Męka dla hamulców - ściganie w Montrealu
Kanadyjski tor zawiera aż cztery dohamowania z prędkości conajmniej 295 km/h
10.06.1115:50
2152wyświetlenia
Może to zabrzmieć nieco mylnie, ale bycie szybkim w wyścigach Formuły 1 nie oznacza wcale jeżdżenia z dużymi prędkościami - to dobre hamulce są często głównym elementem tej układanki.
Tor imienia Gillesa Villeneuve'a w Montrealu, goszczący w ten weekend Grand Prix Kanady, cechuje się siedmioma dohamowaniami, z których sześć jest uznawanych za mocne i cztery, które zaczynają się przy prędkości co najmniej 295 km/h. Te liczby sprawiają, że jest to jeden z najcięższych sprawdzianów dla hamulców w tym roku.
By system ten działał poprawnie w Montrealu, kanały chłodzenia muszą utrzymywać odpowiednią temperaturę, a stosowanie właściwych części oraz klocków hamulcowych zapewnia spójne wyniki na każdym z 70 okrążeń wyścigu. To niemałe wyzwanie, jak twierdzi Mercedes...
Jak ciężkim testem dla hamulców jest tor w Montrealu?
Zysk energii z hamulców jest tutaj w przybliżeniu dwukrotnie większy, niż na Spa. Na obu torach kierowcy spędzają po około 15 sekund całkowitego czasu okrążenia na hamowaniu. W Montrealu daje to 20 procent okrążenia, podczas gdy w Spa to jedynie 14 procent.
Gdzie znajduje się najcięższe dohamowanie na torze?
Największe dohamowanie znajduje się przed zakrętem numer 10, gdzie bolidy muszą zwolnić z 295 km/h do zaledwie 60 w wierzchołku zakrętu. Samochody tracą 235 km/h na dystansie zaledwie 140 metrów. W niektórych przypadkach kierowca poddawany jest sile nawet 5,5 G.
Jak trudna jest dla kierowcy praca w kokpicie podczas hamowania?
Siła, jaką kierowcy wywierają na pedale hamulca to około 2000 newtonów - to tak, jakby podnosić 200 kilogramów. Teoretyczny dystans zatrzymywania się bolidu Formuły 1 z 300 km/h do zera to około 135 metrów w prostej linii, ale wartość ta zmienia się zależnie od oporów i przyczepności opon.
Jakie temperatury osiągają hamulce?
Najwyższe temperatury podczas hamowania nie są osiągane, gdy przyłożona zostaje maksymalna siła, a zależą one od ilości przekazywanego ciepła. Tarcze mogą nagrzewać się do 1000 stopni Celsjusza, podczas gdy przeciętne wartości oscylują wokół 200 stopni.
Jak poszczególne części układu hamulcowego są dostosowywane do torów takich, jak Montreal?
Maksymalna grubość oraz średnica tarczy hamulcowej ograniczona jest przez regulamin - są to odpowiednio 28 i 278 milimetrów. Elementy, z którego układ ten jest wykonany - tarcze z włókna węglowego i klocki - są zmieniane pomiędzy mało, a bardzo wymagającymi torami, by zapewnić pożądaną trwałość. Duże wloty powietrza używane są w celu osiągnięcia właściwego poziomu chłodzenia - powodują one stratę około 0,2 sekundy (na okrążeniu) w porównaniu z najmniejszymi używanymi odmianami w ciągu roku.
Jaki jest charakterystyczny balans hamulców w Montrealu?
Typowy wygląd rozkładu siły hamowania to około 55 procent dla przodu i 45 dla tyłu samochodu. Jednakże wartości te zmieniają się przez KERS, który nadaje duży moment obrotowy tylnej osi podczas hamowania. Oznacza to, że kierowcy muszą przesuwać później balans bardziej na przód, by zapobiec blokowaniu się tylnych kół.
Jak strefy DRS oraz uzyskiwane w ich wyniku wyższe prędkości na prostych wpłyną na hamulce?
Energia uzyskiwana z hamulców będzie nieznacznie wyższa, gdy system DRS będzie aktywowany. Bardziej jednak będzie zależało to od tego, jak często system będzie używany, a także od poziomu paliwa. Jego wpływ będzie wyższy przy większym ładunku.
Źródło: formula1.com
KOMENTARZE