GP Europy: wypowiedzi przed weekendem wyścigowym (10)

RBR, McLaren, Mercedes, Renault, Williams, F.India, Sauber, Lotus, HRT, Virgin
22.06.1109:54
Redakcja
8804wyświetlenia
^wypowiedzi gp,848,1

KOMENTARZE

7
m3nel23
22.06.2011 08:13
Chyba strzelać swoim spojlerem i robiąc z tego chopke.
Aeromis
20.06.2011 12:43
Jak to Nick robi, że przed i po wyścigu ma najnudniejsze wypowiedzi, podczas gdy pomiędzy GP potrafi strzelać jak kałasznikow...
JustBull
20.06.2011 12:37
A PET już o wakacjach myśli ;P
Nirnroot
20.06.2011 11:05
Oj tam nudnych. Ale jakich bogatych :) MSC jeździ dla przyjemności i to widać po jego wypowiedziach. On nie ma nic do udowodnienia, wszyscy którzy są jego fanami nadal uważają, że jest najlepszy na świecie, a ci którzy go nie znoszą powtarzają w kółko 'rozmienił sławę na drobne, to był bolid a nie talent'. Status quo zostanie tak długo, aż albo Merc zbuduje dobre auto i MSC zacznie wygrywać/walczyć o podia, albo Merc puści dym że znowu coś tam z bolidem jest do kitu i Michael wróci do bamboszy zostawiając Nico samego w "Williamsie 2"
F288GTO
18.06.2011 07:46
Nie wiadomo czy Schumi ma jakiś wkład w te wypowiedzi, może pisze je sam a może jest wyręczany przez PRowca. Jednak zachowanie Michaela jest zupełnie inne od reszty obecnych kierowców. W tych najgorętszych momentach kiedy z innych napięcie się wręcz wylewa to Schumacher puszcza oczko do kamery, daje buziaka, podnosi rękę z kciukiem do góry, itd. Widać, że nie odczuwa nawet najmniejszej presji, prawie zawsze uśmiechnięty, kiedy po własnym błędzie rozbije bolid macha ręką dziękując publiczności. Tego właśnie mi brakuję w obecnej F1. Jest dużo bardziej sztywna i taka komercyjna niż w latach 90 kiedy Schumacher budował swoją legendę. Kiedyś w F1 było więcej ikry, polotu, swobody dzisiaj mamy głównie nachalny bełkot nudnych marketingowców.
topor999
18.06.2011 07:38
Dobre widowisko bez napinania zrobił też w '94 z Hillem w '97 z Villeneuvem w 2002 na A1 Ring z Barichello w tym samym roku na Sepang z Montoyą oraz w 2004 na Imoli również z JPM.
kurcjusz
18.06.2011 07:56
Dzien dobry, Nie wiem jak u Was, moze to jest tylko moje subiektywne odczucie, ale czy nie macie wrazenia, ze wypowiedzi MSC roznia sie od innych? Chodzi mi tutaj o drobne niuanse, doslownie cos ledwo wyczuwalnego, ale ja za kazdym razem czytajac wszystko zauwazam, ze MSC wypowiada sie "w starym stylu". W jego wypowiedziach nacisk jakby polozony jest gdzie indziej. Zawsze mowi o dobrym widowisku, nie ma jakiegos takeigo napinania sie. Oczywiscie jest to typowy belkot i powiedzenia typu ble ble ble - tak jak ktos juz pisal, ze nie czyta wypowiedzi przed weekendem bo po tylu latach czytania staje sie to nudne. Jednak jak czytam MSC to zauwazam roznice "profesjonalizmu a jednak zabawy" do "obecnego wyscigu szczorow i wiecznej koncentracji, usilowania, napinania sie"