Ferrari: Przejście na silniki V6 dobrym ruchem

Prezes Ferrari - Luca di Montezemolo powiedział, że decyzja o wyborze turbodoładowanych silników V6 na kolejną generację pakietu obowiązujących zasad w Formule 1 w zamian za czterocylindrowe jednostki umocniła zaangażowanie firmy w ten sport.

Słynna włoska ekipa była jednym z największych krytyków pierwotnego planu bardziej ekologicznych silników, jednak Montezemolo powiedział reporterom w Japonii, że wybór jednostek V6 zapewnił, że Formuła 1 pozostała odpowiednia dla Ferrari.

Będziemy w F1 tak długo, jak Formuła 1 będzie reprezentowała dla nas najważniejsze centrum dla badań. Decyzja o wybraniu silnika V6 jest ważna, ponieważ turbo-szóstki są dobre dla przyszłości, nie tylko dla Ferrari, ale także dla Mercedesa i innych - powiedział markiz.

Właściciel praw komercyjnych F1 - Bernie Ecclestone jest teraz samotnym głosem opozycji dla nowych zasad, które zostały uzgodnione w zeszłym miesiącu jako kompromis zawarty między zespołami i FIA. Ecclestone argumentował, że hałas turbodoładowanych jednostek nie będzie adekwatny do spektaklu, jaki zapewnia F1 i wywoła rozczarowanie wśród fanów oraz promotorów. Nowe zasady wejdą w życie w 2014 roku.

Di Montezemolo dodał, ze kolejna zmiana regulacji, jaką by chciał zobaczyć, to ograniczenia w aerodynamice: Dzisiaj aerodynamika oznacza 90% osiągów samochodu i sądzę, że to nie jest dobre, ponieważ nie budujemy satelitów ani samolotów - budujemy samochody. Aerodynamika musi być mniej znacząca w osiągach samochodu - posumował Włoch.

Źródło: autosport.com