Kierowcy pragną ograniczenia stosowania DRS w treningach i kwalifikacjach
System miałby być używany tylko w strefach DRS i na kilku kluczowych prostych każdego toru.
17.11.1109:31
1742wyświetlenia
Stosowanie systemu DRS podczas treningów i sesji kwalifikacyjnej może zostać znacząco zmniejszone po tym jak Mark Webber przyznał, że wszyscy kierowcy niemal jednomyślnie poparli wspomniany wyżej pomysł.
Obecnie system wprowadzony w sezonie 2011, aby zwiększyć ilość manewrów wyprzedzania, może być stosowany bez żadnych ograniczeń podczas wszystkich sesji treningowych i każdego z trzech segmentów sobotnich czasówek.
W wyścigu obowiązuje już tylko jedna lub w skrajnych przypadkach dwie strefy, w których kierowca może podnieść górny płat tylnego skrzydła w swym bolidzie.
Webber uważa, że podobnie powinno być podczas całego weekendu Grand Prix, ponieważ już co najmniej trzy razy, zbyt pochopne użycie systemu powodowało groźne incydenty na torach.
Było już kilka incydentów, w których przez naciąganie granic korzystania z DRS, kierowcy lądowali poza torem. Tak więc kierowcy niemal jednogłośnie poparli pomysł, aby stosowanie systemu poza wyścigiem było również bardziej ograniczone. W Japonii wypadek przydarzył się Bruno Sennie, ja miałem podobny podczas piątkowego treningu na Węgrzech, a jedna z kraks mojego kolegi z zespołu - Sebastiana Vettela również wynikła z tego samego powodu.
Pytany o obszar, w którym system redukcji oporów powinien być stosowany podczas treningów i kwalifikacji, Webber odpowiedział.
Tylko w strefach DRS i być może na kilku kluczowych prostych, ale przy ograniczeniu momentu aktywacji, gdy jest się zbyt blisko wyjścia z zakrętu.
Źródło: thef1times.com
KOMENTARZE