Pirelli nie daje za wygraną w sprawie testów Blocka

Włoski dostawca opon chce wykorzystać popularność Kena w USA do rozreklamowania tam F1
04.07.1117:07
Karol Zając
1375wyświetlenia

Pirelli będzie naciskać na swoje plany umożliwienia Kenowi Blockowi jazdy bolidem F1 w kolejnych miesiącach tego roku, pomimo że Amerykanin okazał się zbyt wysoki dla kokpitu bolidu Toyoty, używanego przez Pirelli do testowania opon.

Block, znany zarówno ze względu na wyczyny w Rajdowych Mistrzostwach Świata, jak również swoje filmy pokazowe Gymkhana, miał wziąć udział w teście poprawionej Toyoty z 2009 roku na torze Monza w sierpniu. Plany te napotkały jednak na przeszkodzę, gdyż stwierdzono, że nogi Blocka są za długie na kokpit TF109, uniemożliwiając mu skręcanie kierownicą.

Dyrektor sportowy Pirelli - Paul Hembery, powiedział, że firma szuka większego samochodu dla Blocka - i nie wykluczyła poradzenia się w tej sprawie z obecnymi zespołami F1. Wciąż szukamy alternatyw. Próbujemy znaleźć zespół, który ma długonogiego kierowcę. Sądzę, że potrzebujemy porozmawiać z Red Bull Racing, ponieważ Mark Webber jest wysoki - powiedział Hembery. Oczywiście to trochę zawstydzające, ponieważ nie przewidzieliśmy, że Ken jest tak duży, a nie wygląda na takiego - ale oczywiście ma długie nogi. Musimy rozwiązać ten problem.

Hembery dodał, że Pirelli jest zdeterminowane wykonać ten test, ponieważ czuje, że F1 mogłaby niesamowicie skorzystać na amerykańskim rynku, z Blockiem testującym maszynę grand prix. Chcemy, by to doszło do skutku. Próbujemy promować F1. Ken jest niesamowicie popularny w USA i potrzebne nam większe zainteresowanie F1 w Stanach, a on nam pomoże robiąc tego typu rzeczy. Wszystkie sporty mogą się uczyć z części pracy, jaką on wykonuje dzięki filmom Gymkhana i innym rzeczom do ściągania. F1 powinno przyjrzeć się podejściu Kena i zobaczyć dobre rzeczy, które on czyni - może są rzeczy, które możemy zaadoptować do rozwoju F1 - podsumował.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
monako
08.07.2011 08:58
Ostro napierają na te Stany. Oby w tym biegu nie zapomnieli o naszym kontynencie
dan193t
04.07.2011 09:43
Twarz Monstera w RedBullu to bylaby bezczelnosc xd
Sir Wolf
04.07.2011 05:58
Tyle zachodu o głupią pojedynczą jazdę...
IceMan11
04.07.2011 03:47
Lub też w Williamsem o bolid Alex'a Wurz'a. Pozdro :)
krzysiek_aleks
04.07.2011 03:36
@slipstream Racja. Mogliby pogadać z Sauberem, lub Renią i spytać o bolid Kubka
slipstream
04.07.2011 03:18
Ekhm... ja rozumiem ze ludzie w Pirelli mogą się nie orientować, ale rozmawiać z RedBullem o bolidzie dla kierowcy który tak mocno promuje największego wroga latających byków, czyli firmę Monster. Nie ma opcji.