GP Australii: trening 2 - Schumacher dyktuje tempo

Wyniki i opis drugiej piątkowej sesji treningowej na ulicznym torze Albert Park.
16.03.1208:13
Nataniel Piórkowski
12594wyświetlenia

Michael Schumacher zdołał uzyskać najlepszy czas okrążenia podczas drugiego treningu na torze Albert Park, na którym w niedzielę odbędzie się inaugurujący tegoroczny sezon wyścig o Grand Prix Australii.

Popołudniowa sesja nie rozpoczęła się w tak sprzyjających warunkach pogodowych jak pierwsza, gdyż zaraz po zakończeniu porannych jazd nad Melbourne zaczęły zbierać się ciemne chmury, z których w rezultacie lunął obfity deszcz, krzyżujący zespołom konstruktywną realizację programów.

Doprowadziło to do sytuacji, w której kierowcy nie grzeszyli zbytnią aktywnością na torze, a po niecałej półgodzinie zajęć swój czas okrążenia odnotowało tylko pięciu kierowców: Vergne -1:47,166 sek, a za nim Kobayashi, Ricciardo, Maldonado oraz Karthikeyan, który tego popołudnia zdołał przejechać swe pierwsze okrążenia pomiarowe podczas tegorocznego Grand Prix Australii. Śliski asfalt powodował drobne incydenty, jednak wszystkie kończyły się jedynie narobieniem strachu samemu zawodnikowi i jego ekipie.

Godzinę przed finiszem sesji, sędziowie podjęli decyzję o pozwoleniu kierowcom na używanie DRS. Z kolei Perez był bardzo blisko kontaktu z barierą z opon w zakręcie nr 13, jednak tak jak między innymi Kobayashi czy Ricciardo cały incydent uszedł mu - o ironio - na sucho. Tymczasem w tabeli rezultatów na pierwszą lokatę wskoczył Fernando Alonso, który uzyskał czas na poziomie 1:42,171 sek. Chwilę później czas Hiszpana przebił jego kolega z Ferrari, Felipe Massa: 1:41,976 sek.

W przeciwieństwie do porannego treningu, aleję serwisową udało opuścić się Pedro de la Rosie. Hiszpan nie nacieszył się jednak czasem spędzonym na torze - przejechał tylko jedno okrążenie, po którym zjechał do boksów i zgłosił solidną porcję problemów trapiących F112. W tym samym czasie z bardzo dobrym tempem jechał Jenson Button, który wskoczył na pierwszą lokatę, uzyskując 1:39,497 sek. Sztuka ta nie udała się Pastorowi Maldonado, który stracił do Brytyjczyka 0,089 sek. Kierowca McLarena nie odpuszczał i na kolejnym kółku urwał ze swojego rezultatu kolejne 1,5 sek.

W miarę upływu czasu i zwiększeniu ruchu na torze, z asfaltu znikała powoli warstwa zalegającej na nim wody; swą cegiełkę do osuszania toru dołożyło także nisko zawieszone słońce. Nikt nie ryzykował jednak wyjazdu na ogumieniu na suchy tor, korzystając z opon przejściowych, oznaczonych w tym roku łatwo rzucającym się w oczy zielonym kolorem. Tymczasem z pierwszej lokaty zepchnął Buttona Michael Schumacher, osiągając 1:37,649 sek. Na półmetku sesji czołową piątkę tworzyli Perez (1:37,189 sek), dalej Schumacher, Maldonado, Vettel, Button.

Ostatnie pół godziny rozpoczęło się w nieco nostalgiczny sposób, a realizator raczył telewidzów widokami zatoki St. Kilda oraz panoramy centrum Melbourne. Mogło się wręcz wydawać, że wszystkie zespoły czekają na przeschnięcie toru i możliwość pokonania kilku cennych kilometrów na pewnej i bardziej przyczepnej nawierzchni, ponieważ prognozy pogody na dzień kwalifikacji nie przewidują powtórki z rozrywki i opadów deszczu. Pierwszym śmiałkiem okazał się Narain Karthikeyan, który nie bez problemów zaczął powiększać swój dorobek doświadczeń z F112 z założoną do niego pośrednią mieszanką Pirelli. Na dwadzieścia minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę, na torze nie pojawili się jeszcze w ogóle Hamilton, Raikkonen i Grosjean.

Ostatnie piętnaście minut to duży ruch na torze i częste poprawy najlepszych rezultatów. Najpierw Vettel, a chwilę później Grosjean - 1:36,190 sek - przebili najlepszy czas Pereza. Przez chwilę i tylko przez zrządzenie losu i kumulację sprzyjających czynników, na trzecim miejscu znalazł się nawet Timo Glock. Kolejnym, który pobił najlepszy rezultat był Felipe Massa, stracił końcówkę porannej sesji przez wpadnięcie w żwirowa pułapkę. Dobre tempo prezentowali także kierowcy Sahara Force India, Di Rescie udało się nawet wskoczyć na pierwsze miejsce z rekordem drugiego sektora, gdy w tym samym czasie Hulkenberg piastował piąte miejsce za Webberem i Kovalainenem.

Podczas gdy większość kierowców korzystała z ogumienia oznaczonego białym kolorem, w Lotusie Kimiego Raikkonena, Romaina Grosjeana, Bruno Senny i Nico Hulkenberga założone były opony wykonane z miękkiej mieszanki. Na sześć minut przed końcem dzisiejszych zajęć, na czoło wysunął się Schumacher. Rzutem oka na drugą część tabeli można było zobaczyć nazwiska Alonso czy Buttona, jednak Hiszpan zdołał poprawić swój rezultat awansując na trzecie miejsce. W samej końcówce sesji Maldonado stracił panowanie nad swym Williamsem i bezpiecznie wyjechał poza tor w przedostatnim zakręcie - wszystko skończyło się wyłącznie na chwilowym pokazaniu żółtych flag.

W kategorii rozczarowującej można traktować dyspozycję Toro Rosso - zawodnicy włoskiej stajni wyprzedzali tylko kierowców dwóch najsłabszych zespołów HRT i Marussi. Dużo szczęście miał za to Heikki Kovalainen i Kamui Kobayashi, którzy byli niezwykle blisko roztrzaskania bolidów o bandy okalające tor. W samej końcówce na czoło stawki wysunął się Schumacher, a Karthikeyan po raz kolejny sprawdził działanie służb porządkowych parkując swój bolid tym razem pomiędzy zakrętami nr 5 i 6.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 19°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 6,0 m/s
Wilgotność powietrza: 69%
Mokro/Sucho

REZULTATY TRENINGU 2

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1Michael Schumacher (7)Mercedes F1 W031:29,18316
2Nico Hulkenberg (12)Force India VJM051:29,2920,1090,10919
3Sergio Perez (15)Sauber C311:30,1991,0160,90723
4Fernando Alonso (5)Ferrari F20121:30,3411,1580,14213
5Kamui Kobayashi (14)Sauber C311:30,7091,5260,36814
6Paul di Resta (11)Force India VJM051:31,4662,2830,75713
7Felipe Massa (6)Ferrari F20121:31,5052,3220,03914
8Heikki Kovalainen (20)Caterham CT011:31,9322,7490,42716
9Nico Rosberg (8)Mercedes F1 W031:32,1843,0010,25217
10Sebastian Vettel (1)Red Bull RB81:32,1943,0110,01019
11Mark Webber (2)Red Bull RB81:32,2963,1130,10220
12Timo Glock (24)Marussia MR011:32,6323,4490,33617
13Witalij Pietrow (21)Caterham CT011:32,7673,5840,13515
14Romain Grosjean (10)Lotus E201:32,8223,6390,05511
15Jenson Button (3)McLaren MP4-271:33,0393,8560,21718
16Lewis Hamilton (4)McLaren MP4-271:33,2524,0690,21311
17Pastor Maldonado (18)Williams FW341:34,1084,9250,85621
18Kimi Raikkonen (9)Lotus E201:34,2755,0920,1677
19Bruno Senna (19)Williams FW341:34,3125,1290,03717
20Jean-Eric Vergne (17)Toro Rosso STR71:34,4855,3020,17329
21Daniel Ricciardo (16)Toro Rosso STR71:34,6045,4210,11931
22Charles Pic (25)Marussia MR011:34,7705,5870,16613
23Narain Karthikeyan (23)HRT F1121:42,62713,4447,85716
24Pedro de la Rosa (22)HRT F112---1
107% najlepszego czasu: 1:35,425

KOMENTARZE

31
maiesky
16.03.2012 09:52
@MairJ23- nie tylko ty jesteś świrem- ja pod F1 już w 2008 kupiłem tuner HD, ale to był trochę falstart :). jednak wreszcie się doczekaliśmy rok temu królowej w najlepszej jakości. Pozdrawiam Stany!
MairJ23
16.03.2012 08:40
@IceMan11 pierwszy byl o 9:30 PM a drugi o 1:30 PM na ten sie spoznilem 3 minuty :) ale musialek wstac zeby ogladac w koncu cos z F1 na zywo w HD - caly zeszly sezon jeszcze na SD jechalem :) ale sw Mikolaj wiedzial co kupic zeby MairJ23 ogladal wyscigi w HD :) (Santa=MairJ23) @TommyYse http://www.youtube.com/watch?v=zujU_FYsooA sorki ze tyle razy powtarzam ze w HD ale to dla mnei wydarzenie na miare XXI wieku.... nawet w USA :) kupiony sprzet tylko po to zeby ogladac w koncu F1 w HD :) Widac nawet oczy kierowcy za wizjerem :) wypas
katinka
16.03.2012 07:47
@IceMan11, ja tez ogladalam i spalam tylko godzinke ;) Albert Park, to jeden z moich ulubionych torow, no i ukochana F1 na to zasluguje :) @TommyYse, nie jestem pewna czy w tym sezonie nie zmienily sie przepisy i bedzie tak samo, ale w 2011 kierowcy chyba mieli do dyspozycji 5 zestawow opon przejsciowych (4 jesli nie pada w piatek) i 3 zestawy opon deszczowych.
akkim
16.03.2012 07:27
@tluczeszpiane Zatem Chwyciłeś, więc skąd zdziwienie, w parze z czytaniem jest - zrozumienie.
IceMan11
16.03.2012 06:51
@MairJ23 A u ciebie, o której nadawali? ;>
MairJ23
16.03.2012 06:50
@IceMan11 ja ogladalem oba - drugi nawet w HD TV co bylo piekne :)
TommyYse
16.03.2012 06:43
Ile oni mają opon deszczowych ( i przejściowych ) na weekend ?
IceMan11
16.03.2012 06:37
@oxiplegatz Tym bardziej, że tor był mokry i za dużo to się nie dowiedzieliśmy.
oxiplegatz
16.03.2012 06:14
[quote="IceMan11"]Dobra. Teraz Przyznać się kto oglądał FP1 i FP2 na żywo ;P[/quote] Ja obejrzałem oba treningi na żywo (streamy Sky Sports). Ale nie był to najlepszy pomysł, bo praktycznie zarwałem całą noc. Ale czego się nie robi dla F1 :)
tluczeszpiane
16.03.2012 05:53
Nie? to co nastepuje po sobocie? moze to, ze zdobywca sobotniego PP nie zawsze wygrywa w niedziele. Wiec zobaczysz kto jutro wygra rano walke o PP. oj mikka mikka weź jednak rymuj bo bez tego logicznie nie gadasz
IceMan11
16.03.2012 05:39
Dobra. Teraz Przyznać się kto oglądał FP1 i FP2 na żywo ;P
akkim
16.03.2012 05:31
@tluczeszpiane Ale niedziela nie jest zawsze skutkiem soboty :)
tluczeszpiane
16.03.2012 05:01
Piatek zawsze jest zapowiedzia tego co sie bedzie dzialo w sobote:)
hideto
16.03.2012 04:58
oby tytul byl prproczy ;)
tluczeszpiane
16.03.2012 04:57
hahaha to juz nie sa testy:) tu juz sie zaczeła walka:) Schuey sie ucieszy na pewno:) FORZA SCHUMACHER FORZA
paulen23
16.03.2012 01:48
A ja niestety zaspałem na dzisiejszy trening :( Ale jutro już tego błędu nie popełnię. Wg mnie dopiero w kwalifikacjach poznamy tak naprawdę rozkład sił choć niewykluczone, że rzeczywiście już t3 cokolwiek nam powie. Liczę na emocje i dobrą postawę Hamiltona.
marrcus
16.03.2012 01:42
Dziś sprawdziłem sobie aplikacje https://play.google.com/store/apps/details?id=com.softpauer.timingapp2012&feature=search_result#?t=W251bGwsMSwxLDEsImNvbS5zb2Z0cGF1ZXIudGltaW5nYXBwMjAxMiJd pokazującą położenie bolidów na torze, całkiem fajny bajer. Dziś porówna jak to się ma do obrazu w TV. Jest też coś takiego na komputer, orientuje się ktoś ?
czorny90
16.03.2012 01:38
Widzę, że McLaren i Mercedes mogą być naprawdę mocni, ale to treningi. E20 coś nie bardzo teraz, czy to specjalna przykrywka? Brawo Heikki ; ), coś czuję, że będzie dawał łupnia Pietrowowi. Może w końcu sezon nie będzie tak nudny jak w zeszłym sezonie, że oprócz kilku wpadek redbulla można było w ciemno strzelać kto wygra.
OnOne
16.03.2012 12:32
Wiadomo, że czasy nie są reprezentatywne, ale to co można już w tej chwili powiedzieć to, że Lotus może być usterkowy, a HRT znowu będzie na łasce sędziów jeśli będzie chciało stanąć na starcie w niedzielę (reguła 107%) - bo o dojechaniu do mety wyścigu, to chyba mogą zapomnieć (usterkowość).
korekPL
16.03.2012 12:21
Jeśli 3 liga zajmuje takie miejsca 8 i 12: 8. Heikki Kovalainen Caterham 1:31.932 +2.749 12. Timo Glock Marussia 1:32.632 +3.449 a MSC na twardych oponach 1 czas wykręca, można stwierdzić tylko tyle, że nie mamy pojęcia o układzie sił na razie.
Tomos
16.03.2012 09:16
Wprowadzić BEZWZGLĘDNĄ zasadę 107% i wykasować tych, którzy zaniżają poziom tego sportu. Rozumiem sezon 2010-debiut, można przymknąć oko , ale mamy 2012 a HRT ciągle w lesie... Marussia już coś tam załapała (choć to tylko treningi) a Caterham to już miodzio:)
SilverX
16.03.2012 08:49
Czuję, że PP zdobędzie Hamilton albo Schumacher...
katinka
16.03.2012 08:45
@Aeromis, to prawda, masz racje i te dzisiejsze treningi troche chaotyczne byly, chociaz jak dla mnie ciekawe, wspaniale bylo znow zobaczyc bolidy i kierowcow na torze. Tak, Schumi, to slyszalam, ze zawsze sobie swietnie radzil w deszczu i takich warunkach, wiec to moze bardziej jego zasluga, nie tylko W03. Powiedzial, ze po prostu czuje, ze ten bolid jest konkurencyjny. A kierowcy RBR w/g Seby podobno musza sie jeszcze poduczyc RB8, ktory jest chyba coś jak poczwarka we wczesnej fazie rozwoju ;) Ja to nawet teraz nie jestem pewna, czy 3 trening juz cos nam powie, gdzie ktory zespol jest, moze dopiero qual i wyscig, nie wiem jak wytrzymam do jutra :)
adnowseb
16.03.2012 08:29
@Aeromis No oczywiście ,że nie.Podkreślałem to.(dośc dziwny trening) Musiałeś zle mnie zrozumiec. Pozdrawiam
Aeromis
16.03.2012 08:03
@adnowseb Nie ma sensu zajmować się bilansem.obu treningów. Drugi jest zupełnie niereprezentatywny, niektóre zespoły kompletnie odpuściły "kręcenie czasów", zresztą już w t1 częściowo miało to miejsce przez tłok na torze (nieudane/niedokończone próby szybkich okrążeń Seby i Kimiego).
michael85
16.03.2012 08:01
Oby tak dalej. Ferrari i Schumi na czoło. :)))
adnowseb
16.03.2012 07:56
@Aeromis [quote]Merc wcale taki super w tych warunkach być nie musi,[/quote] Ale dziś Merc był najlepszy, biorąc bilans dwóch treningów. Niestety, dzisiejsze wyniki traktuję z przymrużeniem oka.Zapowiadają się arcyciekawe kwalifikacje. Ps.Hulk tylko potwierdza ze jest dobrym kierowcą w zmiennych warunkach,bo są tacy, którzy deszczu się nie boją,ale po mokrej nawierzchni jezdzić nie umieją.
Aeromis
16.03.2012 07:44
@katinka Schumi w ogóle w niestabilnych warunkach radzi sobie bardzo dobrze, a mimo to ledwo uporał się w Hulkiem, z jednej strony więc Merc wcale taki super w tych warunkach być nie musi, z drugiej ... opony, jak dana mieszanka się sprawuje do tego jeszcze ustawienia... i jesteśmy w punkcie wyjścia. Wnioskowanie że komuś dobrze/źle poszło po t2 jest jak spotkanie z prawnikiem którego grał Jim Carrey w "Kłamca, kłamca".
katinka
16.03.2012 07:35
To prawda, wlasciwie te dwa treningi, to nic za bardzo nie powiedzialy, tajemnica pozostala. Zostala ta trzecia, chyba najwazniejsza sesja i nadal nie wiadomo co obstawiac ;) Ale mozna chyba powiedziec, ze Mercedes i Schumi sa niezli na takim mokrym, przesychajacym torze. Lotus za to cos znowu z problemami u Kimiego, a HRT załamuje.
JordanF1
16.03.2012 07:27
kierowcy Shara Force India - ani już dopisywać mi tu "a" xD
Aeromis
16.03.2012 07:26
Świetny scenariusz, po drugich treningach pierwszego GP w sezonie wiadomo tyle co po pierwszych, bo drugie nie wniosły kompletnie niczego. Chaos na torze w ostatnich momentach (w sumie podobnie jak w t1), przesychający tor, różne mieszanki opon, dobrze że przynajmniej nikt nie jechał w drugą stronę ;) Jutro będzie się aż gotować. Jedyne serio warte uwagi to czas Timo Glocka (czadowe 12 miejsce świetnie odwzorowuje istotność tych wszystkich wyników) który mieści się w 107% nie tylko t2, ale i o wiele szybszego t1.