacji do wyścigu na torze w Monte Carlo
28.05.1114:25
Konrad Házi
7715wyświetlenia

Po raz piąty w tym sezonie z pierwszego pola startowego do niedzielnego wyścigu wystartuje Sebastian Vettel. Niemiec zdominował ostatnią część kwalifikacji przed Grand Prix Monako, ustanawiając czas 1:13,556 i pokonując o 0,4s Jensona Buttona z McLarena oraz swojego kolegę z zespołu - Marka Webbera.

Źle wyglądający wypadek przytrafił się w ostatnim bloku kwalifikacji Sergio Perezowi, będącemu kolejnym kierowcą w ten weekend, który rozbił się na wyjeździe z tunelu. Ostatnie doniesienia mówią jednak, że kierowca Saubera jest przytomny i rozmawia. Dalsze informacje o stanie kierowcy przedstawimy, gdy tylko się pojawią.

Q1

Jako pierwszy w kwalifikacjach na tor wyjechał Jerome D'Ambrosio i to on też jako pierwszy ustanowił czas - 1:23,192. Rezultat kierowcy Virgin został szybko poprawiony przez przedstawicieli innych ekip i już wkrótce na czele tabeli plasowali się kierowcy z czasami na poziomie 1:18, a kolejni bili już rekordy poszczególnych sektorów. W garażach pozostawali jedynie: Nico Rosberg, którego bolid zdawał się być już od początku kwalifikacji bliski pełnej sprawności, oraz kierowcy HRT, jednak z garażu tego zespołu nie dochodziły żadne wiadomości.

Po upływie dziesięciu minut na czele tabeli znajdował się Jenson Button (1:15,397), który wciąż poprawiał swoje czasy korzystając z twardszej mieszanki opon. Na kolejnych pozycjach plasowali się Vettel i Hamilton, a w międzyczasie na tor wyjechał po raz pierwszy Nico Rosberg, korzystając z supermiękkiej mieszanki. Mechanicy Mercedes GP mieli naprawdę dużo pracy do wykonania nad samochodem, jednak zdążyli, a Niemiec był w stanie osiągać konkurencyjne czasy.

Jako że różnice w środku tabeli były znikome, wielu kierowców decydowało się już na tym etapie na wykorzystanie pierwszego kompletu supermiękkich opon. Wśród nich byli między innymi Schumacher, Heidfeld, Buemi i Perez, którzy dzięki temu mogli wskoczyć do pierwszej dziesiątki.

Pierwsza trójka w kształcie Hamilton, Button i Vettel po wykonaniu pojedynczych szybkich przejazdów nie zdecydowała się już na ponowny wyjazd, niemniej taka kolejność pozostała w czołówce do samego końca, z Hamiltonem na czele, który przejechał swoje najszybsze okrążenie w czasie 1:15,207.

Po pierwszym bloku kwalifikacji odpadli natomiast obaj kierowcy Team Lotus - Kovalainen i Trulli, Jaime Alguersuari z Toro Rosso, duet kierowców Virgin - Glock i D'Ambrosio oraz kierowcy HRT, którzy w ogóle nie pojawili się w kwalifikacjach na torze. Jak poinformował zespół, Liuzzi nie wyjechał ponieważ jego samochód nie był jeszcze gotowy, natomiast w samochodzie Karthikeyana wystąpiły problemy z tylnym zawieszeniem. 107% czasu najszybszego kierowcy wynosiło 1:20,471 i żaden z kierowców, którzy ustanowili czas nie miał problemów ze zmieszczeniem się w tym limicie.

Q2

Tak jak w Q1, tak i tym razem akcja na torze zaczęła się bardzo szybko i boksy w ciągu trzech minut opuścili wszyscy kierowcy. Notowane czasy od samego początku były na poziomie 1:14, ponieważ cała czołówka zdecydowała się na skorzystanie z supermiękkich opon już podczas pierwszego przejazdu.

Na półmetku drugiego bloku kwalifikacji ruch na torze był znikomy, a na czele tabeli znajdował się Lewis Hamilton z rezultatem 1:14,275. O dwie tysięczne sekundy za kierowcą McLarena plasował się Sebastian Vettel, a trzeci był Jenson Button. Kierowcy McLarena, Red Bulla i Ferrari nie zdecydowali się już na kolejny wyjazd, niemniej nie mieli problemów z zakwalifikowaniem się do Q3.

O ile czołówka mogła czuć się dość pewnie, gra o ułamki sekund toczyła się w okolicach dziesiątego miejsca, gdzie po każdym przejechanym okrążeniu tasowali się kierowcy Lotus Renault, Williamsa, Mercedes GP i Saubera. Zdecydowanie odstawali za to kierowcy Force India i Sebastian Buemi, a w końcówce bezsilni okazali się być również kierowcy Lotus Renault.

Ostatecznie po drugim bloku kwalifikacji odpadli Pietrow, Barrichello, Kobayashi, di Resta, Sutil, Heidfeld oraz Buemi. Dla kierowców Renault GP to pierwszy przypadek w tym sezonie, gdy żaden z nich nie zakwalifikował się do Q3. W tej części kwalifikacji nie doszło do żadnych incydentów.

Q3

O ile oszczędzanie bardziej miękkich opon mogło okazać się istotne na niektórych torach, tak w Monako wszyscy zamierzali walczyć do samego końca o jak najlepsze pozycje startowe. Tuż po zapaleniu się zielonego światła na torze nie pojawili się jedynie Hamilton, Maldonado i Perez.

Na półmetku Q3 na prowadzenie wysunął się Sebastian Vettel, bijąc wszystkich o niemal pół sekundy! Niemiec przejechał swoje szybkie okrążenie w czasie 1:13,556, spychając Buttona na drugą lokatę. Wkrótce na torze pojawili się też Hamilton oraz Perez. Kierowca McLarena miał jednak pecha, ponieważ najpierw został wstrzymany przez Felipe Massę, na swoim szybkim okrążeniu, a następnie sesja została przerwana.

Czerwona flaga pojawiła się nad torem, ponieważ bardzo nieprzyjemny wypadek miał Sergio Perez. Kierowca Saubera stracił panowanie nad samochodem w niemal identyczny sposób, jak Nico Rosberg w trzecim treningu, jednak miał zdecydowanie mniej szczęścia, gdyż jego obracający się bolid uderzył bokiem w barierę za Nouvelle Chicane, która oddziela strefę techniczną od toru. Wokół jego bolidu natychmiast zebrali się strażacy i medycy, by wydobyć Meksykanina z samochodu. Niemniej pozytywne informacje dochodzą z garażu zespołu Sauber, gdyż jak donosi BBC, Sergio jest przytomny i rozmawia.

Sesja została wznowiona, po ponad 30-minutowej przerwie, o 15:35, gdy na zegarze pozostawały już tylko dwie minuty i dwadzieścia sześć sekund. Na torze po raz kolejny znaleźli się wszyscy kierowcy, oprócz Pereza, by po raz ostatni spróbować pobić czas Sebastiana Vettela. Było jednak zbyt mało czasu, by odpowiednio rozgrzać opony i nikt nie zdołał poprawić swego czasu. Jedynie Lewis Hamilton zdołał awansować nieco - na siódmą pozycję, jednak było to jedyne mierzone okrążenie Brytyjczyka w Q3.

Tak więc mimo zapowiedzi, nikomu po raz kolejny nie udało się przełamać dominacji Red Bull Racing w kwalifikacjach. Na pierwszym miejscu pozostał Sebastian Vettel, do którego należy też zdecydowanie najlepszy rezultat tego weekendu. Oprócz Sergio Pereza nikt nie miał większych problemów w kwalifikacjach, a jedynie drobny kontakt przytrafił się Jaime Alguersuariemu.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 44°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 34%
Sucho

KOMENTARZE

38
NEO86
30.05.2011 04:02
@christoff.w Najpierw piszę swoją opinię a dopiero potem zaczynam czytać komentarze innych I tu się mylisz. Najlepszym czasem w historii tego toru jest czas Kimiego Raikkonena. Circuit de Monaco Długość toru: 3,340 km Liczba okrążeń: 78 Pełny dystans: 260,520 km Poprzednie rekordy na tej wersji toru: Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne: 1:13,532 - Q2, Kimi Raikkonen (McLaren), 2006
christoff.w
29.05.2011 11:37
NEO86 - o gafach Andrzeja.B bylo juz tu pisane kilka razy,nie czytasz postow? ;) Vettel ma szesc pole position i koniec kropka.Andrzej.B wie lepiej bo jest najlepszym znafca F1 w tym kraju i nie tylko. ;) ALbo ta opowiesc o spalonej ciezarowce juz mi bokiem wychodzi! ;) p.s: Nie wiem czy zauwazyliscie ale czas Vettela jest jak dotad najlepszym czasem w histori tego toru(sprawdzalem do roku 2004 kiedy to krecili najlepsze czasy choc najblizszym jest czas Alonso z 2006r = 1:13.622 )
Aeromis
28.05.2011 10:25
@General Wcale niekoniecznie musi zostać po staremu, mamy inne opony, bolid ma prawo zachowywać się inaczej i zagrożenie może być większe niż wcześniej.
General
28.05.2011 03:26
[quote="kabans"]tam trzeba chyba wywalić (przed szykaną za tunelem) strefe wyjazdową i pierdyknąć barierki ułożone skośnie, żeby bolid ślizgał się po niej a nie uderzał w barierę pod kątem 90st.[/quote]Nie pierwszy raz tam cos sie dzieje i jakby byla potrzeba tego ustawienia tak jak mowisz, to juz dawno by tak bylo, ale cos jednak przewaza, ze tego nie stosuja i moze to byc np. fakt, ze bolidy prawidlowo jada przez szykane, wychodza z niej, a tu nagle po skosie, po bandzie wjezdzalby w nich jakis bolid i moglby narobic wiekszych szkod rywalom z toru. Wszystko zostanie po staremu, a moze za rok po prostu ta banda pochlaniajaca bedzie wieksza, czyli doloza do tego co jest takie same elementy, tylko nieco mieksze, aby bylo wieksze "wchlanianie" bolidu anizeli jest to teraz.
IceMan11
28.05.2011 02:47
@dakor - już nie przesadzaj. O jakie rzeczowe Ci chodzi? Może zaintersuje Cię to, że Lewis miał zbyt dużą podsterowność po wznowieniu sesji przez co nie mógł wykręcić dobrego czasu okrążenia? Z tego co wiadomo Alonso miał złe ciśnienie w oponach, a Jenson miał źle ustawione ograniczniki oraz dyferencjał. O takie rzeczowe chodzi? @dakor - o wszystkie gdyby się rozchodzi. Strategia Lewis'a została spaprana przez co został zablokowany przez Felipe oraz doszlo do wypadku. W tym czasie wszyscy mieli ustanowiony czas okrążenia, a na torze tłoczno nie było :) Stąd też nie wiem na co czekał inzynier Lewis'a Hamilton'a
dakor
28.05.2011 02:39
"mnie martwi a mnie nie martwi" :P - kolejny nic nie wnoszący komentarz - co raz gorzej tutaj z tym - kiedyś tu wracałem, by poczytać fachowe komentarze - ale o nie co raz trudniej a na marginesie kwalu Lewisa - strategia nie była, aż tak zła - gdyby (ciekawe czy nie złośliwe) wypuszczenie przed Lewisa Massy, który skutecznie "spaprał" mu pierwsze szybkie kółko
NEO86
28.05.2011 02:22
@Kamikadze2000 i IceMan11 Mnie też to nie martwi :)
Aeromis
28.05.2011 02:13
Oby Perez szybko się pozbierał, chyba jak większość (przynajmniej tak mi się wydaje) uważam, że to najlepszy debiutant. Co do błędów Mości Panującego nam Komentatora, Pana Borowczyka, to czy ja dobrze usłyszałem że powiedział "budowniczowie"? Ponadto jak niemal każde GP został on zdominowany przez słowa "aczkolwiek", "troszeczkę" i "tutaj", aczkolwiek może tutaj troszeczkę przesadzam? Może zróbmy składkę na słownik, aby jednakże w tym miejscu nieco coś się zmieniło?
IceMan11
28.05.2011 02:10
@Kamikadze2000 - heh mnie jakoś też nie ;D Przeliczyli się. Chcieli mieć wolny tor no i mieli wolny, nawet dosyć długo :)
Kamikadze2000
28.05.2011 02:08
@IceMan11 - zemściła się wygrana z Chin. Właśnie na to liczył Hamilton, zrobic jedno szybkie kółko i byc wysoko. No ale tym razem nie wyszło, co osobiście bardzo mnie nie martwi... ;)
NEO86
28.05.2011 02:07
@IceMan11 Dokładnie tak :))
IceMan11
28.05.2011 02:05
@Jacobss - Hamilton miał gorszą strategie niż pecha. Wszyscy wyjeżdżali na początku, a Lewis czekał, więc się doczekał :)
Jacobss
28.05.2011 01:59
SilverX - Nie RBR, tylko Vettel. Jakos nie widze Webbera, aby zrobil cos niesamowitego. Byl nawet gorszy od Buttona. Hamilton wiadomo, mial pecha. Pewnie byloby drugie miejsce, a zarazem czwarte dla Webbera.
NEO86
28.05.2011 01:58
cobra, 28.05.2011 15:49 Cytat lukaas97 : vettel ma takiego farta, ze glowa mala Jeżeli kręcenie perfekcyjnych kółek w sytuacji gdy zachodzi taka potrzeba nazywasz fartem, to tak - faktycznie jest mega szczęściarzem. ;) Hehhe dobrze powiedziane
jpslotus72
28.05.2011 01:58
No cóż - trzymam kciuki za zdrowie Pereza. Coś rzeczywiście trzeba zrobić z tym miejscem na torze - Rosberg miał sporo szczęścia w nieszczęściu. I ktoś powinien tam porządnie pozamiatać ,bo i Rosberg i Perez mieli za sobą przy wyjeździe z tunelu takie chmury pyłu, że wyglądało jakby olej poszedł z silnika... LRGP - właśnie to miałem na myśli, kiedy pisałem (wczoraj i wcześniej, w reakcji na wypowiedź Boulliera) o słabszej formie tego zespołu. Nie polega to tylko na umiejętnościach kierowców, bo gdyby bolid był rzeczywiście zdolny do walki o zwycięstwo - jak twierdził Boullier - to przynajmniej Heidfeld powinien bez problemu wejść do Q3 (od jego umiejętności mogłoby najwyżej zależeć czy zajmie trzecią, piątą czy ósmą pozycję - ale przy naprawdę konkurencyjnym bolidzie pierwsza dziesiątka nie powinna podlegać dyskusji). Ten bolid naprawdę się nie rozwija - a jeśli nawet, to w żółwim tempie.
kabans
28.05.2011 01:58
ale czy sędziowie dopuszczą rezerwowego saubera do wyścigu, a może perez jednak wystartuje tak w ogóle
Player1
28.05.2011 01:58
[quote="krzysiek_aleks"]A wie ktoś, czy jeżeli zdążyłby Sauber odbudować bolid to Guttierez mógłby pojechać?[/quote] Nie brał udziału w żadnej z części GP Monaco więc nie. LRGP brakuje tej wartości dodanej jaką był KUB w zeszłym sezonie.
maciejas512
28.05.2011 01:57
@Kamikadze2000 Napewno by nie był. Najzwyczajniej w tym roku te auto nie pokochało Monaco. A wątpie żeby Kubica pojechał 2s lepiej od Vitalija który i tak jechał bardzo szybko patrząc na kamere onboard.
Kamikadze2000
28.05.2011 01:56
Lotus-Renault spartolił kwalifkacje! Może zostane uznany za Kubicomania (albo już mnie tak niektórzy postrzegają), ale gdyby Polak startował, byłby w trójce! :)) Oczywiście gratulacje dla pierwszej trójki!!! :))
kemot
28.05.2011 01:56
@krzysiek_aleks A czy Kobayashi zastąpił Glocka w GP Japonii 2009? Tutaj będzie raczej tak samo.
NEO86
28.05.2011 01:55
Ale ten Borowczyk gafy popełnia. Dzisiaj kilkukrotnie powtarzał że w tym roku wszystkie kwalifikacje wygrał Vettel a przecież w Hiszpanii PP zdobył Mark Webber
cobra
28.05.2011 01:49
[quote="lukaas97"]vettel ma takiego farta, ze glowa mala[/quote] Jeżeli kręcenie perfekcyjnych kółek w sytuacji gdy zachodzi taka potrzeba nazywasz fartem, to tak - faktycznie jest mega szczęściarzem. ;)
kabans
28.05.2011 01:48
tam trzeba chyba wywalić (przed szykaną za tunelem) strefe wyjazdową i pierdyknąć barierki ułożone skośnie, żeby bolid ślizgał się po niej a nie uderzał w barierę pod kątem 90st.
krzysiek_aleks
28.05.2011 01:48
A wie ktoś, czy jeżeli zdążyłby Sauber odbudować bolid to Guttierez mógłby pojechać?
lukaas97
28.05.2011 01:44
Szkoda hamiltona, bo niezle jezdzil w q1 i q2, a vettel jak to vettel - dziecko farta...
SilverX
28.05.2011 01:44
jednak red bull jest niesamowity...
maciejas512
28.05.2011 01:44
Borowczyk ciągle powtarzał że Vettel wygrał wszystkie czasówki :D A przecie w Hiszpanii to Webber miał PP. Perez no cóż, szkoda fajne jeździł. Lotus Renault GP? Pietrov jechał nie źle ale chyba nic z tej maszyny nie można było wycisnąć. Wiadomo Robert by zrobił z nią co trzeba ale nie uważam żeby choć trochę zbliżył się do rezultatu sprzed roku. Czemu? Monaco lubi wysokie obroty a ten przedni wydech wręcz przeciwnie. Dla przykładu Rekord Monaco. Kimi Raikkonen 2006 V8 20 000RPM 1.13.5
bartolomij
28.05.2011 01:43
christoff.w - Chyba o Hiszpanii...
benethor
28.05.2011 01:43
christoff: nie Turcji, Hiszpanii ;)
christoff.w
28.05.2011 01:38
vommbath - no niestety pan Andrzej.B zapomnial o Turcji no ale trzeba wziac poprawke na tego podstarzalego pana ;)
Lolkoski
28.05.2011 01:37
No i niestety - dla widowiska - znów Vettel poza konkurencją, słabiutko Renault, ładnie Maldonado i Perez - strasznie szkoda chłopaka, ale mam nadzieję, że to nic poważnego.
WooQash
28.05.2011 01:34
Tak czy siak, występ Pereza w wyścigu jest niemożliwy, nawet jak by był w pełni zdrowy. Bolid jest za bardzo zniszczony by go odbudować. Trzymaj się Sergio!
quickmick
28.05.2011 01:31
Wedle niepotwierdzonych informacji, Perez ma kontuzję nogi (lub nóg)... tak donosi kilka źródeł z toru (min. Adam Hay-Nicholls)
THC-303
28.05.2011 01:29
LRGP walczące w Monako o wygraną? Ech, Eric... Ktoś powie Borówce, że Vettel nie wygrał wszystkich czasówek w tym roku?
YAHoO
28.05.2011 01:28
Masz jeszcze jakąś błyskotliwą myśl do przekazania i zrobienia z siebie błazna?
lukaas97
28.05.2011 01:20
vettel ma takiego farta, ze glowa mala
vommbath
28.05.2011 12:53
zauważyliście, że Borowczyk zawsze jak mówi o kierowcy Williamsa to robi: "Pastor Maldonado"? ;D
maciej
28.05.2011 12:25
Na miejscu Hindusa zrobiłbym to samo :D