Ferrari przyznaje, że musi popracować nad pit-stopami
Włoski zespół wprowadził nowy typ nakrętek na Silverstone.
27.07.1111:49
1774wyświetlenia
Ferrari przyznało, że musi popracować nad doskonaleniem swoich pit-stopów po tym, jak Felipe Massa stracił czas podczas swojej ostatniej zmiany opon w czasie Grand Prx Niemiec.
Włoska ekipa zdecydowała się wykorzystać nową specyfikację nakrętek na koła począwszy od GP Wielkiej Brytanii, mając nadzieję na pozbycie się problemów, które prześladowały Massę od początku sezonu, a także by poprawić szybkość obsługi.
Na Nurburgringu Ferrari wykonało pięć pit-stopów, z czego cztery były bezproblemowe, jednak Massa stracił czas na ostatniej wymianie, po kłopotach z nową nakrętką. Szef Ferrari ds. operacji na torze - Diego Ioverno powiedział, że zespół wciąż pracuje nad poprawą osiągów na polu pit-stopów.
Od początku roku miewaliśmy różne problemy podczas zmiany opon, które rozwiązujemy krok po kroku, wiedząc, że w tym roku z tak dużą ilością stopów wszystko może się zdarzyć i oczywiście widzieliśmy także inne zespoły, które także doświadczyły kłopotów w tym obszarze- mówi Ioverno.
Nasze problemy dotyczyły samochodu samego w sobie, a także zestawu narzędzi, których używamy, szczególnie nakrętek na koła, z którymi mieliśmy kilka trudności. Silverstone było pierwszym wyścigiem, w którym użyliśmy kompletnie nowej specyfikacji nakrętek, co było interesujące, ponieważ podczas GP Wielkiej Brytanii nasze pit-stopy były najszybsze w całym wyścigu- tłumaczy.
Następnie w Niemczech ponownie używaliśmy nowych nakrętek, które spisują się lepiej, jednak system wciąż nie jest idealny i podczas ostatniej zmiany opon Felipe straciliśmy połączenie między nakrętką a pistoletem, co kosztowało nas około półtorej sekundy. Tak więc mamy więcej pracy do wykonania nad udoskonaleniem tego- podsumował.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE