Bottas na pole position, cały pierwszy rząd dla ART

Fin zdominował sesję, ustanawiając wiele okrążeń gwarantujących mu pierwsze miejsce
30.07.1112:05
Michal2_F1
3783wyświetlenia

Valtteri Bottas zdobył pole position do pierwszego wyścigu GP3 na torze Hungaroring, potwierdzając formę zespołu ART Grand Prix z wolnego treningu. Ekipa ta zgarnęła cały pierwszy rząd do dzisiejszych zawodów.

Fin zdominował sesję, ustanawiając wiele okrążeń gwarantujących mu pierwsze miejsce we wczesnej fazie czasówki. Kiedy wszyscy zjechali do boksów na wymianę opon przed finałowym przejazdem, Bottas był prawie 0,5s nad swoim partnerem zespołowym Jamesem Calado. Jednakże w końcówce Brytyjczyk podjął walkę z Finem.

Calado wskoczył na pierwsze miejsce na dwie minuty przed końcem, ale Bottas natychmiast poprawił swój czas i odzyskał prowadzenie. Mitch Evans (MW Arden) przez całą czasówkę przesuwał się do przodu, a po wywieszeniu flagi w szachownicę uzyskał rezultat, który dał mu trzecie miejsce na starcie do pierwszego wyścigu. Za Nowozelandczykiem uplasowali się Aaro Vainio z Tech 1 oraz kierowca Addax Michael Christensen. Duńczyk od samego początku kwalifikacji dobrze się spisywał i ostatecznie uzupełnił czołową piątkę.

Rio Haryanto (Manor), Nico Muller (Jenzer), Tom Dillmann (Addax) i Adrian Quaife-Hobbs (Manor) uplasowali się na pozycjach 5-9, natomiast Pedro Nunes uzupełnił świetną sesję dla ART, finiszując w czołowej dziesiątce. Tuż za nim znalazł się lider mistrzostw Alexander Sims, jednak dopiero po jego ostatnim okrążeniu. Zawodnik Status miał problemy cały weekend i przez większość kwalifikacji walczył o pozostanie w czołowej dwudziestce. Lewis Williamson był kolejny kandydatem do tytułu, który zanotował kiepski występ. Reprezentant MW Arden zaliczył na początku czasówki obrót, po zahaczeniu o trawę w 9 zakręcie i zajął dalekie 15 miejsce.

Wyniki kwalifikacji do sobotniego wyścigu
KierowcaZespółCzas okr.
1Valtteri BottasART1:36.763
1James CaladoART1:37.093
1Mitch EvansMW Arden1:37.192
1Aaro VainioTech 11:37.273
1Michael ChristensenRSC Mucke1:37.354
1Rio HaryantoManor1:37.396
1Nico MullerJenzer1:37.466
1Tom DillmannAddax1:37.477
1Adrian Quaife-HobbsManor1:37.515
1Pedro NunesART1:37.567
1Alexander SimsStatus1:37.576
1Simon TrummerMW Arden1:37.617
1Conor DalyCarlin1:37.621
1Nigel MelkerRSC Mucke1:37.623
1Lewis WilliamsonMW Arden1:37.645
1Matias LaineManor1:37.682
1Marlon StockingerAtech CRS1:37.931
1Tamas Pal KissTech 11:37.968
1Zoel AmbergAtech CRS1:37.972
1Luciano BachetaRSC Mucke1:38.089
1Dean SmithAddax1:38.090
1Antonio Felix da CostaStatus1:38.094
1Ivan LukashevichStatus1:38.162
1Maxim ZiminJenzer1:38.375
1Nick YellolyAtech CRS1:38.392
1Vittorio GhirelliJenzer1:38.405
1Leonardo CordeiroCarlin1:38.518
1Callum MacLeodCarlin1:38.670
1Thomas HylkemaTech 11:40.474
1Gabby ChavesAddax-
Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
Kamikadze2000
30.07.2011 04:11
No nareszcie!!! Czekam na to od... trzech miesięcy! Mam nadzieje, że odtąd Valtteri będzie jeździł znakomicie! Wygrał wyścig, więc liczę na to, że w Belgii wyprzedzi już w klasyfikacji ciułacza Simsa. Co do Mitcha - On ma zalewdwie 17 lat!!! Nie musi nic udowadniac, w moim mniemaniu już jest bohaterem sezonu. W przyszłym roku widzę go z mistrzowską koroną. To wielki talent i nadzieja NZ na następcę Denny Hulme'a! Wierzę, że tak będzei!!! :)) @yaper @AleQ - także uważam, iż Bottas po prostu miał problemy z ustawieniem tego wozu. Trochę zawiodłem się na nim, ale mam nadzieje, że końcówką sezonu zrehabilituje się w nawiązką! W sumie nie wierzyłem, by facet, który zdominował obecnego lidera tabeli w F3ES, mógł tak cieniowac tylko i wyłącznie ze swojej winy (tzn. umiejętności). GO Valtteri, po tytuł!!! :)) A wracając do Simsa - koleś startuje na granicy falstrartu! Z jedenastej pozycji awansował na czwartą, to wręcz dziwne! A tempa nei prezentował rewelacyjnego. ;]
yaper
30.07.2011 11:39
No proszę, Bottas odżył i pokazuje to, czego oczekiwałem od samego początku - wyraźną dominację nad stawką. 0,33s przewagi nad drugim Calado to jak na standardy GP3 ogromna przewaga. Teraz po zwycięstwo i walkę o tytuł. Drugi z moich faworytów w tegorocznej stawce, Evans, zalicza kolejne mocne kwalifikacje i zgrania P3 - oby tak dalej. Wreszcie ostatni z moich faworytów, Williamson, relatywnie słabo, bo dopiero P15 i 0,88s straty, w wyścigu powinno być lepiej. Podobne słowa tyczą się najrówniejszego w tym roku Simsa.
im9ulse
30.07.2011 11:37
Bottas chyba się nauczył wreszcie opon i nowego bolidu - mam nadzieję że zacznie wreszcie jeździć tak skutecznie jak w F3 > ja bym na miejscu FW zaryzykował i dał Finowi fotel Baricza na 2012
AleQ
30.07.2011 11:27
Może przesadziłem z tym stwierdzeniem ,ale jeśli dalej będzie miał "mieszane" weekendy to w taki sposób tytułu nie wywalczy. Narazie wygląda na to,że ciułacz Sims ma największe szanse ,ale pożyjemy, zobaczymy :)
mbg
30.07.2011 11:11
@AleQ Za późno?! On ma tylko 2 pkt straty do drugiego Williamsona i 8 do Simsa, który w ten weekend ma problemy. Czuje że po dzisiejszym wyścigu obejmie prowadzenie. Ciekawostką jest, że średnio w tym sezonie kierowca z czołówki ma 2 słabe weekendy. Jeżeli Sims ten weekend będzie tak się męczył to potwierdzi tą regułę. ;)
AleQ
30.07.2011 11:05
Bottas wraca do walki o tytuł, oby nie było za późno ;)
mbg
30.07.2011 10:17
ART pokazuje to co powinien pokazywać najbogatszy team. Mitch musi pogodzić ich wszystkich i jako pierwszy kierowca w sezonie wygrać drugi wyścig (chyba mało prawdopodobne patrząc na Bottasa). W ostatnich weekendach miał sporo pecha. Dobrze że Sims z tyłu, ale niestety on potrafi przebijać się do przodu.
konradosf1
30.07.2011 10:13
zaskakuje wysoka pozycja drugiego z finów. Wreszcie dobra sesja Evansa
renegade
30.07.2011 10:09
Hej Kamikadze, Twoi faworyci odzywaja ;-)