Haug: Schumacher będzie częściej walczył o podia
Niemiec nie sądzi, że ostatni wynik wpłynie na czas wyjaśnienia się przyszłości Schumiego w F1.
27.06.1212:41
1685wyświetlenia
Norbert Haug uważa, że od udanego Grand Prix Europy Michael Schumacher powinien teraz częściej walczyć o miejsca na podium, choć ostatni wynik nie wpłynie na czas wyjaśnienia się jego przyszłości w F1.
Po fatalnym początku sezonu, okupionym licznymi problemami technicznymi, w niedzielę Schumacher wywalczył swoje pierwsze podium od czasu powrotu do sportu. Haug sądzi, że ostatni rezultat jest dobrym znakiem na przyszłość.
To ważne i będzie więcej takich miejsc na podium, kiedy damy mu samochód którego wymaga, tak pod względem osiągów jak i niezawodności. Jego brak rezultatów w tym sezonie nie sprowadza się do kierowcy. Michael mógłby mieć już sześćdziesiąt, siedemdziesiąt punktów, jeśli nie mielibyśmy problemów technicznych. Oczywiście byłoby to dobre dla niego i dla nas, jeśli spojrzymy na klasyfikację konstruktorów. Nie jest tak, ponieważ popełniliśmy błędy. Jeśli jesteś wolniejszy ale niezawodny, to możesz sobie pozwolić na więcej ryzyka. W trzecim roku prac wciąż się uczymy, ale biorąc pod uwagę nasz ograniczony w porównaniu do innych budżet, to cała praca i obrany kierunek są dobre.
Podium nie za bardzo zmieni bieg wyjaśnienia się przyszłości Michaela. To zupełnie inna historia i będziemy o tym rozmawiać na późniejszym etapie. Nie powinniśmy bujać w obłokach, ale w Walencji zdobyliśmy dzięki obu naszym kierowcom dwadzieścia trzy punkty, a to dobry wynik. Michael to wielki sportowiec, a podczas drugiej odsłony swej kariery jeszcze bardziej pokazuje, że jest naprawdę otwarty, także na krytyczne pytania. Jest poukładanym facetem, facetem, z którego każdy może brać przykład, ponieważ nie krytykował nas, nie robił żadnego zamieszania pod publiczkę i w Walencji był autentycznie szczęśliwy. Mógł przecież powiedzieć: «Wygrałem dziewięćdziesiąt jedne wyścigów, więc niby dlaczego miałbym być zadowolony?» Był jednak autentycznie zadowolony, a mówienie, że stanął na podium przez zrządzenie losu jest błędne. Na okrążenie przed końcem był piaty, ale mogę wam przytoczyć wiele historii, gdy jechał jako piąty i sprawy obróciły się przeciw niemu. To, co mogliśmy zobaczyć w Walencji było prawdziwą szybkością- dodał dyrektor działu sportów motorowych niemieckiego koncernu.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE