Sahara Force India pozyskało nowego sponsora

Jest nim brazylijska firma Aethra, która wspiera finansowo starty Julesa Bianchi
16.02.1216:38
Mateusz Szymkiewicz
1743wyświetlenia

Zespół Sahara Force India pozyskał nowego sponsora - brazylijską firmę Aethra.

Aethra specjalizuje się w produkcji części do samochodów osobowych. Wspierała ona w ubiegłym roku starty w serii GP2 nowego testera hinduskiej stajni - Julesa Bianchiego. Francuz w sezonie 2011 był trzecim zawodnikiem mistrzostw za Romainem Grosjeanem i Lucą Filippim.

Szczególnie po złym początku, jest to godne pożałowania, że rok 2011 w GP2 nie poszedł po myśli Bianchiego - powiedział menedżer Francuza dla włoskiego Autosprintu Nicolas Todt. To było dla niego praktycznie niemożliwe, aby mógł zdobyć tytuł i znaleźć posadę w jakimś dobrym zespole Formuły 1.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

9
katinka
17.02.2012 01:45
@Kamikadze2000, no ok, kazdy przeciez moze miec swoje zdanie, a moze kiedys i Ty do mojego ulubionego kierowcy sie przekonasz :) A ta odwaga Lewisa, to czemu w cudzysłowiu, hę? ;)
Kamikadze2000
16.02.2012 08:33
@katinka - ja nie piszę, ze to zły kierowca. McL nie postawiłby na kelnera. Ale skoro Vettel jest w oczach wielu zawodnikiem, którego wyniki potęguje tylko bolid, to tak samo mogę powiedziec o Hamiltonie. Doświadczenie w jednym zespole, z którym jest od młodziaka. Zespół także zna go od "podszewy". Jest liderem zespołu, a bolid jest pod niego. Jeżeli w przyszłości Hamilton trafi gdzie indziej i także sięgnie po majstra, wówczas zmienię o nim zdanie. Póki co uznaje go za świetnego, ale niekompletnego kierowcę. W czołówce nie ma słabych. Moim zdaniem w innym zespole nie poradziłby sobie, tym bardziej z Alonso. Pozdrawiam :)) @adnowseb - trzymam Cię za słowo. Pozdrawiam :)) @katinka - zgodzę się - takiej "odwagi", jak on, Seba i Ferdek nie mają.
katinka
16.02.2012 08:16
@Kamikadze2000, oj fajnie, gdyby Bianchi zdobyl w F1 mistrzostwo, bo bede teraz tez temu chlopakowi kibicowac. Ale na poczatek moze mistrz FR 3.5 byloby niezle :) A bledy, to ok, troche ich bylo na torze, nie wszystkie z JB winy, ale nie wiem, czy takie wywiady dadza wieksza motywacje i pewnosc siebie Julesowi. A z tym umniejszaniem znaczenia sezonu 2007 w karierze LH, to wydaje mi sie, ze troche przesadzasz, bo nie tylko w tym sezonie Lewis pokazal, ze jest bardzo dobrym kierowca. Bo moze Hamilton czasem robi bledy, nie jest kompletnym kierowca, i nigdy nie bedzie najwybitniejszym w F1, ale ma cos, czego nie ma nawet najlepszy Alonso, nie mowiac o Vettelu i mam nadzieje jeszcze sie baaardzo zdziwisz ;) Pozdrawiam
adnowseb
16.02.2012 07:15
No to pozostaje nam z niecierpliwością oczekiwać sezonu. @Kamikadze2000 jeśli w tym sezonie Vettel wygra trzy pierwsze wyścigi,daję słowo ,więcej nie napiszę nic złego o Sebie:) (przez cały sezon 2012 dla jasności) Pozdro:))
Kamikadze2000
16.02.2012 07:07
@adnowseb - tak jak ty przeceniasz Hamiltona. Moim zdaniem sezon 2007 wyimaginował cały obraz jego talentu. Takie jest moje zdanie. Brytyjczyk może i jest szybki w czasówce, ale nie jest kompletny i moim zdaniem nigdy taki nie będzie. Pozdrawiam :))
adnowseb
16.02.2012 07:03
@Kamikadze2000 Co się tak uparłeś na wychwalanie Vettela? Alonso,Hamilton- są najbardziej ''uzdolnieni'' Jeszcze kilku by się znalazło przed Vettelem. Nie twierdzę,że Seba(mój imiennik) jest słaby czy bez talentu,ale chyba go przeceniasz. Nr 5 w obecnej stawce to max. Zgadzam się z Tobą,Bianchi może daleko zajść:))
Kamikadze2000
16.02.2012 06:03
@katinka - ale nie są bezpodstawne. Jules spaprał sprawę, popełnił wiele błędów. Alonso jednak także je popełniał, a teraz jest najlepszym zawodnikiem w stawce, oczywiście obok Seby. Bianchi to byc może przyszły mistrz świata! :)
katinka
16.02.2012 04:11
Dobra wiadomosc dla FI, Paula i Nico, a takze Julesa. Kazdy sponsor sie przyda, a kasy na rozwoj zespolu nigdy nie za wiele. [quote]„Szczególnie po złym początku, jest to godne pożałowania, że rok 2011 w GP2 nie poszedł po myśli Bianchiego"[/quote] Nie rozumiem, co ma N.Todt na mysli, czy to sa jakies pretensje do Julesa, ze nie zdobyl mistrza? Jako menadzer Bianchiego, sa to dziwne slowa.
Ziele
16.02.2012 04:08
Zupełnie nie rozumiem, co ten gościu opowiada. To czy on zajął 1,2 czy 3 miejsce nie ma żadnego znaczenia dla fachowców. Wszyscy już wiedzą, co potrafi B. i wązne jest tylko, aby można go za free gdzieś wsadzić. Dzisiaj nie ma miejsc w zespołach i dlatego Jules ma rolę testera. Analogicznie jak Masa, który odbiega odpartnera, a mimo to ma od lat pewne miejsce w zespole. Wszyscy znaja jego potencjał :) i dlatego jeszcze go nie wyrzucili/ a powinni/.