Bianchi trzecim kierowcą Sahara Force India

Brawurowa akcja musi tez byc poparta dobrym bolidem - nie oszukujmy si e- Hamilton by nas nigdy nie zachwycil jakby jezdzil w Williamsie/Mercedesie.... wiec trzeba miec tez sprzet do szybkiej, agresywnej jazdy. Kazdy musi czekac na swoja szanse. Niektorzy dostaja ta szanse szybciej niz inni bo maja wiekszy talent a my zwykli ogladacze nie potrafimy tych subtelnych roznic dostrzec. Wystarczy poczekac do skonczenia kariery kazd3ego kierowcy aby wiedziec jak to sie wszystko skonczylo :) hehe latwo powiedziec... My chcemy wiedziec juz dzisiaj kto jest materialem na mistrza a kto nie :) a Rosberg moim zdaniem jest - nie zaliczylbym do tej grupy np Sutila - moim zdaniem nie wygralby nawet mistrza jakby inni przestali jezdzic i on by byl sam na torze :) (przeginam oczywiscie ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi)

@craveniack - tak nazywany był bohater GTA2 przez bossa Naukowców w drugim mieście Residental. :) THC-303 @katinka - słuchaj starszych kolegów. Rosberg to wielki talent, moim zdaniem przewyższa swojego starego. Jeżeli tylko dostanie właściwy bolid, to na pewno to wykorzysta! Jest bardzo konsekwentny, nie ryzykuje i jest równy! Taki sam jest przecież Button! Ciekawe, co byś powiedziała o Angliku. Przegrywał wewnętrzne pojedynki z Ralfem Schumacherem i Giancarlo Fisichellą, przed 2009 roku nie błyszczał w Hondzie. Niestety, ale bolid ma tu ogromne znaczenie. Schumacher dostaje lanie od młodszego. I jest to nie tylko podyktowane wiekiem Schumiego, ale również szybkością Nico. Pzdr

Na pewno równa, regularna jazda nie jest tak widowiskowa jak częste wygrane, ostra walka "całym sercem", jak mówisz itd. Ale niestety, albo stety, zawodnicy, którzy są równi często wychodzą lepiej na tym swoim "ciułaniu" niż brawurowi, czasem rozbijający się, bardzo waleczni i dużo wygrywający kierowcy. Chociaż, ja również preferuję ten drugi styl.

@MairJ23 @IceMan11 Moze i macie racje co do Rosberga, sama juz nie wiem. O Jensie Buttonie myslalam kiedys podobnie, ze sredni i malo waleczny, i sie tak bardzo pomylilam, chociaz nadal za jego stylem jazdy nie przepadam. No wiec czy Nico to przyszly mistrz, to nie wiem, ale bede czekala, az cos wiecej pokaze, jak walczy calym sercem i nie odpuszcza, a nie tylko szybkosc i rowna jazde, ktora szczerze mowiac mnie nie zachwyca u zadnego kierowcy. Pozdrawiam.

@MairJ23 Już to słyszymy od 3 sezonów, więc podchodzę do tego z dużym dystansem :)

@IceMan11 Mysle ze maksimum. Niezbyt udane bylo dziecko Brawna na sezon 2011 - naszczescie z tego co wiemy szykuje sie dluzsza - bardziej stabilna wersja na sezon 2012... trzymam kciuki - chcialbym zobaczyc dziadka cieszacego sie znow na jakims podium :P hehe No i Nico by moze zablysl w kilku wyscigach. Czyz nie o lepsze widowisko nam chodzi ?

@MairJ23 Co ciekawe. Nawet w Turcji ich tempo (Merca) było poniżej oczekiwań. Miał walczyć z Sebą, a jak skończył wszyscy wiemy. Ciekawe czy było to spowodowane ust. bardziej na kwalifikacje czy po prostu to było ich maksimum na tym torze. Pozdro :)

@katinka ciekaw jestem co bys mowila o Buttonie przed sezonem 2009 ? sredni kierowca ? Prosze teraz zobacz co sie z nim dzieje jak prowadzi jeden z najszybszych bolidow w stawce. Juz taki sredni sie nie wydaje. @IceMan11 Mercedes czasami pokazywal niezle tempo kwalifikacyjne ale roznica temp wyscigowych RBR, FERRARI, MCLARENA i Mercedesa byla za duza i wyscigi wygladaly tak a nie inaczej dla Mercedesa. Dokladnei widac bylo ta roznice na SPA na kilku pierwszych okrazeniach w 2011. Mam nadzieje ze w tym roku ich wyscigi beda lepsze.

@katinka Materiałem na MŚ jest na pewno. Jest bardzo szybkim i strasznie równym kierowcą. Poza tym wystarczy spojrzeć na kwalifikacje w Turcji (2011). Dajcie mu bolid pozwalający wygrywać, a będzie bardzo trudnym konkurentem dla czołowych kierowców (HAM, BUT, ALO, VET). Poza tym Rosberg w kwalifikacjach nie raz pokonywał Masse, który miał zdecydowanie lepszy bolid. Dalej to już ciężko było się wbić.

Ja tam nie wiem Simi, ale jakos nie moge przekonac sie do Rosberga, jest dobry, ma talent, ale czy taki duzy? Bo chyba o to chodzi, aby wlasnie blysnac w troche gorszym bolidzie, tak jak to zrobil Ayrton Senna, Schumi, Alonso i nawet chyba Button. A Nico no mial kilka dobrych wyscigow w Williamsie, zdobyl FL, podium, ale walczyc na torze to On za bardzo jakos nie chce, za czesto odpuszcza, wiec nie wiem, czy bedzie kiedykolwiek w ktoryms z tych 6 szybkich bolidow. Ale moze to ja sie myle, a Ty nie, w koncu F1 jest czasem fantastycznie nieprzewidywalna.

Nie wydaje mi się, aby Nico był średnim kierowcą. On ma duży talent. Nie mówię, że jest gwiazdą nie wiadomo jak wielkiego formatu, nie mówię, że jest materiałem na mistrza świata, ale ma chłopak talent. Jestem pewien, że spisałby się o wiele lepiej niż Massa. Na razie nie miał szans pokazać się od tej najlepszej strony, ale uważam, że w naprawdę dobrym bolidzie byłby w stanie zaskoczyć niejednego. Niestety, Formuła 1 jest taka, że bolidów, w których można coś osiągać jest sześć. Nico nie był jeszcze ani w jednym z nich. A co do Checo Pereza - zgadzam się. Ma wielki talent i według mnie, jeśli będzie miał szczęście (tzn. jeśli trafi na odpowiedni bolid), może być przyszłością tego sportu.

Ekhm Rosberg, Nico Rosberg? To ja juz chyba bym zostawila Masse, po co kolejny, dobry, ale sredni kierowca. Na Julesa Bianchi jeszcze za wczesnie, wiec jestem za Sergio Perezem, ma chlopak duzy talent, chociaz spodziewalam sie po Nim troche wiecej w zeszlym sezonie. Ale ogolnie bylo ok, to Jego pierwszy sezon, Kamui go tez jakos specjalnie nie objezdzal, no i bolid Saubera nie powalal na kolana szybkoscia i przyczepnoscia.

Zdecydowanie. Zgadzam się z Tobą - jazda w Ferrari byłaby dla niego świetnym sprawdzianem i dlatego jeśli zwolnią Massę, chyba najchętniej widziałbym w drugim Czerwonym bolidzie właśnie Rosberga, albo Pereza :)

@Simi No wiadomo, że Ferrari jest bardziej pewne od Mercedesa (z tym się zgadzamy), ale sam Rosberg cały czas zapewnia, że zostanie z Mercem, że chce z nimi odnosić zwycięstwa. Stąd moje podejrzenia. Rosberg to b.dobry kierowca, który przy boku Alonso mógłby wyjść na gwiazdę wcale nie musząc go pokonywać. Właśnie dlatego chciałbym go zobaczyć w Ferrari. Uważam go za bardzo dobrego kierowcę, a w Ferrari mógłby się sprawdzić jak nigdzie indziej :) Tak samo było z Jensem, który według ekspertów był b.dobrym kierowcą, ale według kibiców (szczególnie tych nowych) był kierowcą średnim. Podobnie jest z Rosbergiem. Pojedynek mógłby być bardziej niż ekscytujący ;)

Hmmm... zależy. W Ferrari jest jedna przeszkoda - Fernando Alonso. Raz, że ma pozycję lidera, dwa, że jest niesamowicie dobrym kierowcą i raczej trudno go pokonać w identycznym bolidzie. Tyle, że (stan na 2011), Ferrari jest w stanie zapewnić walkę o podia i czołówkę, a Mercedes tylko o solidne punkty. Kto wie jak to będzie wyglądać w tym roku. Myślę, że byłoby dobrze, gdyby Rosbergowi udało się coś wygrać... Pozdrawiam ;)

@Simi Rosberg to świetny pomysł. Tylko czy sam Nico przeszedłby z Mercedesa? Tego nie byłbym taki pewien :/

@cravenciak Nie rozumiem Twoich argumentów. Niby dlaczego Ferrari miałoby wywalać Bianchiego na rzecz Kubicy? Nie sądzę, aby Robert w ogóle pojechał w barwach Scuderii. Na dwa lata wypadł z F1. Formuła 1 jest jak szybko kręcąca się karuzela - raz wypadniesz i ciężko wstrzelić Ci się z powrotem. Taka prawda. Założę się, że (jeśli wywalą Massę) bardziej atrakcyjny dla Ferrari będzie Perez, mający już większe doświadczenie, czy nawet Rosberg, który wciąż nie jest w stanie rozwinąć maksimum swoich możliwości.

@THC-303 Osobiście wolałbym Pereza(wczoraj miał urodziny),chociaż Bianchi też jest dobry. Całkowicie popieram Twój komentarz.

Widzisz @cravenciak, już raz wyjechałeś z podobnym tekstem. I już raz Ci napisałem. Wpisz thc-303 w google. Tylko całość razem z myślnikiem oraz cyferkami 3,0,3. Będziesz wiedział, że ten nick nic z używkami wspólnego nie ma. Ale oczywiście wolałeś to zignorować (albo nie wiesz co to google w co nie wierzę) i dalej pisać bzdury (które są wycieczką osobistą tak bajdełej). Zresztą, jeśli osoba o Twoich poglądach (mam tu na myśli to, że osoby zwiazane z RK jasno mówią o pierwszych testach w OW za kilka miesięcy, a Ty za kilka miesiecy widzisz go w Ferrari - jak Ty to sobie wyobrażasz: w środę Kubica mówi: 'wracam do wyścigów', w czwartek Ferrari zwalnia Massę, w piątek Robert jedzie w treningu?) każe komukolwiek cokolwiek odstawiać to zakrawa o śmieszność. Tak, na pewno Ferrari zwolniło Bianchiego i zakontraktuje w to miejsce RK. Trzymaj się tej wersji, a dyskusję odłóżmy, aż do czasu kiedy Massa sezon do końca dojeździ i zastąpi go albo Perez albo Bianchi.

@THC-303 Plotki to przecież dla niektórych czysta prawda. Tym bardziej gdy kibic o tym marzy :) Niedługo będzie wiadomość: "Jeden z mechaników odchodziz Ferrari", a w komentach "szykują się na Roberta" ;D @cravenciak Ferrari to zespół, który koncentruje się tylko na MŚ. Czy to WDC czy WTC. Nie wymienią w trakcie sezonu Massy na Roberta bo to nie miałoby sensu - dla nich. Dlatego te wszystkie przypuszczenia fanów o zastępstwie Felipe w trakcie sezonu są dla mnie naprawdę zabawne. I jeżeli idzie już o poprawność polityczną to właśnie takie wymienienie kierowcy w trakcie sezonu jest na pewno gorsze niż nie danie 3-ciemu kierowcy posady kierowcy wyścigowego.

Odstaw thc to sam ogarniesz, bez mojej pomocy.

[quote="cravenciak"]Natomiast zastąpić Massę (w trakcie sezonu) nie swoim wychowankiem i trzecim kierowcą, a kimś innym to trochę przypałowa sytuacja.[/quote] Przepraszam ale nie nadążam, pomóż mi to ogarnąć. 1. Skąd pewność, że zastąpią Massę, a skąd w ogóle przypuszczenie (?!?), że zrobią to w trakcie sezonu. 2. A kim niby? Perez jest ich wychowankiem ;]

@cravenciak Witamy w świecie F1 :)

Nigdzie nie napisałem, że trafił (lub trafi). Natomiast zastąpić Massę (w trakcie sezonu) nie swoim wychowankiem i trzecim kierowcą, a kimś innym to trochę przypałowa sytuacja.

A pokaż mi kierowcę, który bezpośrednio z tego programu trafił do Ferrari. Po co Massa rezygnował z trzeciego w SF (2003) i szedł do Saubera (2004-05)?

To po co program rozwijania młodych kierowców w takim razie? "Pomożemy się Wam rozwinąć ale jak przyjdzie co do czego, to nie damy Wam szansy, bo jesteście za słabi", świetnie.

@cravenciak Chodzi oto, że poprawność polityczna - na którą się powołujesz - taki zespół jak Ferrari w takich sytuacjach ma gdzieś. To ich kasa, ich kierowcy - mogą robić co chcą. Proste :)

I 'trochę' głupia ta logika 'wywalają Bianchiego, żeby mieć miejsce dla Kubicy' podczas gdy Bianchi zalicza ewidentny krok w przód w karierze.

To "trochę" inna sytuacja, "trochę" inny kierowca i "trochę" inny moment sezonu.

@cravenciak Tak samo jak zastąpienie Roberta Nickiem Heidfeldem zamiast trzecim kierowcą Brunonem Senną?

Nie rozumiesz o czym mówię. Mi chodzi o to, że Ferrari robi to aby mieć czyste ręce. Bo jakby to wyglądało, gdyby Masse zamiast ich trzeciego kierowcy, młodego i obiecującego wychowanka Ferrari -zastąpił go ktoś spoza całej tej bajki? Nie mogą sobie na to pozwolić, Kubica będzie mieć status trzeciego ze względów czysto politycznych, bo dla niego to przecież bez różnicy czy będzie jeździł po Fiorano i Mugello z tym statusem czy bez niego.

@cravenciak Dla ciebie kierowca nr 3 to jakiś zaszczyt? Bo ja uważam, że to dla kierowcy tj. Robert jest poniżające. Nawet po tak ciężkim wypadku. Już lepiej by było gdyby po kryjomu testował w trakcie sezonu 2012 i zastąpił ni stąd ni zowąd Felipe w 2013 niż widniał jako kierowca rezerowowy.

Dobry ruch ze strony Todta - kolejny rok w GP2 to dla Bianchiego strata czasu, a tak nabije bezcenne km i będzie mógł być przymierzany do Force India, Saubera bądź samego Ferrari w kolejnych latach transferowej karuzeli.

@cravenciak A co w tym złego? 3-ci, 4-ty, 7-my. Co za różnica? I tak żaden nie jeździ i tak.

Bardzo dobry wybór zarówno dla kierowcy jak i zespołu. Liczę na to, że w przyszłym sezonie Jules znajdzie się w stawce jako kierowca wyścigowy, biorąc pod uwagę fakt, że realny wydaje się awans Paula bądź Nico do Mercedsa ma szansę na debiut z FI w kolejnym sezonie. Swoją drogą widzę, że niektórzy fanatycy doszukują się już teorii spiskowy w związku ze zwolnieniem się posady trzeciego kierowcy w Ferrari.

IceMan, ale jednak głupio by było zastąpić Massę z pozycji 4tego czy 5tego w Ferrari, nie sądzisz?

@IceMan11 Masz rację, ale dzięki temu będą zwracali większą uwagę na Roberta (oczywiście mowa o kierowcach testowych).

jestem zdziwiony. Myślałem, że testy dla młodocianych były swoistą inicjacją i miejsce w Ferrari ma pewne. Jeśli jednak w SFI będzie odgrywał rolę jak Hulkenberg rok temu to nie wydaje mi się, żeby czuł się pokrzywdzony

@Masio Przecież Kubica mógł spokojnie trenować w obecności Bianchiego w Ferrari.

@cravenciak Dla menadżera Bianchiego, Force India to idealny wybór w kontekście prawdopodobnej przyszłości Di Resty albo Hulkenberga (zastąpienie Schumiego w Mercedesie) :)

Trafny wybór. Jeszcze sezon się nie zaczął a Sahara Force India pozytywnie zaskakuje:) Jak dla mnie to dobry początek,mimo iż dziewięć sesji to trochę mało .( no ale to zawsze coś.)

[quote]PS. Zwolniło się miejsce testera w Ferrari, a więc może rzeczywiście będą pomagali Robertowi wrócić do F1. ;) [/quote] Właśnie dlatego się zwolniło.

W sumie to się nie dziwię, że zmienił zespół, bo w Ferrari to nie miał zbyt wielu szans przejazdu bolidem. Do puki nie potwierdzono Bianchiego, to myślałem, że na tym stanowisku będzie Max Chilton (takie były plotki). PS. Zwolniło się miejsce testera w Ferrari, a więc może rzeczywiście będą pomagali Robertowi wrócić do F1. ;)

A więc SFI postawiło na trio młodych, utalentowanych i niezbyt doświadczonych kierowców. Cóż, świeżość jest na pewno ważną sprawą, choć taki Sutil był lepszy ze względu na większy staż. No, ale cóż... Jestem zdania, że Bianchi oprócz testów, powinien utrzymywać formę w juniorskiej serii - na przykład "proponowanej" przez moich poprzedników FR3.5

A więc GP2 opada. Było to do przewidzenia. Ponoc rozgląda się za posadą w FR3.5, aby utrzymac formę, jak RIC czy VER. :)

Adam2iak, dla którego? :)

No to gratulacje... dla menadżera.

Force India znów zdaje się prezentować całkiem mocny skład, włącznie z trzecim kierowcą. :) A co do Bianchi'ego to na pewno lepsze dla niego to niż figurowanie jako kierowca rezerwowy Ferrari wyłącznie na papierze. :) Może do tego FR 3.5?

lol.

Brawo, wspaniala wiadomosc, to jeden z moich ulubionych utalentowanych, mlodych kierowcow i ciesze sie, ze dolaczyl wlasnie do FI, zespolu, ktory lubie. Licze, ze w 2013, gdy Nico lub Paul wywedruja do Merca, to Bianchi wskoczy na miejsce ktoregos z Nich, trzymam kciuki Jules!

lalala, świetna wiadomośc.