Williams przetestuje silniki Renault dopiero w lutym 2012 roku

Dyrektor zarządzający Renault Sport F1 - Jean-Francois Caubet komentuje umowę z Williamsem
06.07.1120:11
Ap4cz05
2444wyświetlenia

Dyrektor zarządzający Renault Sport F1 - Jean-Francois Caubet powiedział, że wielce prawdopodobnym jest, iż zespół Williams będzie musiał poczekać do lutego przyszłego roku, by po raz pierwszy przetestować francuską jednostkę napędową.

Ekipa mająca bazę w Grove oświadczyła w poniedziałek zawarcie umowy z Renault, co oznacza powrót do porozumienia sprzed lat, które doprowadziło do zdobycia dziewięciu tytułów mistrzowskich. Jednakże Caubet powiedział, że Williams po raz pierwszy przetestuje nowe silniki podczas zimowych testów przed sezonem 2012.

Stajnie będą miały szansę na przetestowanie swoich bolidów jeszcze w tym roku, podczas testów młodych kierowców w Abu Zabi. Kiedy dziennikarze zapytali Francuza, czy Williams będzie miał szansę sprawdzić wówczas ich silnik, Caubet odpowiedział: Nie. Zawsze wyznajemy tę samą filozofię. Silniki zostaną przetestowane prawdopodobnie nie w tym roku, lecz na początku przyszłego.

Dyrektor zarządzający Renault powiedział, że decyzja o podpisaniu umowy z Williamsem była naturalnym krokiem, zważając na pełną sukcesów przeszłość francuskiego producenta oraz brytyjskiego zespołu. To było ważne, ponieważ celem Renault jest zapewnienie silników dla czterech ekip i posiadamy fantastyczną historię z Williamsem z przeszłości ze względu na jakość relacji. Więc decyzja o podjęciu współpracy z Williamsem była czymś dosyć naturalnym.

Rozpoczęliśmy rozmowy w zeszłym roku i niemożliwym było ich zakończenie w 2010 roku. Byliśmy bliscy zawarcia umowy przed informacją o wprowadzeniu nowych przepisów o silnikach V6 w 2014 roku. Ten fakt trochę opóźnił stan rzeczy, więc poprosiliśmy o zielone światło Jean'a Todt'a (na dostarczanie jednostek dla czwartego zespołu) i on się zgodził. Z perspektywy technicznej oraz marketingowej to bardzo dobra umowa.


Caubet zaprzeczył jednak informacjom, jakoby Renault planowało zostać udziałowcem jednej z ekip lub wykupić w jakiś sposób drogę powrotną do Formuły 1. Nie, nie sądzę. Uważam, że strategia jest jasna. Chcemy rozwijać techniczne partnerstwo z najlepszymi zespołami i możemy zobaczyć, że Red Bull jest jedną z najlepszych stajni. Po tym chcemy pogłębiać sponsoring, by uniknąć tylko i wyłącznie technicznego połączenia, ale celem Renault nie jest wykupienie udziałów jednego z zespołów.

Francuz przyznał, że Renault było bliskie zapewnienia nowego porozumienia na dostarczanie silników dla ekipy Red Bull przed potwierdzeniem nowych przepisów o jednostkach napędowych od 2014 roku. Caubet podkreślił również, że rozmowy zostaną teraz wznowione. Byliśmy bliscy podpisania nowej umowy przed informacją o silnikach V6 i teraz ponownie rozpoczniemy negocjacje - dodał dyrektor zarządzający.

Caubet wyjaśnił jasno, że francuski producent jest zadowolony z faktu, że zamierza funkcjonować w Formule 1 jeszcze przez wiele lat. Mamy teraz długoterminowe zaangażowanie, chociaż chwilowo umowy są krótkie, ponieważ jest zbyt wcześnie, by podpisywać kontrakty obowiązujące na zasadach od 2014 roku już teraz. Umowy od sezonu 2014 będą jednak opiewały na pięć lat, więc jesteśmy zadowoleni z faktu, iż pozostaniemy w Formule 1 na dłużej. Raduje nas to, że sytuacja w tym sporcie jest teraz całkiem stabilna, nawet jeśli mamy trochę problemów z Silverstone.

Źródło: autosport.com