Marussia bez systemu KERS w sezonie 2012

Zespół pragnie skupić się na stronie aerodynamicznej MR01 i utrzymać w ryzach swój budżet.
27.01.1214:27
Nataniel Piórkowski
3143wyświetlenia

Tegoroczne samochody Marussi nie będą wyposażone w system KERS.

Rosyjski zespół sądzi, że wkomponowanie KERS w układankę przebudowy pionu technicznego zespołu, mogłoby zachwiać przygotowaniami do nowego sezonu. Choć decyzja oznacza znaczne utrudnienie rywalizacji z konkurencyjnymi samochodami wyposażonymi w system odzyskiwania energii kinetycznej, Marussia sądzi, iż rezygnacja z prac nad KERS może w dłuższej perspektywie okazać się korzystnym posunięciem.

John Booth przyznał, że KERS został skreślony z listy prac, aby w zbliżającym się sezonie zespół mógł wykonać znaczny krok naprzód. Naszym celem musi być przede wszystkim aerodynamika, która przyniesie największe zyski. Szukamy sekund, a nie ich dziesiętnych części.

Szef Marussia F1 Team zasugerował również, że prócz skupienia się nad wydajnością aerodynamiczną nowej konstrukcji, swój wpływ na decyzję o niestosowaniu KERS miały także względy finansowe, ponieważ zespół musi pamiętać o utrzymaniu swego budżetu na rozsądnym poziomie. Nasze szersze spojrzenie na KERS wygląda następująco - wspieramy koncepcję odzyskiwania energii powstałej przy hamowaniu, jednak obecna technologia jest bardzo kosztowna. Pociągnęłaby ona za sobą dużą część naszych kosztów operacyjnych, co nie jest zgodne z naszym pierwotnym założeniem niskobudżetowego zespołu w dobie zaciskania pasa.

Rok temu Team Lotus zdecydował się na zastosowanie podobnego toku myślenia względem stosowania, KERS ponieważ zakładał, że osiągnie lepszą formę rezygnując z używania nowinki technicznej, skupiając swe wysiłki na innych obszarach samochodu. Ryzykowna decyzja opłaciła się, ponieważ malezyjski zespół zakończył mistrzostwa na dziesiątej pozycji w klasyfikacji konstruktorów, zgarniając większą bonifikatę finansową z tytułu zysków ze sprzedaży praw komercyjnych do Formuły 1.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
SirKamil
27.01.2012 03:36
jak w walce... z kim?
Masio
27.01.2012 03:09
No to znowu przegrają walkę z HRT.
adnowseb
27.01.2012 02:52
Sirkamil Chyba jednak zbyt optymistycznie oceniłeś zespół. Teraz w walce z HRT, będą mieli jeszcze bardziej ''pod górkę''. Mimo wszystko jest za wcześnie, aby oceniać ''kondycję''tych zespołów, więc poczekajmy do 18 marca.Może jednak to Ty miałeś rację i Marussia będzie górą:) Pozdrawiam:)
katinka
27.01.2012 01:52
Moze w Marussi tez sie to sprawdzi tak jak wczesniej w Caterham. Bo jak nie maja tyle kasy, to chyba dobrze robia rezygnujac na razie z KERS, moze jakby zatrudnili Petrova, to mieliby te pieniadze. Szukaja sekund i fajnie, plus za ambicje i marzenia, ale ciekawe, jaka czesc aerodynamiczna tego bolidu moze dac az sekunde zysku, czy wiecej na okrazeniu.
Witek
27.01.2012 01:39
żal mi ich
dmaot malach
27.01.2012 01:38
Na początku tego roku Booth udzielił wywiadu, w którym nieco dosadniej wypowiedział się na temat KERS i korzyści z niego płynących dla jego zespołu, oto fragment: [quote]Nie naciskajcie mnie w sprawie KERS! Jego koszt to 5 do 8 milionów funtów, za te pieniądze moglibyśmy mieć tunel aerodynamiczny, dzięki któremu zyskalibyśmy znacznie więcej, niż 0,4 sekundy [które daje na okrążeniu ten system]. Jeżeli ścigasz innych i brakuje Ci 0,4 sekundy, w porządku, ale te 8 milionów to ogromna kwota do naszego budżetu rozwojowego. KERS to największa strata pieniędzy w F1 od czasu aktywnego zawieszenia.[/quote] [color=red]Źródło:[/color] http://www.grandprix.com/ft/f12011review-virgin.html
Adakar
27.01.2012 01:38
@chinoMoreno HRT pewnie też zrezygnuje, natomiast Caterham będzie go miał ...
nij0
27.01.2012 01:37
Szok...
chinoMoreno
27.01.2012 01:30
a mnie się wydaję że w tym roku nie ma co za bardzo kombinować z aerodynamiką - kto miał dobrą to zapewne dalej tak będzie a kto nie miał wiele i tak się nie rozwinie a w przyszłym roku i tak najważniejsza rzeczą będą silniki - to na nich skupi się cała zabawa