Hamilton i Perez ukarani za ignorowanie żółtych flag

Obaj kierowcy zostaną przesunięci na starcie o trzy pozycje względem rezultatu z kwalifikacji.
28.10.1110:01
Nataniel Piórkowski
3868wyświetlenia

Lewis Hamilton i Sergio Perez zostali ukarani przesunięciem o trzy pozycje na starcie niedzielnego wyścigu o Grand Prix Indii na torze Buddh.

Obaj kierowcy zignorowali w końcówce pierwszego treningu żółte flagi powiewające wskutek incydentów, do jakich doprowadzili Jaime Alguersuari i Pastor Maldonado, poprawiając swoje najlepsze czasy okrążeń. Dzięki temu Hamilton wskoczył na czoło stawki, a Perez poprawił swój rezultat i zakończył poranny trening z 14 czasem.

KOMENTARZE

34
Arya
28.10.2011 07:55
Hehe, Lewis winduje rekord liczby kar w sezonie :D
akkim
28.10.2011 07:34
@andy Nie ma to jak być bezczelnym gdy pamięć zawodzi, już myślałeś jeden Lewis - wszystko w niego godzi, jak podałem ci przypadki i że już bywało, to odwracasz kota tyłkiem. bo jest ich za mało. Zatem zanim się oburzysz to spójrz ciut w historię, a nie z czachy rzucasz sobie, bo to jest wygodnie, ty zadałeś to pytanie jaby ich nie było, gdy dostałeś dowód na to przestało być miło.
Kamikadze2000
28.10.2011 07:32
Kurde, mam złe przeczucie, że i F1 spotka tragedia... ;/ Nie, nie, zamykam się... ;/
andy
28.10.2011 07:16
No nazbierało się tego. A za to samo przewinienie tylko inne kary? Może lepiej nie grzeb w zapiskach bo i tak miejsca by brakło na wymienienie ukaranych.
akkim
28.10.2011 03:30
@andy Dobrze, Jerome D'Ambrosio , dostał pięć miejsc w plecy na drugim treningu, pojechał niestety nazbyt szybko po wypadku Maldonado w Turcji, olał falgi, przepisy - stąd i takie skutki. Webber w 2004, GP Europy, taż kara za flagi, z powodu głupoty, zignorował żółte w sesji treningowej z 12-go na 14-te - dwa miejsca startowe. Dalej grzebać w zapiskach ? Po co ten sarkazm ?
andy
28.10.2011 03:01
akkim> może jakiś wierszyk o tych, którzy w przeszłości zostali przesunięci o kilka pozycji na starcie w wyścigu bo w treningu zignorowali żółtą flagę? Przychodzą Ci do głowy jacyś kierowcy? To w sumie wszystko.
akkim
28.10.2011 02:53
@VJM02 Żłóta flaga - Oznacza niebezpieczeństwo na torze – każdy kierowca powinien zwolnić i zachować szczególną ostrożność. W przypadku, gdy członek obsługi toru macha dwoma flagami jednocześnie, kierowcy muszą być przygotowani do zatrzymania się. Wyprzedzanie pod żółtą flagą jest zabronione. To w sumie wszystko.
VJM02
28.10.2011 01:58
Rozwalenie na T1 we Włoszech 3-4 kierowców na starcie - + 5 pozycji Zignorowanie yellow flag na treningu - + 3 pozycje Ja się pytam: Co to ku*** jest?!
fordern
28.10.2011 01:35
Ogólnie za takie przewinienie powinna być kara finansowa - jeżeli spowodowaliby kolizję lub niebezpieczną sytuację, to okej - kara, nawet 10 pozycji. Jeżeli incydent miałby miejsce w kwalifikacjach - to jak najbardziej, kara kilku pozycji lub skasowania czasu byłaby jak najbardziej na miejscu. Dlatego nie rozumiem tej sytuacji.
jpslotus72
28.10.2011 12:37
W sportach zespołowych - np. piłce nożnej czy hokeju - gracze zawsze powtarzają, że najważniejsze jest, by znać "miarę" jaką stosują sędziowie - i żeby była ona utrzymywana przez cały mecz; wtedy wiadomo na co można sobie pozwolić, co jest na żółtą a co na czerwoną kartkę... Najgorzej, kiedy sędzia wprowadza w tej mierze niepewność - raz podobne przewinienie odgwiżdże, innym razem puści, jednemu da od razu żółtą a innemu za to samo najwyżej upomnienie... Wprowadza to chaos i nerwowość w grze. W F1 chodziłoby o to, żeby taką samą "miarę" utrzymywać przez cały sezon (mimo zmieniających się składów sędziowskich) i stosować ją tak samo wobec wszystkich (liderów i maruderów). Nie byłoby tylu dyskusji - czy kara słuszna, czy niesłuszna, odpowiednia czy za surowa (bo innym razem ktoś za to samo miał tylko karę finansową, na innego sędziowie w ogóle przymknęli oko itp.). Kierowcy powinni mieć jasność co do tego, na co mogą sobie pozwolić, a co (i jak) będzie bez wyjątku karane. Zawsze zostanie jakiś margines do interpretacji, rodzący kontrowersje - ważne, żeby był jak najwęższy. W tym konkretnym przypadku opowiadałbym się raczej za karą finansową - ale to "raczej" oznacza, że też mam wątpliwości i dobrze byłoby się stosować do jakichś określonych, wyznaczających w tej kwestii ogólne standardy "precedensów".
sneer
28.10.2011 12:37
Lewis jak zwykle w formie. Obstawiam: nie skończy wyścigu :)
katinka
28.10.2011 12:25
@BullBull [quote]"Aby na przyszłość przy żółtej fladze zwalniali?" [/quote] No fakt, to moglo byc takie przeslanie sedziow, ale moze Lewis nie zauwazyl tej zoltej flagi lub za pozno, pamietaj ma male lusterka czy cos :) Moze i kara sluszna, ale za surowa jak za takie przewinienie. Nie wiem jak tam jest z Hamiltonem, ale mnie tam bardziej mobilizowalyby nagrody niz kary ;) Ale Lewisa na pewno nie skreslam i wiem, ze bedzie walczyl, a nawet wierze, ze wygra to GP.
BullBull
28.10.2011 11:21
@marla troszkę inaczej tamtą wypowiedź odebrałem, ale ok :-) Mam nadzieję, że ta kara jeszcze bardziej zmobilizuje go do walki w tym wyścigu :-)
marla
28.10.2011 11:09
@BullBull Ależ nie przeczę, nie napisałam, że kara nie jest słuszna. Tor nowy, jeszcze nieprzewidywalny, mały błąd może dużo kosztować, kara surowa, ale słuszna. Po prostu stwierdziłam, że jakby nie patrzeć dla kierowcy (dla HAM zwłaszcza) jest to cios dostać karę już po pierwszym treningu, zwłaszcza, że rzutuje na wyścig.
BullBull
28.10.2011 10:32
Odnoszę wrażenie, że marudy :P już skreśliły Hamiltona, a to wcale nie jest dla niego całkowicie przegrany wyścig. [quote="marla"]Niezły cios, cierpieć na starcie wyścigu za pierwszy nic nieznaczący trening... :/[/quote] Jazda na maksa przy żółtej fladze jest zawsze niebezpieczna i nie ma znaczenia, że to pierwszy, nic nie znaczący trening.
akkim
28.10.2011 10:20
Kara słuszna- tor nowy, "zielona" obsługa, flagi były a myśleli, że może się uda, a drastyczna, bo po kuble wody bardzo zimnej, będą mocno surowi aż sprawa ostygnie.
marla
28.10.2011 10:20
Surowi stewardzi w ten weekend. Niezły cios, cierpieć na starcie wyścigu za pierwszy nic nieznaczący trening... :/
Kamikadze2000
28.10.2011 10:13
P.S. Ale oczywiście kara słuszna. Wielu narzeka, ale w takich sytuacjach może dojśc nawet do tragedii. Nie daj Boże... @dancom - oczywiście - dobry przykład mamy na Alonso z GP Węgier 2007. Zdobył PP, ale został przesunięty o 5 pól i PP otrzymał Hamilton. ;)
dancom
28.10.2011 10:12
dwa bolidy były sprzątane z pobocza, a Lewis cisnął na maksa. A po uwzględnieniu kary, to Ham nie będzie miał przypisanego pp mimo że uzyska najlepszy czas... W typowaniu na pp można go skreślić(nie brać pod uwagę).
Kamikadze2000
28.10.2011 10:12
Cóż, nie powiem, że jestem tym zasmucony. Ale przepisy są dośc sztywne... ;]
Tom_Bombadil
28.10.2011 10:03
Hamilton nie raz pokazywał, że ma innych kierowców (i nie tylko) w d.... Kara słuszna, a Perez niech się uczy.
adept
28.10.2011 09:29
Faktycznie kara bardzo surowa, ale ja osobiście nie wiem jak to dokładnie wyglądało. Ktoś oglądał ten trening? Może uszkodzone bolidy stały w jakimś niezbyt dobrym miejscu, a oni jechali na maksa niedaleko nich - narażając np. porządkowych. Głupio dostać za trening obniżenie pozycji w wyścigu, ale też "głupio" by było kogoś zabić lub okaleczyć walcząc o sekundy w treningu... Żółte flagi są po to żeby ich przestrzegać.
BullBull
28.10.2011 08:48
[quote="katinka"]I to o taka pierdołę 3 w tyl na starcie, normalnie przeginaja, nie rozumiem, co chca tym osiagnac?[/quote] Aby na przyszłość przy żółtej fladze zwalniali? [quote="SoBcZaK"]Nie no bez przesady... powinni anulowac czas i dać kare finansową a nie już po pierwszym treningu degradować o 3 pozycje w dół :/ [/quote] A po co anulować czas? Przecież on nic nie znaczy i nie wiem po co by go mieli anulować i po co w ogóle Lewis tak cisnął przy żółtej (dla statystyk tylko?). Fakt, kara jest spora, ale przepisy to przepisy. Gdyby za taki wybryk za każdym razem dawali kary finansowe, to większość kierowców by olewało żółte flagi (co to dla nich parę tysięcy euro?). Poza tym, ta kara nie przekreśla jego szans na zwycięstwo w wyścigu.
pasior
28.10.2011 08:36
dancom, o pole position walczy się w kwalifikacjach a nie w wyścigu i w dalszym ciągu Lewis może go wywalczyć i to jemu zostanie przypisane. A to że zostanie karnie przesunięty to już inna bajka......
SoBcZaK
28.10.2011 08:33
Nie no bez przesady... powinni anulowac czas i dać kare finansową a nie już po pierwszym treningu degradować o 3 pozycje w dół :/ to jakas kpina moim zdaniem
katinka
28.10.2011 08:29
No nie, alez pech Lewisa i Sergio :( I to o taka pierdołę 3 w tyl na starcie, normalnie przeginaja, nie rozumiem, co chca tym osiagnac? Nie wiem jak Hamilton, ale ja jestem ********* @kabans Ale teraz, po karze Lewis bedzie za Vettelem, bo gdyby nie to, to bylby przed Seba i wszystkimi ;)
booyakassh
28.10.2011 08:24
oj nie ma szczęścia chłopaczyna, oby się tylko nie załamał w końcu...
Nirnroot
28.10.2011 08:23
Wywalczyć może. Tylko go na starcie zdegradują. Może teraz FIA i Stewardzi chcą go wychować albo coś... Trochę ostra kara.
dancom
28.10.2011 08:21
Czyli Lewis pole position już nie wywalczy w tym wyścigu....
adnowseb
28.10.2011 08:20
Oszaleli!!! Kara finansowa byłaby bardziej sprawiedliwa.
kabans
28.10.2011 08:16
i dobrze ze hamilton nie stanie za vetelem bo jego ostatni wyścig był słaby, można mu tylko pogratulować za obronę przed weberem i pp
dancom
28.10.2011 08:15
to zaczyna się serial "weekend z Lewisem..." wyścig będzie ciekawy.
kusza
28.10.2011 08:08
Perezowi moze sie zdazyc taki pech, ale Hamiltonowi moglby sie zdazyc w koncu weekend bez wtopy. Ciekawe czy mu sie zagotuje w czajniku we wyscigu.
michal61
28.10.2011 08:06
no bez przesady.... żeby zepsuć tak człowiekowi humor z samego rana :(