Alonso: Red Bull będzie teraz popełniał więcej błędów
Hiszpan przyznał jednak, że wolałby się dziś ścigać w suchych warunkach.
24.07.1112:56
1677wyświetlenia
Fernando Alonso uważa, że Red Bull Racing może teraz wykonywać największą liczbę błędów w wyścigu przez ciągle rosnącą konkurencyjność bolidów Ferrari i McLarena.
Błąd podczas postoju w czasie Grand Prix Wielkiej Brytanii przyczynił się do przegrania przez Sebastiana Vettela dopiero trzeciego wyścigu w sezonie, ale Alonso jest zdania, że Red Bull Racing nie jest już w tak komfortowej pozycji, jak miało to miejsce na początku sezonu:
Na pewno nie jest dla nich tak łatwo, jak wtedy, gdy zdobywali dublety pokonując wszystkich innych.
Teraz mają przewagę tylko kilku dziesiętnych sekundy, a kiedy jest się tylko kilka dziesiętnych sekundy z przodu, nie ma tego samego zaufania, gdy jedziesz daleko przez innymi. Nie ma tego samego przygotowania wyścigu, które zależy od strategii i postojów. Widzieliśmy to podczas postoju na Silverstone. Podobna presja wyszła na jaw także w Monako, gdzie Mark Webber stracił 20 sekund stojąc w miejscu, więc na pewno w wyścigach są pod większą presją i istnieje prawdopodobieństwo popełnienia przez nich błędów. Podczas rywalizacji, w których byli tak bardzo konkurencyjni, ustrzelenie dubletów było bardzo proste.
Choć Alonso wie, że sytuacja w klasyfikacji wymusza na nim podjęcie niezbędnego ryzyka, dzięki któremu spróbuje zmniejszyć stratę do Vettela, to jednak sam Hiszpan jest daleki od osądzania, czy jest jeszcze w stanie walczyć o zwycięstwo w niedzielnym wyścigu.
Zobaczymy, jak rozwinie się pogoda i w jakim stopniu będziemy konkurencyjni w mokrych lub wilgotnych warunkach. Wygranie wyścigu zawsze nie jest łatwe i trzeba być najszybszym na torze w odpowiednich momentach rywalizacji.
Na tę chwilę nie jesteśmy najszybsi. Red Bull jest najszybszy, a McLaren był bardzo blisko ich, więc musimy dokonać kroku naprzód, jeśli chcemy się przebić i wygrać wyścig. Z tym deszczem - jeśli będziemy tylko utrzymywać się na torze - myślę, że niektórzy z czołowej trójki nie ukończą wyścigu, ponieważ wydaje mi się, że na mokrej nawierzchni będzie to całkowicie zwariowany wyścig. Więc może podium, w przypadku gdy ktoś inny nie będzie finiszował, okaże się dobrym wynikiem.
Jednakże Alonso przyznał, że scenariusz mokrego wyścigu nie jest najlepszy dla jego zespołu:
Wolałbym suchy wyścig. Jeśli pada, to nie działa to w ten sposób, że mamy z nim problemy i jestem tym zmartwiony, ale prawdą jest, że podczas deszczowego wyścigu w Kanadzie, Vettel budował przewagę w bardzo łatwy sposób, a na Silverstone podczas gdy nawierzchnia była mokra Red Bulle uciekły, a Hamilton wyprzedził mnie w dosyć łatwy sposób. Jeśli pada, mamy mniejsze szanse- zakończył kierowca Ferrari.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE