Ecclestone wystąpił o rejestrację nazwy Grand Prix of Poland

Jeśli w Polsce faktycznie dojdzie do wybudowania toru to mam nadzieję że stwierdzenie "Polak potrafi " nie będzie na wyrost wstydliwym i szyderczym określeniem , bo to co robią z Euro czy Skocznią w Wiśle przechodzi ludzkie pojęcie.....dość wstydu i kompromitacji .

@Adakar Kiedy przenieśli Rajd Polski na szuter tłumaczono, że tylko szutrowe imprezy mają szanse wejść na stałe do kalendarza, a wszystkie kandydackie imprezy asfaltowe są na straconej pozycji, tyle że te asfaltówki natychmiast stały się rundami WRC i IRC (Irlandia i Czechy), a Polska na taką imprezę musiała poczekać kilka lat i zorganizowano ją tylko raz (nie licząc pierwszego sezonu WRC). A zatem skoro impreza ma tak kiepskie zaplecze to po co przenieśli ją z Kotliny Kłodzkiej? Nie lepiej było bazę przenieść do Wrocławia? A zmierzam do tego, że PZM popełniło fatalne błędy w swojej pozbawionej logiki polityce. Jak wyglądają stosunki na linii PZM i FIA wiedzą tylko nieliczni i myślę, że tu może być przyczyna tych niepowodzeń. Czesi potrafili dogadać się z FIA i mają wiele światowych seriali w swoim kraju, a kiedy wyszli do nas z propozycją wspólnej organizacji rajdu na terenie obu krajów pozostało to bez odpowiedzi. Polska ma potencjał i możliwości by być potęgą sportów motorowych (popyt na to jest przeogromny, a niesie to spore zyski dla sponsorów i organizatorów) tylko dlaczego marnujemy takie szanse? Moim zdaniem działania Ecclestone'a mają na celu tylko zabezpieczenie go, przed możliwością zajęcia praw do nazwy przez kogoś innego, bo plany rozegrania GP w Polsce były i to od bardzo dawna ale są to wyłącznie do plany, bo przy takiej "polskiej" polityce (nie tylko PZM) nigdy nic się nie uda. Trzeba najpierw zainwestować, dopiero potem uczciwie dzielić się zyskami, nie kraść co się da. Przykład? Euro2012 i wszelkie inwestycje, albo reformy rządu. Czy tak miał wyglądać ten cud gospodarczy? Bynajmniej. Dopóki ta skorumpowana banda komuchów siedzi na stołkach, dopóty możemy pomarzyć o tym, że coś się ruszy w tej sprawie.

@opooona ;S a byłeś tam kiedyś ? Widziałeś "zaplecze" ? Boksy ? trybunY ? :-/ Hungaro utrzymuje się w kalendarzu z TAKICH samych przyczyny, z jakich w ogóle zostało tam zorganizowane pierwsze Grand Prix. To najbardziej na wschód (w "cywilizowanej" Europie) nasionko Formuły 1. To Grand Prix jest wlaśnie dla fanów z krajów ościennych. Nawiązując do newsa, chodzi o zmianę miejsce rozgrywania Grand Prix w tym regionie. Dlaczego myślą o Polsce ? Bo sama Polandia to 30 pare milionów luda, tylko nikt Berniemu nie powiedział, że duża większość musiałaby wydać prawie miesięczną pensję na taki weekend F1... I kolejna sprawa - dlaczego już nie przyznają nam RMŚ na Rajdzie Polski ? Mimo że zebrał takie extra opinie od kierowców i obserwatorów ? Jako RAJD - tak. Jako impreza było DO BANI. W pobliżu brak dużego lotniska, brak dobrych dróg dojazdowych, korki, zakwaterowanie... Dlatego.

Bardzo świeża wiadomość - pitpass.com już o tym pisał - pięć lat temu: http://www.pitpass.com/29356-Poland-seeking-a-Grand-Prix

Pomarzyć można., a tor Poznań jest aż tak w złym stanie ??

@Karol26 ... świetlnych

Jak dla mnie realne tylko za kilka lat :)

@ SAP A gdzie stadion w Kielcach który notabene był jako pierwszy ze stadionów z prawdziwego zdarzenia? A co do toru w Kielcach, nie mówcie że jest nieczynny skoro kładąc nawierzchnię na DK na odcinku który należy do toru nie położono "kocich oczek", co oznacza że plany na użytkowanie toru nadal są. Prawda jest taka że wyciąć las tuż obok i puścić nitkę parędziesiąt metrów dalej i tor byłby pełny. Wydawało mi się także że nowa nawierzchnia była kładziona na torze, ale z tego co pisał Nero to chyba jednak nie. Tor ma duże tradycje i potrzeba trochę roboty (nowy asfalt w lesie) i pieniędzy na puszczenie DK obok toru. Mieszkam 20km od toru i wiele razy tamtędy przejeżdżałem i uważam że tor ma niezwykły urok. Może nie nadawał by się do F1 patrząc na Tilkedromy gdzie trzeba by było wyciąć chyba cały las by zrobić "bezpieczne pobocza", jednak czemu miałby się nie nadawać np. dla samochodów turystycznych? Czemu nie zrobić PTCC?

@Adakar Organizacja GP Polski na ulicznym torze, np. we Wrocławiu (to tylko przykład) jest w jak najbardziej możliwe, ponieważ Polska to niezwykle atrakcyjny kraj dla sponsorów i całego biznasu z F1 związanego. Ale jest jeden warunek, że nie położy na tym łapy PZM, ani żadna podlegająca mu instytucja, bo wszyscy ludzie ze środowiska motosportu wiedzą, że PZM jest jeszcze gorszy od PZPN i z nimi nic nie da się zrobić, jeżeli cały zysk nie trafia do ich kasy. Jak ktoś nie wierzy albo nie wie o czym mowa to niech poszuka w Google co kierowcy, którzy już wyjechali mają do powiedzenia w tym temacie.

@Aros ,tak naprwdę to nie wiadomo kiedy te zdjęcia były robione,także stan Roberta może być jeszcze lepszy

Chociaż to Fakt to zdjęcia chyba prawdziwe. Nie ukrywam, że siedzę teraz z bananem od ucha do ucha widząc, że Robert jest w dobrym stanie (jak po takim wypadku). Po pierwszym zdjęciu myślałem, że to fake, ale Robert to jakiś Robokop normalnie ;) Po tak wielkim wypadku już chodzi. Możecie mieć mnie za niepoprawnego optymistę, ale nie tyle wierze, że Robert wróci, co po prostu to wiem, nie może być inaczej! ;)

Są zdjęcia Roberta po wypadku http://www.fakt.pl/Kubica-wraca-do-zdrowia,galeria-artykulu,106167,1.html

Może niech się ścigają na torze kartingowym w Bydgoszczy, Trulli go zna bo tam jeździł, to będzie brylował. Poważniej, najpierw zdajmy sobie sprawę, że tu chodzi tylko o rejestrację nazwy (dlaczego swoją drogą GP of Poland a nie Polish GP?) a nie budowę toru. NIKT nie powiedział, że Polska w XXI wieku zorganizuje wyścig F1! Na początku ten news, a tym bardziej niektóre komentarze wywołały u mnie uśmieszek - wiadomo jak jest, ale Formuła 1 chyba nie wymaga aż takiej infrastruktury. Spójrzcie na Węgry. Tam z drogami i koleją (PKP przy MAV to luksus) jest sto razy gorzej niż u nas, a mają wyścig. Oczywiście przyznanie wyścigu Węgrom w połowie lat 80. to była po trosze decyzja polityczna, ale Hungaroring utrzymuje się w kalendarzu przez ćwierćwiecze! Z drugiej strony gdyby miał odbyć się wyścig w Polsce, kraju o ZEROWYCH tradycjach w poważnym motorsporcie, a takowego nie byłoby we Francji czy nie daj Boże Wielkiej Brytanii, to serce by mi się pokroiło. I tak bardzo mnie boli, że nie ma Magny-Cours czy nawet Kyalami, a są wynalazki typu Sakhir czy Stambuł.

@nero akurat ja nie twierdziłem, że to drzewo stanowi większy problem, wiec skierowanie tej wypowiedzi do mnie i do saruto to chyba jakaś pomyłka. Natomiast jeśli Ty nie widzisz zagrożenia w drzewie stojącym 40 metrów od nitki toru, bo nikt tak głęboko nie tnie to też jestem lekko zdziwiony. Przecież wypaść można wszędzie a tam jest trawa która jest prawie jak łód. Wystarczy, że wypadniesz 100 albo 150 metrów wcześniej i możesz w to drzewo i tak wypakować, wiec nie jest to bezpiecznie, ze ono tam jest. Je trzeba wyciąc ale czy to na pewno jest aż taki problem? Mieszkasz przy torze więc doskonale wiesz jakiego typu problemy nękają ten obiekt.

@pslr my nie potrafimy wybudowac kawałka autostrady czy drogi expresowej a marzy nam się pętla F1 ? lol Już to widzę ... "Pan Bronek G. kradł asfalt przeznaczony na tor F1" CYRK @Sycior To nie jest głupie. I kibice gwarantowani - przykład VERVA STREET RACING ! Gdybyśmy zrobili coś jak Birmingham Superprix w 1988 ... www.youtube.com/watch?v=PHXzrNyMc6I

Ja uważam , że nie powinniśmy budować toru, tylko zrobić uliczniaka z prawdziwego zdarzenia. Dwa ostre uliczne tory w kalendarzu to by było coś :D

To by było. W Gdańsku F1 . Mój hometown . Powiem szczerze że jeżeli zaangażują się w to prezydenci Gdyni i Sopotu to jest to możliwe , Oni dali by radę zbudować taki obiekt . Najlepiej na miejscu stoczni gdańskiej .

Były Orliki, będą "Qubiki". Musicie tylko ponownie cudotwórcę wybrać w najbliższych wyborach ;)

@sas, Saruto Tak się składa że mieszkam przy samiutkim torze w Miedzianej Górze, więc znam ten obiekt praktycznie na pamięć. Drzewo o które się spieracie jest 40 metrów od asfaltu - znacie kogoś kto tak ostro tnie zakręty? Bez jaj. Fakt faktem, że tor jest niedoinwestowany. Na odcinku leśnym asfalt chyba nie był nigdy wymieniany i jest bardzo śliski i nienagumowany, bo poza nielicznymi eventami nikt praktycznie tam nie jeździ, w ostatnich miesiącach wyszło tam też parę dziur w asfalcie. Poza tym dużym problemem jest fragment toru będący na co dzień drogą krajową, notabene bardzo ruchliwą.

Zróbmy na A4... Remonty jako szykany :D

Nazwe juz mamy, i nic wiecej nie bedzie

Polska to taki dziwny kraj, w którym nie buduje się torów wyscigowych tylko od razu tory Formuły 1 (pierwszej, żeby było wiadomo)

@sas my potrzebujemy MINIMUM 5 torów średniej europejskiej klasy ....... NIE mamy ani jednego takiego obiektu a marzy nam się Formuła 1 ... kogoś ostro popieścił prąd !!!

motorsport ukierunkowany na wyscigi torowe się bez torów nie rozwinie. W innych motorsportach do których wystarczy sprzęt a nie trzeba mieć toru radzimy sobie całkiem nieźle. Rajdy u nas są nieźle rozwinięte choć zdarzają się chudsze lata. Żeby nie musieć liczyć na cud raz na 100 lat w postaci wybitnego zawodnika jakim jest RK to trzeba mieć tory, jak najwięcej torów. Tu nie chodzi o to, żeby każdy na siebie zarabiał. Ludzie muszą mieć gdzie jeździć!

Kłócicie się o to czy Kielce to tor. No właśnie to jest tor ale niedoinwestowany i nie gorszy od jakiegokolwiek innego obiektu - po prostu trzeba tam włożyć trochę pieniędzy. A jak będziemy budować nowe tory pod jeden wyścig, to będą to pieniądze wyrzucone w błoto, bo albo stanie się on nieekonomiczny albo ściągnie imprezy z Poznania. Dwa tory jak na nasze nie za duże i niezbyt bogate państwo z niezbyt rozwiniętym motorsportem to wystarczająco dużo.

@Saruto giełda to w Poznaniu a my rozmawiamy o Kielcach przecież. Ostatni zakręt nie ma band i dlatego tam wsmp nie jeździ? Co mi sie wierzyć nie chce, ale popytam. Tzn wierzyć w to, że to jest powód bo 100 metrów band to raczej nie jest problem wstawić. Faktycznie tam jest tylko siatka ogrodzeniowa, ale do siatki jest strefa bezpieczeństwa. Za tą siatką jest pole a nie las. Raczej nie uważa się tego miejsca za jakieś mega niebezpieczne. Grubo to jest w lesie na hirkowym np.

[quote="bB86"]kilkadziesiat tysiecy ludzi na takim weekendzie bez problemu[/quote] Śnij dalej, na pierwszym owszem z racji wielkiego podniecenia, na kolejnych byłoby gorzej niż w Turcji :)

[quote="Saruto"]Układ jest fajny ale mentalność właścicieli obu Polskich torów pozostawia dużo do życzenia.[/quote] jest!!! Udało się !!! Sam nazwałeś obiekt w Miedzianej torem. Czyli jednak tor. I o to chodzi :D Dodałbym piękny tor z durnymi decydentami.

@Sas dokładnie to na ostatnim zakręcie. Jakoś nikt go nie wycina. Nie ma teorii, jest giełda i wszyscy są szczęśliwi ;)

@Saruto w którym miejscy toru nie ma barierek? I co w ogole tak nazywasz. Bandy? Jak tak na szybko przeleciałem po torze w miedzianej to cały odcinek na krajówce i cały leśny jest w "bandach"i. Drzewo na nawrocie (ostatni zakręt) można wyciąć...Co to za teoria, że WSMP tam nie jeździ bo nie ma band??

@bB86 Ja nie mówię, że Euro to "kłopot finansowy". Ja mam na myśli co innego. ;)

@Sas to, że można tam wpaść w drzewo oznacza, że tor jest mega niebezpieczny. Prawda jest taka, że nawet nie mogą się dogadać, żeby zamknąć drogę krajową. Poza tym nie ma barierek, dzięki czemu MP nie odwiedzają tego toru od 2007 roku. Układ jest fajny ale mentalność właścicieli obu Polskich torów pozostawia dużo do życzenia.

my tu pierdu pierdu a wyścig dalej wstrzymany...

hahaha, @topor, chyba jednak jest pare milionow ludzi ktore by ekhem uzbieraly gdyby sie interesowaly F1, nie mierz wszystkich swoja miara.. kilkadziesiat tysiecy ludzi na takim weekendzie bez problemu @masio euro2012 to "klopot finansowy"? @adakar stadiony juz sa, a infrastruktura moze nie taka jaka by byla bez kryzysu globalnego, ale tez bedzie przygotowana calkiem niezla; grunt zeby cos wymyslili z odcinkiem warszawa-lodz, a reszta bedzie cacy. Jedyne problemy to niektore odcinki kolejowe i Ukraina. Boze ale jeczydusz na tym watku.... z takimi to rzeczywiscie nic sie nie da osiagnac.

@Saruto no tak jedno drzewo dyskwalifikuje cały tor z piękną historią. J Oczywiście, że obiekt nieużywany z czasem niszczeje ale czy to jest powód by nagle stracił miano toru wyścigowego? Moim zdaniem nie! Czy klasyczny tor jakim jest owal Monzy (również nieużytek) zjechałbyś tak samo bez skrupułów, bo nie jest w użyciu?

Prima Aprilis jest w innym terminie ... to nawet nie jest śmieszne. To jest niesmaczny żart. "Bo jestem czarny" Hamiltona to przy tym tekst roku ... My już na Euro się wyłożymy, a Euro nam PRZYZNALI. Samo wybudowanie toru nic nie gwarantuje !!! Licencja for the love of god. Ten kto łyka w/w news jako stan faktyczny, nie się dwa razy zastanowi, czy za dużo tego dnia nie wypił. Ilu już było takich marzycieli w ostatnich latach ? Na najbardziej popularną dyscyplinę sportu - piłkę nożną - w naszym kraju kilku stadionów NISKIEJ średniej jakości nie potrafimy wybudować, a co tu mówić o F1 ! Jakiś pierwszy lepszy ekolog wyskoczy, ze tam rozmnażają się żuczki kaszubskie i nie wolno ich habitatu niszczyć, inny podniesie raban że chce wyższą kase za kawałek swojego pola z zakrętem numer 3, inny ekolog będzie bronił dwóch bagien z legowiskiem kretów

Puki co, to nasz kraj ma na głowie Euro 2012 i inne kłopoty finansowe. Więc, jeżeli miałby być u nas wyścig, to nie w najbliższych latach.

@Kamikadze2000 no z WRC straszna szkoda Ale wiesz to jest trochę tak jak z torem. Cyrk WRC jest przyzwyczajony, że jak mają rundę w jakimś normalnym kraju, a tym bardziej gdzieś w Europie to przylatują na jakieś lotnisko, potem przesiadają się na 4 kółka i dojeżdzają te brakujące ileś tam km na rajd. U nas to było około 300 km z Okęcia do Mikołajek. Tylko, ze oni są przyzwyczajeni, że wpadaja na autostradę i za godzinke, lub dwie pokonują te 300 km. Niestety nie u nas. 5 godzin stania w korkach pod Mikołajkami a wcześniej walka o przetrwanie na trasie gdańśkiej. Dziki kraj to od nas uciekli.... Co z tego, że super odcinki??? Nic a nic nam to nie dało.

@Sas kto tu kogo rozśmiesza ;) to jest nieużytek ;) świetny to jest do kjsów, a nie do wyścigów. Zresztą co to za tor na którym zawodnik może wpaść w drzewo? chyba z lat 70-tych ;)

Miejmy nadzieje, że za jakieś 5-6 lat będzie możliwośc rozegrania pierwszego GP w Polsce! Tyle czekaliśmy na Rajd Polski w WRC, no ale po jednym sezonie pocałowali nas w pupę. ;( Miejmy nadzieje, że jak już taka runda miałaby się znaleźc, to przynajmniej na 10-15 lat! :))

śmieszna jest teza, ze jak powstanie tor f1 z prawdziwego zdarzenia to będzie to zabójstwo dla naszych innych wspaniałych torów. ekhm... No tak w 40 milionoym państwie może być tylko jeden tor...jakież to smutne rozumowanie...Ja to widzę nieco inaczej, ale to temat rzeka. Ogolnie chyba jednak to swietna wiadomosc. @Saruto a ty wez mnie nie rozsmieszaj :p Do niedawna nasz rodak Robert Lukas, o torze w Miedzianej mówił, że to jego uluiony tor. Tor jest fajny, tylko nie na zasadzie , że trzeba zamknąć krajówkę, żeby rozegrać zawody. Kto tam nie jeździł niech się lepiej nie wypowiada. To świetny tor, który miejscami do złudzenia przypomina kultowe Nordscheife.

Kielce to tor? nie rozśmieszaj mnie ;) Poznań też odpada ;) oni mają giełdę i nie interesują ich wyścigi.

a to dobra wiadomość, chociaż wiadomo, ze nie można się zbytnio tym podniecać :P Jestem podobnego zdania, że skoro tak słabo idzie budowa stadionów na Euro (o całe infrastrukturze czyli drogach, dworach itd. nie wspominając) to tym bardziej tor F1 wydaje się projektem nieosiągalnym do wykonania jeśli już to byłby pewnie w takim stanie jak chyba Sentul, gdzie nawierzchnia sypałaby się w trakcie wyścigu :p Ale jeśli chodzi o miejsce rozegrania GP of Poland, zawsze bedę obstawał przy torze Poznań, bo jestem Poznaniakiem, ale wiem też, ze to jest jedyny tor z prawdziwego zdarzenia w Polsce i tylko tutaj byłby dobrze wykorzystywany :) Jednak tak jak powiedział F288GTO, tor musiałby być gruntownie przebudowany (wydłużony, poszerzony, wybudowana cała infrastruktura, bo w tym momencie jej nie ma zwyczajnie), chociaż na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że to co jest powinno zostać wyburzone i zbudowane na nowo - wtedy można by mówić o w pełni profesjonalnym torze wyścigowym... ale Polska jak to Polska - zawsze się znajda leśne dziady, którym nie bedzie to na ręke, wiec i tak to by nie przeszło ;)

Kielce są nieczynne ze 3 lata. Niektórzy tutaj chyba nie wiedzą jak wygląda tor f1, że proponują przebudowę toru Poznan pod standardy f1. Strefa bezpieczeństwa na ostatnim zakręcie kończyła by się pewnie gdzieś na środku pasa startowego lotniska leżącego za płotem a zaplecze potrzebne każdemu torowi rozkładano by chyba na tych płytach gdzie jest giełda. Parę bogatszych teamów ulokowano by w namoitach przy pit lane, a resztę na zamkniętym na czas zawodów lotnisku. W dniu wyścigu na tor wyległby tłum protestujących okolicznych mieszkańców, który nie wiedzieli, ze budują dom obok toru wyścigowego i lotniska.

Kielce/Poznań

gdzie mamy dwa?

Zastanawiam się po co budować nowe tory skoro mamy dwa i przydałoby się w nie trochę zainwestować? Nowy tor tak naprawdę mógłby być jedynie gwoździem do trumny dla dwóch pozostałych.

To ciekawa wiadomość, ale z drugiej strony nie dziwi. To perspektywa (niekoniecznie mglista) kasy i dobrego marketingu. Jetsem za Gdańskiem, jelśli chodzi o budowę toru. Po prostu mieszkam tu :) @ twardy pewnie nie zauważyłeś, ile osób przychodzi na vervę, N-Gine Renault F1 Show czy Bmw pit lane park.

Przeciętny mieszkaniec czerwono - białego ciemnogrodu kombinuje jak przeżyć od wypłaty do wypłaty a miałby wydać kilka setek za wejście na trybuny?

@jpslotus72 Z drogami nie najlepiej, to prawda. Jednak dla toru F1 mamy wystarczającą infrastrukturę, która szybciej lub wolniej będzie poprawiać się. Za to jeśli chodzi o stadiony to wypadamy bardzo dobrze. Owszem, pojawiły się opóźnienia, ale niezbyt wielkie. Największe związane z błędami przy budowie schodów na Stadionie Narodowym wynoszą 5 miesięcy (data otwarcia przeniesiona z 30 czerwca na 30 listopada). Opóźnienia na PGE Arena są symboliczne. Ciągle wypadamy lepiej niż Austria i Szwajcaria, Portugalia czy Ateny przed Igrzyskami. Osobiście za największą porażkę uważam stadion w Poznaniu. On, stadion Wisły Kraków oraz Stadion Miejski w Gdyni to tak naprawdę jedyne stadionowe niepowodzenia w Polsce. Można jeszcze napomknąć o znaczących opóźnieniach w Białymstoku, ale z drugiej strony w ostatnich latach możemy pochwalić się stadionami Legii, Cracovii czy Zagłębia Lubin. Do tego buduje się lub będzie budowało się stadiony w Gliwicach, Chorzowie, Łodzi (2 stadiony), w Warszawie (obiekt Polonii) i wielu innych miejscach. Do tego dodajmy Motoarenę czy Atlas Arenę i możemy z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że w Polsce z infrastrukturą sportową jest naprawdę nieźle i ciągle się poprawia.

Jak by w nasze łapy wpadło GP to F1 dostałoby jeszcze gorszą Koreę

podobno COVEC zrywa umowę na budowę A2 żeby zbudować nam tor :)

Szczawek ma racje ;) tor Pionki budują już dwa lata ;) a jeszcze budowa nie ruszyła, 2 lata na raporty środowiskowe O.o a jeszcze ich nie zakończyli.

A co z torem co wygrał w konkursie LG ? bodajże wrocek :P to był

kidmaciek<--- Idiotą możesz nazwać swojego sąsiada mówiąc mu to w twarz. Każdy ma prawo do swojej opinii i ja nie widzę szans by Polacy w obecnej mentalności władz potrafili zbudować tor f1. To po pierwsze. Po drugie, nie wiesz, że 3 największe nieprawdy to kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka? Powiedzmy że ja i ty jesteśmy obywatelami 2 osobowego kraju. Ja zarabiam 4 tys ty jesteś bezrobotny. Statystycznie każdy z nas zarabia 2 tys. Rozumiesz aluzję? Co z tego że mamy autostrady skoro co chwila gdzieś jest coś remontowane choć droga niedawno powstała? Skoro są poważne problemy z budową stadionów na Euro (choćby głupie schody czy nieszczelny dach) to myślisz że lepiej będzie z torem F1?

Bernie chyba nic słyszał o tempie naszych przygotowań do EURO 2012... Jeśli dostanie jakiś cynk z UEFA, to głęboko się zamyśli. Tor, jak rozumiem, zbudują nam Chińczycy. :)

Szczawek, jesteś [ciach]. Przestań żyć stereotypami, a zajrzyj na jakieś porządne forum i popatrz na realne statystyki. Mamy ponad 1600 km autostrad i dróg ekspresowych. Bez wycieczek osobistych. //Maraz

@F288GTO Aleksandrów łódzki miasto ładne, dobre (w miare) drogi, byli przedstawiciele PZMOT, teren tez wydzielono, Komunikacja dobra bo i Lublinek, i autostrady w miare blisko (szkoda że ich w ogóle w polsce niewiele) Pzmot tak się podnecał lokacją w Aleksandrowie, ale ministerstwo finansów nie chciało kasy dać

Jak to kiedyś odpowiedział Kubica spytany o tor w Polsce "świetnie, szkoda tylko, że ja już nie będę jeździł" Na poważnie to nawet mając 5 lat tor nie wyglądałby w połowie jak Korea na inaugurację. Nasza administracja nie potrafi się spiąć by zrobić kilometr autostrady, którego by nie trzeba remontować w ciągu 2 lat, a co dopiero tor F1. A jeszcze ile wałków by przy odeszło;]

zapomnieli napisac ze Berni pojechal hurtem i wystapil o rejestracje nazw dla wszystkich mozliwych panstw na swiecie tak na wszeliki wypadek... m.in. grand prix of madagaskar, grand prix of turkmenistan :P

Yea! Super będzie, gdy F1 przybędzie do Polski, to będzie moje spełnienie marzeń.

Tylko nie Poznan! Chyba, że zburzą to wszystko i od nowa wybudują. O ile dobrze pamiętam to koło Łodzi jest wydzielony teren pod budowę toru i chyba nawet jakiś bardzo zaawansowany projekt powstał i czeka na inwestora.

ale dziś nie jest pierwszy kwietnia... ?

Miszyn Impasibol jeśli chodzi o komunikację przy ilości kibiców jaka pojawia się na weekendy F1, ale życzę powodzenia. Może przy którejś z granic by się udało zorganizować

A może Poznań? W "Legendach PRL-u" było o tym, że już kiedyś miał być tam organizowany wyścig ale coś nie wyszło. Właściciele mówili, że chcą wyremontować tor i zaplecze i ubiegać się o organizację GP. Berniemu podobno tor bardzo się podobał.

niceee... huśtają gula! :)